Witam

Czytając pl.praca.oferowana ciekaw jestem czy pracodawcy biorą pod uwagę
informatyków z prywatnych uczelni. A jakie jest Wasze zdanie ten temat?

Dzięki



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

a co nie piwnni?

do góry

Mariusz <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam
>
> Czytając pl.praca.oferowana ciekaw jestem czy pracodawcy biorą pod uwagę
> informatyków z prywatnych uczelni. A jakie jest Wasze zdanie ten temat?
>
> Dzięki
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Witaj
Nie wszystkie prywatne uczelnie sa sobie rowne, ale z opinii i doswiadczen
kolegow informatykow wiem,ze pracodawcy patrza w prawdzie na ukonczona
szkole, ale czesto podejmuja ostateczna decyzje na postawie dotychczasowych
dokonan kandydata i jego doswaidczenia. Czasem zdarzja sie pisemne testy
sprawdzajace wiedze.
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Kamila Górecka" <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:akv5d1$k2h$1@news.gazeta.pl...
> Mariusz <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> Nie wszystkie prywatne uczelnie sa sobie rowne, ale z opinii i doswiadczen
> kolegow informatykow wiem,ze pracodawcy patrza w prawdzie na ukonczona
> szkole, ale czesto podejmuja ostateczna decyzje na postawie
dotychczasowych
> dokonan kandydata i jego doswaidczenia. Czasem zdarzja sie pisemne testy
> sprawdzajace wiedze.
> pozdrawiam

ukończona uczelnia jest ważna zaraz po jej ukończeniu, potem doświadczenie
zawodowe bierze górę i nikt nie zwraca za bardzo uwagi gdzie kto studiował
ale gdzie i co robił zawodowo

--
pozdrówka, Slavo

do góry

witam

czesto sie zdarza prozba o przyniesienie dotychczas napisanych aplikacyjek
(oczywiscie jesli starasz sie o stanowisko programera)
no i zgadza sie to jaka szkole skonczyles nie jest tak wazne, po prostu
musisz im udowodnic ze jestes dobry, to zazwyczaj calkiem szybko da sie
zauwazyc


pozdr
jarekg

do góry

Dziwna dyskusja, w podtekście sugestia, że Ci z prywatnych są gorsi od tych
z publicznych. U mnie jest absolwent politechniki (informatyk) i jest ciemny
jak kwit na węgiej. Jest też student 3-roku na niepublicznej i jest korba w
tym co robi (programista). W informatyce liczy się doświadczenie, szkoła to
rzecz wtórna, sam jestem informatykiem, a zawodu ekonomistą.

PS

Użytkownik "Kamila Górecka" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:akv5d1$k2h$1@news.gazeta.pl...
> Mariusz <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Witam
> >
> > Czytając pl.praca.oferowana ciekaw jestem czy pracodawcy biorą pod uwagę
> > informatyków z prywatnych uczelni. A jakie jest Wasze zdanie ten temat?
> >
> > Dzięki
> >
> >
> >
> > --
> > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
> Witaj
> Nie wszystkie prywatne uczelnie sa sobie rowne, ale z opinii i doswiadczen
> kolegow informatykow wiem,ze pracodawcy patrza w prawdzie na ukonczona
> szkole, ale czesto podejmuja ostateczna decyzje na postawie
dotychczasowych
> dokonan kandydata i jego doswaidczenia. Czasem zdarzja sie pisemne testy
> sprawdzajace wiedze.
> pozdrawiam
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Piotr Sarnecki" <s...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:al1irh$gqq$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Dziwna dyskusja, w podtekście sugestia, że Ci z prywatnych są gorsi od
tych
> z publicznych. U mnie jest absolwent politechniki (informatyk) i jest
ciemny
> jak kwit na węgiej. Jest też student 3-roku na niepublicznej i jest korba
w
> tym co robi (programista). W informatyce liczy się doświadczenie, szkoła
to
> rzecz wtórna, sam jestem informatykiem, a zawodu ekonomistą.

A ja znam takich, co nigdy nie ukończyli żadnych studiów i zaginają
niejednego doktora informatyki.

pzdr.
SławekM

do góry

> A ja znam takich, co nigdy nie ukończyli żadnych studiów i zaginają
> niejednego doktora informatyki.
... przy pomoce bejzbola :-)
tez mam takich pod blokiem....

pozdrawiam

romekk

--
http://naked.one.pl/~romek

do góry