> Ja myslicie, co robic, jesli w czasie rozmowy kwalifikacyjnej mowia, ze w
> cigu maks. 2 tyg.
> sie odezwa (nawet jesli odp. bedzie negatywna), po czym cisza... nikt sie
> nie odzywa.
> Czy powinienem zadzwonic, wyslac emaila..... Czy jest to raczej zle widziane
> wsrod
> pracodawcow???

Mysle, ze po 2 tyg mozesz sam dzwonic i sie pytac. Jak sie zdecydowali i
Cie chca to powiedza:
"No wlasnie mielismy do Pana dzwonic"
A jak Cie olali to nic nie szkodzi.

Pawel

do góry

była już na ten temat dyskusja - rozpoczęta przeze mnie :-) poszukaj 13
stycznia

do góry

>"Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> wrote in message
>news:a4m1ld$n47$2@news.tpi.pl...
>> Ile teraz kosztuje przepisanie (+ druk) pracy dyplomowej? Od strony.
>> Bardzo proszę o odpowiedź.
>> Dziękuję
>> Lech

Ja biore 0,90 per strone, ale jak sie pisze 315 zn/m to sobie mozna na
to pozwolic :) 3.50 mozna wziac od kogos kto nie ma bladego pojecia o
niczym :) Wydaje mi sie (zalezy od szybkosci jaka masz) ze 1,50 to
taka normalna srednia polska cena. Chyba ze po znajomosci, to wtedy
taniej ;)

krzych

do góry

> Po co im tego rodzaju teksty od np. 100 osób?
A ZASYPAC ICH MAKULATURA!!!
;-)

do góry