-
71. Data: 2006-08-15 20:54:47
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: "Marek" <m...@p...pl>
> Heh ;) normalnie padłem i leżę na twarzy (ze dysząć śmiechu) :D :D :D
>
> W normalnej firmie gostek dostanie 2000 - 3000 zł netto + laptopika od razu
> + zwrot kosztów wszystkich przejazdów
> + dodatkowo płatne dyżury (standardem jest 3-6 zł/h po godzinach pracy)
a jesli masz do wyboru tak jak ja dostalem
a) praca od 730-1530 i czasem (nie zawszze) telefon od 1530-1900 tylko z pytaniem ?
b) praca od 1100-1900...?
Pracowalem od 1100-1900 i wiem czym to pachnie, bo po 1900 nawet lodow nie
ukrecisz...
-
72. Data: 2006-08-15 21:04:32
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: "Tomek" <n...@w...pl>
"Marek" <m...@p...pl> wrote in message
news:ebk8f1$osb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W naszej firmie pojawil sie wakat na stanowisko....kurde jest to
> budzetowka
> i zamiast informatyka chcemy magika.
[...]
> Da sie znalezc takiego pracownika...? :) I co wazniejsze, czy bedzie on
> sumiennie wykonywal 1500 obowiazkow na raz ? Nie bedzie mogl sie skupic
> dokladnie na jednym zadaniu tylko bedzie 8 godzin non stop mial zajecie.
> Raczej w ogole sie nie rozwinie, bo kiedy :)
Ja pracuję podobnie ale za mniejszą kasę ;)
Mam kilkadziesiąt filii i to rozsianych w promieniu do 180km. Samochód?
Własny i jeszcze nie dostaję kilometrówki. Laptop? Własny. Komóra - własna.
Nic z tego nie jest refundowane. Co do jakości pracy: wszystko co ma działać
to działa, ale gdyby płacili mi więcej to mogłoby działać 10x lepiej. Do
tego nie chcą mi fundować szkoleń a ja nie poczuwam się do obowiązku
dokształcania się non stop za własną kasę. Uczę się na tyle ile mi to
potrzebne i mam czas. Uważam że wystarczy fakt że płacę za studia i się na
nich uczę.
Też nie refundowane jeśli ktoś chciałby wiedzieć. Pytanie więc czemu tam
pracuję? Otóż dlatego że mieszkam w dużym mieście, ale nikt mi nie chce dać
pracy na umowę o pracę bo... nie mam odjebanego woja... Do tego - student
zaoczny. Nie mam też 100 papierków typu MSCE czy CCNA. Nie mam jednej
specjalizacji którą umiem super, a umiem zrobić wszystko "po trochu" ale na
tyle że działa to już całkiem nieźle od lat. I do tego za małą kasę. Nie są
to oczywiście wielkie i wspaniałe systemy rodem z NASA, ale nie to w
budżetówie najważniejsze. Reasumując: można znaleźć kogoś takiego, ale nie
jest to łatwe. Jeśli masz taki zakres obowiązków to raczej stawiałbym na 2-3
etaty jak chcesz mieć to dobrze zrobione.
PS A może ktoś ma jakąś ciekawą ofertę pracy? ;) Chętnie poza ścisłym IT.
Pozdrawiam
Tomek
-
73. Data: 2006-08-15 21:09:43
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Tue, 15 Aug 2006 22:34:19 +0200, użyszkodnik "Marek"
<m...@p...pl> napisał:
> > > > ano, 1200 euro, to ma u nas admin, który wykonuje może 1/4 tej roboty co w
> > > > tym ogłoszeniu,
> > > > to chyba jakies wygłupy, ten pierwszy post :)
> > > nie wylgupy tylko budzetowka w Szczecinie...Nie zartuje
> > a jakie możliwości robienia boków ???
> szczerze - zadne
no to cóż, pozostaje studencik :>
--
futszaK
601061867
Polska jest dosc atrakcyjna na rynku taniej wykwalifikowanej sily roboczej,
ale to sie moze wkrotce skoczyc, bo ta wykwalifikowana sila robocza jest dosc
mobilna.
-
74. Data: 2006-08-15 21:10:43
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Tue, 15 Aug 2006 22:33:34 +0200, użyszkodnik "Marek"
<m...@p...pl> napisał:
> > no i spoko, pewnie szef IT zarabia 1200 netto plus do tego 12000
> > tytułem okołoinstytucyjnej działalności (czytaj łapówki od firm od
> > których kupuje się sprzęt)
> > w tym szaleństwie jest metoda
> niedokladnie, bo firmy sa losowe. Gdyby byla to jedna to rozumiem,
>ale jak sa losowe...
losowe czy pseudolosowe ???
--
futszaK
601061867
Polska jest dosc atrakcyjna na rynku taniej wykwalifikowanej sily roboczej,
ale to sie moze wkrotce skoczyc, bo ta wykwalifikowana sila robocza jest dosc
mobilna.
-
75. Data: 2006-08-15 21:12:01
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Tue, 15 Aug 2006 22:48:02 +0200, Marek <m...@p...pl>
w <ebtc2v$jdb$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
>> Z drugiej strony w jednostkach budżetowych nie raz obserwuje się
>> gorączkowe wydatki pod koniec roku, aby tylko wydać budżet.
>> Dodatkowo - widmo kontroli nie jest jakieś koszmarne.
>> A'propos siatki płac - jak sama nazwa wskazuje, jest to siatka, o
>> niezłej czasem rozpiętości. Są ustalone reguły awansu, ale niekoniecznie
>> trzeba być awansowanym. Do tego dochodzą takie rzeczy jak dodatki -
>> stażowe, szkodliwe i takie tam (widziałem przypadek, gdy niesłychanie
>> pzerna kobieta _musiała_ mieć komputer w pokoju, aby dostawała dodatek
>> szkodliwy za racęprzed komuterem, zastanawiałem się czasem, czy komputer
>> zauważał zmianę czasu).
>> W ostatecznym rozliczeniu - podstawa płacy może być 2/3 płacy na
>> przykład.
>
> Praca przy komputerze, to nie jest praca szkodliwa. O pracy gornika mozesz tak
mowic, natomiast w przypadku pracy przy komputerze mozna mowic o pracy uciazliwej,
czy jakos podobnie (zrodlo BHP).
Whatever, dodatek za to miałem.
> Z drugiej strony mam komputer w pracy, bo instytucja uznala, ze praca przy
komputerze jest szkodliwa i dostalem dodatek...O co chodzi....? Ustawa ustawie nie
rowna...?
> Aha, dodatek ten wynosi...chyba 20 PLN netto. Miesiecznie oczywiscie :)
On był jakoś powiązany z wysokością pensji i liczbą godzin:
zasadnicza 1100, 1/2 etatu -> 25.30
zasadnicza 1500, cały etat -> 61
Zakładając, że dyrektorka miała tak z 3, 4x więcej to 200 nie chodzą
piechotą.
Możesz ustawić mailera żeby zawijał wiersze?
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
76. Data: 2006-08-15 21:19:08
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: "Marek" <m...@p...pl>
> > Da sie znalezc takiego pracownika...? :) I co wazniejsze, czy bedzie on
> > sumiennie wykonywal 1500 obowiazkow na raz ? Nie bedzie mogl sie skupic
> > dokladnie na jednym zadaniu tylko bedzie 8 godzin non stop mial zajecie.
> > Raczej w ogole sie nie rozwinie, bo kiedy :)
> Ja pracuję podobnie ale za mniejszą kasę ;)
> Mam kilkadziesiąt filii i to rozsianych w promieniu do 180km. Samochód?
> Własny i jeszcze nie dostaję kilometrówki. Laptop? Własny. Komóra - własna.
