Mam problem. Stoje przed wyborem jednej z dwoch alternatyw:

- pisac prace inzynierska, a nastepnie magisterska i uzyskac tytul "mgr
inz." ale na dwoch roznych papierach
- pisac tyklo prace magisterska i uzyskac tytul "mgr inz." na jednym
papierze

Problem jest w tym ze inaczej podobno jest to honorowane za granica. Jesli
tytul "mgr inz." zostal przyznany na jednym papierze to podobno traktuja cie
tam jako Bachelor, natomiast jak masz dyplom inzyniera i magistra w dwoch
papierkach to wtedy jestes "pelnoprawnym" Master of Science.

Czy ktos wie jak jest w rzeczywistosci? Troche nie chce mi sie w to wierzyc

pozdrawiam

do góry

Dobrze sformułuj pytanie i zadaj je przez intenet Ministrowi Edukacji
oczywiście korzystając z ich strony internetowej.Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Co kraj to obyczaj.
Jesli chodzi o Bachelor i Masters of Science w USA, to jest to chyba na
zasadzie ze liczy sie czas studiow.
Bachelor to 4 lata studiow, Masters to kolejne 2. Polskie magisterskie to
tylko 5 lat, dlatego w stanach nie uznaja magistra jako Masters. Sa studia
inzynierskie w Polsce ktore trwaja 4 lata, wiec potem magisterka i
teoretycznie w USA by uznali jako Masters. Ale to tylko teoria..... Jak
praktyka to nie wiem.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Tomek" <c...@b...pl> napisał w wiadomości
news:avsqe9$sra$1@news.gazeta.pl...

> Bachelor to 4 lata studiow, Masters to kolejne 2. Polskie magisterskie to
> tylko 5 lat, dlatego w stanach nie uznaja magistra jako Masters.

Ciekawe... A poziom i typ egzaminu nie gra roli...?
Bo skoro tylko time, to na magisterce 5 lat + 1 rok
dziekanki lub jakiegos stypendium zagranicznego i juz !!

GreG

do góry

"Tomek" <c...@b...pl> writes:

> Co kraj to obyczaj.
> Jesli chodzi o Bachelor i Masters of Science w USA, to jest to chyba na
> zasadzie ze liczy sie czas studiow.
> Bachelor to 4 lata studiow, Masters to kolejne 2. Polskie magisterskie to

przecietnie trzy.
zalezy zreszta co studiujesz.

> tylko 5 lat, dlatego w stanach nie uznaja magistra jako Masters. Sa studia

a mnie eszcze sie nie zdarzylo,zeby mi nie uznali, a mam magistra
zrobionego w polsce.
znajomym, co skonczyli uniwerki w polsce a teraz siedza w usa - podobnie.

> inzynierskie w Polsce ktore trwaja 4 lata, wiec potem magisterka i
> teoretycznie w USA by uznali jako Masters. Ale to tylko teoria..... Jak
> praktyka to nie wiem.

no wlasnie widze, ze nie wiesz.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry