-
11. Data: 2006-06-10 08:35:54
Temat: Re: IBM - ile się czeka po rozmowie
Od: Tomek <t...@v...pl>
Alterego napisał(a):
> mart <m...@w...pl> napisał(a):
>
>
>>zartujesz? tzn. byles na rozmowie i po 5 miesiacach nie powiedzieli Ci
>>jeszcze czy Cie przyjmuja czy nie?
>
>
> W moim przypadku - na dwóch rozmowach.
>
> I ani "a pocałujta się w d...".
>
> Czepiacie się małych polskich firm, że nie odpowiadają, a tu proszę bardzo -
> światowy gigant, ą, ę, och.
>
Motorola bardzo podobnie się zachowuje.
-
12. Data: 2006-06-10 09:38:30
Temat: Re: IBM - ile się czeka po rozmowie
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:e6e099$djg$2@news.onet.pl...
> Alterego napisał(a):
>> mart <m...@w...pl> napisał(a): Czepiacie się małych polskich firm, że
>> nie odpowiadają, a tu proszę bardzo - światowy gigant, ą, ę, och.
>>
> Motorola bardzo podobnie się zachowuje.
Ale wtedy się dzowni i zapytuje. Ja przynajmniej tak zrobiłem,
było kulturalne i zaraz został wysłany e-mail z informacją.
Czekałem trochę dłużej niż 2 tyg. i zniecierpliwiony zadzowniłem.
-
13. Data: 2006-06-10 21:58:55
Temat: Re: IBM - ile się czeka po rozmowie
Od: "Jaś Wernicki" <j...@W...gazeta.pl>
a...@o...eu napisał(a):
> Mam pytanie - ok dwa tygodnie temu bylem na rozmowie w sprawie pracy w IBM w
> Krakowie. Czy ktos ostatnio sie tam rekrutowal i moze mi powiedziec czy warto
> jeszcze czekac? Powiedzieli ze odpowiedz zarowno pozytywna jak i negatywna
> dostane do dwoch tygodni. Chce zmienic prace, i wlasciwie na ta odpowiedz
> bardzo czekam. Czy wypada w ogole do nich napisac, czy lepiej nie ponaglac?
> Prosze o porade.
>
A gdzie uderzałeś, do BTO czy soft-labu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/