-
11. Data: 2002-07-04 10:38:01
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: "Bartek" <b...@w...pl>
>
> A i pewnie klienci sie ucieszyli, że mają taniej i lepiej
>
> Jakub
>
Ja to znam od strony klienta. Kiedys mialem agencje reklamowa, ktora nas
zlewala. Z czasem dwoch ludzi, ktorzy nas tam obslugiwali, zalozyli wlasna
agencje i poziom obslugi zmienil sie diametralnie (na lepsze oczywiscie)
jesli ktos ma problemy ze swoja stara agencja to dajcie znac na priv - podam
Wam namiary na moja agencje piszcie: b...@w...pl
pozdrawiam
-
12. Data: 2002-07-04 11:13:34
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: "mercedess" <m...@N...poczta.gazeta.pl>
> No coz jesli myslisz ze po zalozeniu firmy bedziesz pracowac mniej to
> obawiamsie ze sie rozczarujesz.
***ja dobrze to rozumiem, że będęm usiała pracować równie długo, ale sama
sobie ustalam czas, jeśli mam ochote coś załatwic na mieście to sama porę.
A nie jak tu -jestm przyblokowana od 8.00 do 20.00
> Poza tym jest kolejne ryzyko: Zalozmy ze zerejestrujesz sie jako firma i
> bedziec swidczyc uslugi dla tego samego pracodawcy. Oczywiscie wowczas nie
bedzie mogl od Ciebie wymagac "12-godzinnego towarzystwa". Jednak musisz sie
liczyc z bardzo wysokim prawdopodobienstwem "zatorow platniczych".
*** akurat moja firma dobrze przędzie, więc myślę, ze z płatnosciami nie
byłoby problemu. Gorzej z formą zatrudnienia - obawiałabym się złej reakcji
ze strony szefostwa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2002-07-04 11:22:01
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: <k...@p...onet.pl>
> *** akurat moja firma dobrze przędzie, więc myślę, ze z płatnosciami nie
> byłoby problemu. Gorzej z formą zatrudnienia - obawiałabym się złej reakcji
> ze strony szefostwa.
>
Jesli mialabys robic dokladnie to samo jako firma co robisz jako pracownik, u
tego samego czlowieka, to obawiam sie, ze po prostu jako firma bedziesz
siedziala do 20-ej. Zastanow sie, jak maja wygladac twoje faktury..za jakie
czynnosci bedziesz obciazala pracodawce. Jesli za "uslugi prowadzenai biura w
miesiacu..." czy jakies takei..to obawiam sie, ze nic sie nie zmieni. Jesli
natomiast za "sporzadzenie prezentacji - 200 zl" i tak dalej, kolejne
usliugi...to moze ci sie oplacac.
Pozdrawiam
kzrysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2002-07-04 12:19:39
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: "Bartek" <b...@w...pl>
Poza tym: Pracodawca sie ucieszy ze zmniejsza mu sie koszty (ZUS itp.) Pod
warunkiem ze zaproponujesz mu nizsza stawke niz Twoja obecna pensja brutto.
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:718b.0000772e.3d242fd8@newsgate.onet.pl...
> > *** akurat moja firma dobrze przędzie, więc myślę, ze z płatnosciami nie
> > byłoby problemu. Gorzej z formą zatrudnienia - obawiałabym się złej
reakcji
> > ze strony szefostwa.
> >
> Jesli mialabys robic dokladnie to samo jako firma co robisz jako
pracownik, u
> tego samego czlowieka, to obawiam sie, ze po prostu jako firma bedziesz
> siedziala do 20-ej. Zastanow sie, jak maja wygladac twoje faktury..za
jakie
> czynnosci bedziesz obciazala pracodawce. Jesli za "uslugi prowadzenai
biura w
> miesiacu..." czy jakies takei..to obawiam sie, ze nic sie nie zmieni.
Jesli
> natomiast za "sporzadzenie prezentacji - 200 zl" i tak dalej, kolejne
> usliugi...to moze ci sie oplacac.
>
>
> Pozdrawiam
> kzrysztof
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2002-07-04 12:28:53
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: No Name <v...@w...pl>
Użytkownik Bartek napisał:
> Poza tym: Pracodawca sie ucieszy ze zmniejsza mu sie koszty (ZUS itp.) Pod
> warunkiem ze zaproponujesz mu nizsza stawke niz Twoja obecna pensja brutto.
Tak zachowa się racjonalny pracodawca. Osobiście znam takiego, któremu
podobna propozycja spowodowała wystąpienie piany na twarzy.
Innym zagadnieniem jest to, że umowa taka nie może nosić cech umowy o
pracę, więc nie powinna zawierać podległości służbowej i działania pod
kierownictwem.
