-
1. Data: 2008-11-02 12:59:57
Temat: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: M <m...@o...pl>
Od roku miałem telefony z 2 firm headhunterskich, jedna oferowała pracę
w innym mieście, pojechałem , obgadałem, dostałem ofertę za 9tys.zł
brutto. Odmówiłem bo to dla mnie za mało żeby wyprowadzać się ze swojego
miasta. Dzwonili do mnie później oferując pracę w innym mieście (z
atrakcyjną stawką...) ale powiedziałem im wprost: kwota pięciocyfrowa
brutto i to nie najniższa pięciocyfrowa. No i od tej chwili mam spokój.
I tu pytanie: co mają firmy headhunterskie ze mnie? Dostają kase od
usługodawcy (pracodawcy szukającego pracownika) za samo szukanie i
podsylanie kandydata, czy też dostają kasę za podpisana umowę o pracę?
Jak to jest?
Druga firma headhunterska pytała mnie ostatnio tylko o oczekiwania
finansowe, po mojej odpowiedzi uspokoili się również:)
-
2. Data: 2008-11-02 15:23:51
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "M" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gek88f$cf3$1@news.onet.pl...
> Od roku miałem telefony z 2 firm headhunterskich, jedna oferowała pracę w
> innym mieście, pojechałem , obgadałem, dostałem ofertę za 9tys.zł brutto.
> Odmówiłem bo to dla mnie za mało żeby wyprowadzać się ze swojego miasta.
> Dzwonili do mnie później oferując pracę w innym mieście (z atrakcyjną
> stawką...) ale powiedziałem im wprost: kwota pięciocyfrowa brutto i to nie
> najniższa pięciocyfrowa. No i od tej chwili mam spokój. I tu pytanie: co
> mają firmy headhunterskie ze mnie? Dostają kase od usługodawcy (pracodawcy
> szukającego pracownika) za samo szukanie i podsylanie kandydata, czy też
> dostają kasę za podpisana umowę o pracę? Jak to jest?
> Druga firma headhunterska pytała mnie ostatnio tylko o oczekiwania
> finansowe, po mojej odpowiedzi uspokoili się również:)
I to, i to. O ile to nie jakies firmy kogucik, to na dzien dobry dostaja
okrelona dzialke, a po sukcesie (ale z gwarancja) juz konkretniejsza kwote,
zwykle wynikajaca z tego ile sam dostaniesz - w ich interesie zatem jest bys
dostal jak najwiecej.
-
3. Data: 2008-11-02 18:07:38
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: M <m...@o...pl>
Użytkownik Ghost napisał:
>
> Użytkownik "M" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gek88f$cf3$1@news.onet.pl...
>
>> Od roku miałem telefony z 2 firm headhunterskich, jedna oferowała
>> pracę w innym mieście, pojechałem , obgadałem, dostałem ofertę za
>> 9tys.zł brutto. Odmówiłem bo to dla mnie za mało żeby wyprowadzać się
>> ze swojego miasta. Dzwonili do mnie później oferując pracę w innym
>> mieście (z atrakcyjną stawką...) ale powiedziałem im wprost: kwota
>> pięciocyfrowa brutto i to nie najniższa pięciocyfrowa. No i od tej
>> chwili mam spokój. I tu pytanie: co mają firmy headhunterskie ze mnie?
>> Dostają kase od usługodawcy (pracodawcy szukającego pracownika) za
>> samo szukanie i podsylanie kandydata, czy też dostają kasę za
>> podpisana umowę o pracę? Jak to jest?
>> Druga firma headhunterska pytała mnie ostatnio tylko o oczekiwania
>> finansowe, po mojej odpowiedzi uspokoili się również:)
>
>
> I to, i to. O ile to nie jakies firmy kogucik, to na dzien dobry dostaja
> okrelona dzialke, a po sukcesie (ale z gwarancja) juz konkretniejsza
> kwote, zwykle wynikajaca z tego ile sam dostaniesz - w ich interesie
> zatem jest bys dostal jak najwiecej.
Chyba firma H.. nie jest firmą kogucik:)
-
4. Data: 2008-11-03 11:12:36
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: Mario <b...@p...onet.pl>
M pisze:
> Od roku miałem telefony z 2 firm headhunterskich, jedna oferowała pracę
> w innym mieście, pojechałem , obgadałem, dostałem ofertę za 9tys.zł
> brutto. Odmówiłem bo to dla mnie za mało żeby wyprowadzać się ze swojego
> miasta. Dzwonili do mnie później oferując pracę w innym mieście (z
> atrakcyjną stawką...) ale powiedziałem im wprost: kwota pięciocyfrowa
> brutto i to nie najniższa pięciocyfrowa. No i od tej chwili mam spokój.
> I tu pytanie: co mają firmy headhunterskie ze mnie? Dostają kase od
> usługodawcy (pracodawcy szukającego pracownika) za samo szukanie i
> podsylanie kandydata, czy też dostają kasę za podpisana umowę o pracę?
> Jak to jest?
> Druga firma headhunterska pytała mnie ostatnio tylko o oczekiwania
> finansowe, po mojej odpowiedzi uspokoili się również:)
To nawet trochę zabawne, ale dokładnie to samo zauważyłem u siebie :)
Pozdro
-
5. Data: 2008-11-05 17:57:06
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: "MHC Mega" <m...@p...wp.pl>
M wrote:
> I tu pytanie: co mają firmy headhunterskie ze mnie? Dostają kase od
> usługodawcy (pracodawcy szukającego pracownika) za samo szukanie i
> podsylanie kandydata, czy też dostają kasę za podpisana umowę o pracę?