> Nic z tego nie jest refundowane. Co do jakości pracy: wszystko co ma działać
> to działa, ale gdyby płacili mi więcej to mogłoby działać 10x lepiej. Do
> tego nie chcą mi fundować szkoleń a ja nie poczuwam się do obowiązku
> dokształcania się non stop za własną kasę. Uczę się na tyle ile mi to
> potrzebne i mam czas. Uważam że wystarczy fakt że płacę za studia i się na
> nich uczę.
> Też nie refundowane jeśli ktoś chciałby wiedzieć. Pytanie więc czemu tam
> pracuję? Otóż dlatego że mieszkam w dużym mieście, ale nikt mi nie chce dać
> pracy na umowę o pracę bo... nie mam odjebanego woja... Do tego - student
> zaoczny. Nie mam też 100 papierków typu MSCE czy CCNA. Nie mam jednej
> specjalizacji którą umiem super, a umiem zrobić wszystko "po trochu" ale na
> tyle że działa to już całkiem nieźle od lat. I do tego za małą kasę. Nie są
> to oczywiście wielkie i wspaniałe systemy rodem z NASA, ale nie to w
> budżetówie najważniejsze. Reasumując: można znaleźć kogoś takiego, ale nie
> jest to łatwe. Jeśli masz taki zakres obowiązków to raczej stawiałbym na 2-3
> etaty jak chcesz mieć to dobrze zrobione.
widzisz, jestem w podobnej sytuacji. Na poczatku roku obronilem sie, lecz w paru
firmach spedzilem juz prawie 3 lata (bo studia zaoczne)
Rowniez nie mam wybranej konkretnej specjalizacji w IT, lecz jak pisalem wczesniej,
umiem duzo rzeczy. Juz wdrazalem wlasny zintegrowany system do zarzadzania wieloma
aspektami dzialania firmy - obieg dokumentow, automatyzacja, ewidencja - oczywiscie
wszystko w ramach pracy, lecz w koncu dalem sobie spokoj, bo to nie warte. Od
dyrektora i kierownikow uslyszalem tylko "jak ci sie chce to zrob". Generalnie
system o wartosci liczby 5 cyfrowej dawalem za darmo, ale nikt tego nie chcial...
Problemem u nas (Szczecin) jest to ze ogloszen ani widu ani slychu...Co prawda co
jakis czas przewijaja sie programisci, sapowcy, ale niestety nie jestem pro w
zadnych fachu, (programowanie owszem, ale nie zawodowe i nie na wyscigi. robie dobry
soft, ale wolno, a wiec odpadam z tej galezi), wiec lipa z kandydowania :( Nie mam
tez znajomosci w IT
Czy jedyna metoda jest lazenie od firmy do firmy...? Wysylanie pytania na pierwszy
napotkany adres e-mail ?
Innymi znalezienie pracy idzie prosciej, do niektorych przychodzi wrecz sama, jednak
ja dopiero zaczynam i nawet jakbym sie chcial doszkolic, zrobic jakis papier to z
czego ? Po oplaceniu rachunkow, innych kosztow zostaje mi...czekac do nastepnego
przelewu.
-
77. Data: 2006-08-15 21:27:13
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: "Marek" <m...@p...pl>
>
> Możesz ustawić mailera żeby zawijał wiersze?
...szukam zamiennika tego glupawego Oexpressa. czy dialog w obecnej wersji juz nadaje
sie do uzytkowania ?
Mam TheBat'a, ale jakos mi nie pasuje on jako czytnik newsow - sciaga od razu
wszystko :)
-
78. Data: 2006-08-15 21:45:14
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: ktos <b...@k...onet.pl>
Tomek napisał(a):
> Ja pracuję podobnie ale za mniejszą kasę ;)
> Mam kilkadziesiąt filii i to rozsianych w promieniu do 180km. Samochód?
> Własny i jeszcze nie dostaję kilometrówki. Laptop? Własny. Komóra - własna.
> budżetówie najważniejsze. Reasumując: można znaleźć kogoś takiego, ale nie
> jest to łatwe. Jeśli masz taki zakres obowiązków to raczej stawiałbym na 2-3
> etaty jak chcesz mieć to dobrze zrobione.
Co da zakresu obowiazkow i ogromu pracy...