Dogbert
-
16. Data: 2002-07-04 12:57:55
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 1
Od: "mercedess" <m...@N...poczta.gazeta.pl>
> Innym zagadnieniem jest to, że umowa taka nie może nosić cech umowy o
> pracę, więc nie powinna zawierać podległości służbowej i działania pod
> kierownictwem.
>
- czyli nie mam szans...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2002-07-04 13:19:44
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 1
Od: "Bartek" <b...@w...pl>
Jesli przeczytasz kilka przepisow KP nt stosunku pracy i jakis znajomy
prawnik sprytnie CI skonstruuje umowe to szansa jest.Oczywiscie podczas
negocjacji z pracodawca trzeba ten problem ominac i moim zdniem nie bedzie z
tym problemu. Jest to szczegol techniczny na ktory niepowinien zwrocic
uwagi. Coz tu potrzebny bedzie Ci spory zapas umiejetnosci negocjacyjnych.
Dobrzeby bylo aby teraz postrzegal Cie jako osobe skromna cicha, slowem
niestawiajaca sie. Wowczas jego czujnosc bedzie oslabiona a nie sadze by
jego prawnicy zwrocili mu uwage na to ze straci kontrole i stosunek
zwierzchnictwa. Oni z reguly pilnuja warunkow platnosci, terminow wykonania
umowy itp. Nikt sobie nie zawraca glowy uwagami: "Panie Kaziu ale nie bedzie
Pan mogl juz prosic pani Zosi o 76 kawe" Oczywistoscia jest ze sposob
wywiazania sie z umowy spoczywa na barkach zleceniobiorcy. Jak sie facet
bedzie stawial to znaczy ze masz tak totalnie przewalone ze nie masz wyjscia
tylko szukac innego chlebodawcy niezaleznie czy zrobisz to pod wlasnym
sztandarem czy jako "etatowiec".
Użytkownik "mercedess" <m...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ag1goj$kn2$1@news.gazeta.pl...
> > Innym zagadnieniem jest to, że umowa taka nie może nosić cech umowy o
> > pracę, więc nie powinna zawierać podległości służbowej i działania pod
> > kierownictwem.
> >
> - czyli nie mam szans...
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2002-07-04 19:06:44
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: "Gibson (x86) or compatible" <m...@p...onet.pl>
Osobnik znany jako "Efro" <w...@w...edu.pl> raczył wystukać:
> Udalo mu sie, chociaz moralnosc jego postepowania jest dosyc
> kontrowersyjna...
Dlaczego? Nie takie zagrywki robią ludzie... ;))
NP: Diabolical Masquerade - "Ravendusk in my heart"
--
Brother will kill brother
Spilling blood across the land
Killing for religion
Something I don't understand
(C) Megadeth - "Holy wars"
-
19. Data: 2002-07-04 19:41:58
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: "Domin" <d...@w...pl>
Ciezka sprawa z firma
Sam ostatnio dokonalem samozatrudnienia bo tak szef chcial. Dzisiaj mam
firme i nie mam co robic. Jeszcze jesli mialbym troche gotowki, mozna by cos
probowac, ale nie mam. I co dla mnie bylo najgorsze, i w zasadzie gdyby nie
to, to bym sie moze tu tera nie zalil to ten CHOLERNY ZUS. Niewazne ile
zarabiasz, jesli firma to Twoje jedyne zrodlo utrzymania to co miesiac
musisz im 600 zl zaniesc, do tego nalezy pamietac o podatku VAT i dochodowym
(chyba ze sie umie dobrze kombinowac)
Pozdrawiam
Dominik Kielb
-
20. Data: 2002-07-04 21:04:31
Temat: Re: Ja już mam dosyć harowania po 12 godzin dziennnie...
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
Użytkownik "Domin" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ag28db$br$1@news.tpi.pl...
> Ciezka sprawa z firma
> Sam ostatnio dokonalem samozatrudnienia bo tak szef chcial. Dzisiaj mam
> firme i nie mam co robic. Jeszcze jesli mialbym troche gotowki, mozna by
cos
> probowac, ale nie mam. I co dla mnie bylo najgorsze, i w zasadzie gdyby
nie
> to, to bym sie moze tu tera nie zalil to ten CHOLERNY ZUS. Niewazne ile
> zarabiasz, jesli firma to Twoje jedyne zrodlo utrzymania to co miesiac
> musisz im 600 zl zaniesc, do tego nalezy pamietac o podatku VAT i
dochodowym
Chodz na pseudo-zwolnienie co miesiach lub co dwa tygonie...