Z tego co słyszałem 3 twoje pensje, a różne firmy podnajmujące ludzi -
3 lata 10% pensji (na to samo wychodzi).
--
Pzdr.
Mega
-
6. Data: 2008-11-09 02:36:26
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: Marek <m...@f...org>
> Druga firma headhunterska pytała mnie ostatnio tylko o oczekiwania
> finansowe, po mojej odpowiedzi uspokoili się również:)
Mnie nękali z jednej firmy, tylko chyba dlatego że podałem małą stawkę.
A dzwonili, żeby poinformować mnie o ofertach, które już dostałem dawno od
nich samych - jakieś newslettery.
Kobitki na tych liniach nie potrafią myśleć, bo jedna się mnie pytała nawet
co to jest ten Aktiv Detory czy jakoś tak. Nie mają nawet podstawowej
wiedzy nt. IT, a jest to serwis który rekrutuje wyłącznie do IT. Boże
ratuj!
Nie wiem po co one tam siedzą ! Od nich się nic nie dowiem, natomiast co
chwilę (czasem równo miesiąc z zegarkiem w ręku :) dostaję telefon i pytają
się mnie ile chce, ile, ile, ile, ile, ile.....
K...wa jak nie znam żadnych szczegółów nt. stanowiska to jak mogę określić
konkretnie stawkę ?
Dziękuję, postoję. Wypisałem się z ich serwisu.
-
7. Data: 2008-11-09 09:13:52
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: leszek <s...@g...pl>
Kiedyś do mnie wydzwaniali z jakiejś firmy rekrutacyjnej. Miałem
bodaj 5 czy 6 telefonów w odstępie 2-3 miesięcznym z ofertą odczytaną
na Jobpilot (w większości był to Samsung w Warszawie poszukujący
deweloperów). Smieszność polegała na tym, że za każdym razem
przedstawiała się inna osoba, co świadczy o dość dużej rotacji w tego
typu firmach. Naprawdę miałem ochote w końcu powiedzieć "lekarzu,
najpierw wylecz się sam".
-
8. Data: 2008-11-10 21:01:59
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: M <m...@o...pl>
Użytkownik Marek napisał:
>>Druga firma headhunterska pytała mnie ostatnio tylko o oczekiwania
>>finansowe, po mojej odpowiedzi uspokoili się również:)
>
>
> Mnie nękali z jednej firmy, tylko chyba dlatego że podałem małą stawkę.
> A dzwonili, żeby poinformować mnie o ofertach, które już dostałem dawno od
> nich samych - jakieś newslettery.
>
> Kobitki na tych liniach nie potrafią myśleć, bo jedna się mnie pytała nawet
> co to jest ten Aktiv Detory czy jakoś tak. Nie mają nawet podstawowej
> wiedzy nt. IT, a jest to serwis który rekrutuje wyłącznie do IT. Boże
> ratuj!
>
> Nie wiem po co one tam siedzą ! Od nich się nic nie dowiem, natomiast co
> chwilę (czasem równo miesiąc z zegarkiem w ręku :) dostaję telefon i pytają
> się mnie ile chce, ile, ile, ile, ile, ile.....
> K...wa jak nie znam żadnych szczegółów nt. stanowiska to jak mogę określić
> konkretnie stawkę ?
> Dziękuję, postoję. Wypisałem się z ich serwisu.
No ostatnio powiedzialem jednej firmie ze moze za 9tys.zl brutto w moim
mieście mógłbym zmienić pracę. Cisza. Chyba się przestraszyli hehe...
-
9. Data: 2008-11-11 16:55:48
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: "Pioter" <z...@p...pl>
Użytkownik "M" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gfa7g8$8lg$1@news.onet.pl
> No ostatnio powiedzialem jednej firmie ze moze za 9tys.zl brutto w
> moim mieście mógłbym zmienić pracę. Cisza. Chyba się przestraszyli
> hehe...
nie...
stwierdzili, ze nie jestes wart tej kwoty... nie rozumiem, z czego sie
cieszysz...
ja kiedys rzucilem kwote na odczepnego, 50% ponad moje dotychczasowe
zarobki, ktore uwazalem za rynkowe... nastepnego dnia byl telefon i
informacja, ze warunki zostaly zaakceptowane... zaskoczony bylem...
pozdr
p.
-
10. Data: 2008-11-11 19:35:07
Temat: Re: Headhunterzy się wreszcie odczepili :)
Od: M <m...@o...pl>
Użytkownik Pioter napisał:
> Użytkownik "M" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gfa7g8$8lg$1@news.onet.pl
>
>>No ostatnio powiedzialem jednej firmie ze moze za 9tys.zl brutto w
>>moim mieście mógłbym zmienić pracę. Cisza. Chyba się przestraszyli
>>hehe...
>
>
> nie...
> stwierdzili, ze nie jestes wart tej kwoty... nie rozumiem, z czego sie
> cieszysz...
>
> ja kiedys rzucilem kwote na odczepnego, 50% ponad moje dotychczasowe
> zarobki, ktore uwazalem za rynkowe... nastepnego dnia byl telefon i
> informacja, ze warunki zostaly zaakceptowane... zaskoczony bylem...
>
> pozdr
> p.
>
Moze i nie bylem wart tej kwoty;) ale rok temu proponowali mi 9brutto w
innym miescie. A to dokladnie 50% wiecej:)