-
1. Data: 2002-12-27 22:45:18
Temat: Jak odmówić awansu?
Od: "Intruz" <z...@p...onet.pl>
Zarząd chce mnie awansować na wyższe stanowisko, którego z różnych względów
nie chce objąć. Jak odmówić i pozostać na dotychczasowym?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam Kaczka
-
2. Data: 2002-12-28 20:54:48
Temat: Re: Jak odmówić awansu?
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Zarząd chce mnie awansować na wyższe stanowisko, którego z różnych względów
> nie chce objąć. Jak odmówić i pozostać na dotychczasowym?
> Będę wdzięczny za podpowiedzi.
bez szczegolow nie da sie odpowiedziec.
Jak duzy to awans [z jakiego stanowiska na jakie]?
Co sie moze wydarzyc, jesli to *nie Ty* awansujesz?
(czasem lepiej isc w gore i szukac tam zadowolenia, niz dostac od gory kogos
kto odbierze Ci wszelka szanse na zadowolenie)
Jaka jest Twoja sytuacja rodzinna, czy mozna sie _bezpiecznie_ wymigac?
Jakie masz stosunki z przelozonymi, ktorzy chca Cie awansowac, czy wogule
z nimi mozna szczerze porozmawiac?
Awans byc moze kojarzy sie z podwyzka, o odmowa = brak podwyzki byc moze
przez dluzszy czas... [i to moze byc dotkliwe]
Generalnie imho jest to bardzo trudna sprawa - sam przechodzilem, ale
w koncu i tak trzeba sie bylo zdecydowac... i dzis mysle, ze lepiej
by bylo sie zdecydowac te parenascie miesiecy wczesniej...
pozdrawiam
romekk
-
3. Data: 2002-12-29 00:34:07
Temat: Re: Jak odmówić awansu?
Od: Darek Adamkiewicz <d...@i...com.pl>
Roman Kubik wrote:
>
> bez szczegolow nie da sie odpowiedziec.
> Jak duzy to awans [z jakiego stanowiska na jakie]?
> Co sie moze wydarzyc, jesli to *nie Ty* awansujesz?
> (czasem lepiej isc w gore i szukac tam zadowolenia, niz dostac od gory kogos
> kto odbierze Ci wszelka szanse na zadowolenie)
> Jaka jest Twoja sytuacja rodzinna, czy mozna sie _bezpiecznie_ wymigac?
> Jakie masz stosunki z przelozonymi, ktorzy chca Cie awansowac, czy wogule
> z nimi mozna szczerze porozmawiac?
> Awans byc moze kojarzy sie z podwyzka, o odmowa = brak podwyzki byc moze
> przez dluzszy czas... [i to moze byc dotkliwe]
Slyszalem o pewnej firmie, ktora sie w ten sposob pozbywala pracownikow
- wychodzilo podobno taniej niz zwalnianie - awans na wyzsze stanowisko
- inne obowiazki niz wczesniej, wieksza odpowiedzialnosc, wymagane byly
inne predyspozycje - ludzie nie wytrzymywali i sami sie zwalniali.
pozdr.
d.
-
4. Data: 2002-12-30 08:19:37
Temat: Re: Jak odmówić awansu?
Od: "MerlinXP" <M...@p...onet.pl>
> Slyszalem o pewnej firmie, ktora sie w ten sposob pozbywala pracownikow
> - wychodzilo podobno taniej niz zwalnianie - awans na wyzsze stanowisko
> - inne obowiazki niz wczesniej, wieksza odpowiedzialnosc, wymagane byly
> inne predyspozycje - ludzie nie wytrzymywali i sami sie zwalniali.
Potwierdzam, stosuje sie tego rodzaju praktyki.
Rowniez inne - tzw. "wrobienie" - czlek obejmowal komorke, ktora zdawala sie
miec dobre perspektywy, ale wtajemniczenie wiedzieli iz jest to pulapka.
Czlek zaczynal z entuzjazmem, ale wyniki nie przychodzily i po pewnym czasie
byl typowym kozlm ofiarnym ktorego obarczano wina za brak sukcesu (wine
rzeczywista ponosil zarzad, ktory wczesniej niepotrzebnie i lekkomyslnie
inwestowal w ta dzialke). Czlek w nieslawie odchodzil...
M.