-
1. Data: 2002-12-27 16:00:29
Temat: Stowarzyszenia
Od: "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl>
Witam
Niedawno koleżanka opowiadała mi że założyła stowarzyszenie. Ponoć z tego
tytułu miała przestać być osobą bezrobotną i zgarnąć co nieco $$. Szczegół
polegał na tym, że jej stowarzyszenie miało zajmować się jak pamiętam
szerzeniem informacji o uni europejskiej i czymś tam dalej. Generalnie miała
ona otworzyć kafejke na wsi i na ten cel planowała otrzymać kilka tysięcy
bezzwrotnej pożyczki z kiejś tam fundacji. Plan niezły.
Niestety nie mam z nią w chwili obecnej kontaktu i chciałem zapytać
grupowiczów czy mają jakieś doświadczenie z tego typu sprawami ??
Pozdro i wszystkiego dobrego w nowym roku
TK
-
2. Data: 2002-12-28 07:48:21
Temat: Re: Stowarzyszenia
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3e0c78e8@news.home.net.pl...
> Witam
> Niedawno koleżanka opowiadała mi że założyła stowarzyszenie. Ponoć z tego
> tytułu miała przestać być osobą bezrobotną i zgarnąć co nieco $$. Szczegół
> polegał na tym, że jej stowarzyszenie miało zajmować się jak pamiętam
> szerzeniem informacji o uni europejskiej i czymś tam dalej. Generalnie
miała
> ona otworzyć kafejke na wsi i na ten cel planowała otrzymać kilka tysięcy
> bezzwrotnej pożyczki z kiejś tam fundacji. Plan niezły.
> Niestety nie mam z nią w chwili obecnej kontaktu i chciałem zapytać
> grupowiczów czy mają jakieś doświadczenie z tego typu sprawami ??
Zobacz Dziennik Ustaw z 2001r nr.79 poz.855 Prawo o Stowarzyszeniach.
W świetle tej ustawy to co piszesz wyżej jest bzdurą w zakresie dotyczacym
koleżanki.
Wiesiek
-
3. Data: 2002-12-28 13:02:43
Temat: Re: Stowarzyszenia
Od: "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl>
Hmmmm. Tak. Jest wielce mozliwe ze ktos mi naopowiadal bzdur (a ja je tylko
powtarzam).
Użytkownik "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> napisał w
wiadomości news:aujl3o$80e$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3e0c78e8@news.home.net.pl...
> > Witam
> > Niedawno koleżanka opowiadała mi że założyła stowarzyszenie. Ponoć z
tego
> > tytułu miała przestać być osobą bezrobotną i zgarnąć co nieco $$.
Szczegół
> > polegał na tym, że jej stowarzyszenie miało zajmować się jak pamiętam
> > szerzeniem informacji o uni europejskiej i czymś tam dalej. Generalnie
> miała
> > ona otworzyć kafejke na wsi i na ten cel planowała otrzymać kilka
tysięcy
> > bezzwrotnej pożyczki z kiejś tam fundacji. Plan niezły.
> > Niestety nie mam z nią w chwili obecnej kontaktu i chciałem zapytać
> > grupowiczów czy mają jakieś doświadczenie z tego typu sprawami ??
>
> Zobacz Dziennik Ustaw z 2001r nr.79 poz.855 Prawo o Stowarzyszeniach.
> W świetle tej ustawy to co piszesz wyżej jest bzdurą w zakresie dotyczacym
> koleżanki.
>
> Wiesiek
>
-
4. Data: 2002-12-28 20:00:38
Temat: Re: Stowarzyszenia
Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl>
Użytkownik "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3e0c78e8@news.home.net.pl...
> Witam
> Niedawno koleżanka opowiadała mi że założyła stowarzyszenie. Ponoć z tego
> tytułu miała przestać być osobą bezrobotną i zgarnąć co nieco $$. Szczegół
> polegał na tym, że jej stowarzyszenie miało zajmować się jak pamiętam
> szerzeniem informacji o uni europejskiej i czymś tam dalej. Generalnie
miała
> ona otworzyć kafejke na wsi i na ten cel planowała otrzymać kilka tysięcy
> bezzwrotnej pożyczki z kiejś tam fundacji. Plan niezły.
> Niestety nie mam z nią w chwili obecnej kontaktu i chciałem zapytać
> grupowiczów czy mają jakieś doświadczenie z tego typu sprawami ??
>
w Wojewodzkich Urzedach Pracy oferuja poprowadzenie hmmm... "punktu
doradczo- uslugowego"? Praca na wsi, czlowiek tam pracujacy ma byc ludziem
orkiestra, tzn pomoc petentom napisac pismo, obslugiwac ksero, wypelniac
chetnym deklaracje podatkowe, akurat o UE nic nie wspominali ale mozliwe ze
chodzi o jedno i to samo. wyposazenie takiego punktu zalatwia "gora", mozna
probowac dogadac sie z wojtem by wzial na siebie np. koszty wynajmu lokalu
czy rachunek za telefon. Co do bezzwrotnej pozyczki: dostaje sie iles tam
tysiecy zlotych na pierwszy rok dzialalnosci (za pierwszy miesiac 2000 zl,
potem malejaco az do 0 zl) i delikwent z zalozenia ma sie utrzymac sam.
Dzialalnosc gospodarcza wymagana, oczywiscie.
Ciemno widze to utrzymanie sie z uslug swiadczonych okolicznej ludnosci.
Asia