Mialem kiedys "oryginalna" oferte pracy w malej filli pewnej
warszawskiej firmy.
8 komputerow, 800 zl, pelny etat, to informacje od kadrowej.
Techniczne wymagania definiowal informatyk, ktory wlasnie odchodzil i
warunkiem szybkiego odejscia bylo znalezienie nastepcy.
Wymagal znajomosci:
- sieci rozleglych
- ksiegowosci
- DOS-a
- i paru podobnie powiazanych zagadnien
Po krotkiej rozmowie (krotszej niz ten mail) okazalo sie, ze:
- te sieci rozlegle to dlatego, ze w przyszlym roku centrala zainstaluje
router i gdyby sie zawiesil no to trzeba go bedzie umiec zresetowac
- ksiegowosc i DOS to dlatego, ze firma ma dosowy program ksiegowy,
komputery nie sa polaczone w siec i ten informatyk przy pomocy jakiegos
narzedzia do DBF-ow + PKZIP + dyskietki
codziennie robil cos w rodzaju replikacji baz
Gdy zaproponowalem, ze etat odpada, ale:
- komputery w ksiegowosci tanim kosztem mozna polaczyc w siec peer to peer
- w porozumieniu z autorami mozna zainstalowac program sieciowo (facet
mocno sie zdziwil, ze to wchodzi w gre, przeciez to DOS)
- jesli nie jest to mozliwe to napisze programiki/skrypty do
przerzucania danych, ktore ksiegowe same sobie uruchomia
i wtedy wystarczy moja wizyta raz na pare dni i 800 zl bedzie OK
Facet sie nie zgodzil, no bo firma nie zaplaci przeciez 2-3
konsultantom... Okazalo sie, ze szukal jelenia z ktorym powieli uklad, w
ktorym sam przez 1,5 roku bral udzial tzn. poprzedni informatyk byl
dochodzacym konsultantem, aktualny w pocie czola replikowal bazy.
Gdy sie poduczyl, znalazl lepsza prace a tu sam chcial zostac
konsultantem, a szukal kogos, kogo moglby konsultowac.
-
79. Data: 2006-08-15 21:55:42
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: "Marek" <m...@p...pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:02e4e29oq37cr8p4qde1mfqr9aa8kfbkkk@4ax.com...
> Tue, 15 Aug 2006 22:33:34 +0200, użyszkodnik "Marek"
> <m...@p...pl> napisał:
>
> > > no i spoko, pewnie szef IT zarabia 1200 netto plus do tego 12000
> > > tytułem okołoinstytucyjnej działalności (czytaj łapówki od firm od
> > > których kupuje się sprzęt)
> > > w tym szaleństwie jest metoda
> > niedokladnie, bo firmy sa losowe. Gdyby byla to jedna to rozumiem,
> >ale jak sa losowe...
>
> losowe czy pseudolosowe ???
no tutaj trzeba przyznac ze losowe.
Z drugiej strony to wstyd - byc szefem dzialu IT i nie krecic lodow...
-
80. Data: 2006-08-15 21:57:05
Temat: Re: IT - polaczenie wielu stanowiska a jakosc pracy
Od: "Marek" <m...@p...pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:utd4e2lfgldt9ktfm61pre8m5l71vvkmls@4ax.com...
> Tue, 15 Aug 2006 22:34:19 +0200, użyszkodnik "Marek"
> <m...@p...pl> napisał:
>
> > > > > ano, 1200 euro, to ma u nas admin, który wykonuje może 1/4 tej roboty co w
> > > > > tym ogłoszeniu,
> > > > > to chyba jakies wygłupy, ten pierwszy post :)
> > > > nie wylgupy tylko budzetowka w Szczecinie...Nie zartuje
> > > a jakie możliwości robienia boków ???
> > szczerze - zadne
>
> no to cóż, pozostaje studencik :>
no tak, studencikowe starczy. obawiam sie jednego, ze jak dostanie dostep do
czegokolwiek, np hasla, to wowczas bedzie niezly meksyk...