Użytkownik "Rumcajs" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
news:f822ml$sml$1@news.onet.pl...
> No to się zbulwersowałem, dowiedziałem sie dzisiaj w jakim nowym
> systemie pracy bedzie pracowała moja dziewczyna. Salon optyczny w
> którym jest kierownikiem sklepu. System zmian 6 na 7 czyli 6 dni pracy
> i jeden dzień wolny na tydzień. W miesiącu 16 dni pracy po 12h plus 15
> dni po 6h czyli ok 300h.

O w mordę! litości!
czyżby jeszcze za mało ludzi wyemigrowało? kiedy będzie normalniej i
przestaną ludzi traktować jak cytryny?

do góry

Użytkownik "Gienek" <g...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f82gqm$7gj$1@inews.gazeta.pl...
> Po co pracować u krwiopijcy. Moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem w
> tym
> przypadku byłoby zwolnienie się z pracy a potem zgnojenie takiego
> "gnoja".

Na czym dokładnie ma polegać zgnojenie gnoja, skoro sąd odpada?

do góry

> Na czym dokładnie ma polegać zgnojenie gnoja, skoro sąd odpada?

I znowu ktoś nie czyta dokładnie.

do góry

> Na czym dokładnie ma polegać zgnojenie gnoja, skoro sąd odpada?

Czy ja gdzieś napisałem że odpada? I znowu ktoś nie czyta dokładnie.

do góry

> Na czym dokładnie ma polegać zgnojenie gnoja, skoro sąd odpada?

Czy ja gdzieś napisałem że odpada? I znowu ktoś nie czyta dokładnie.

Chodziło mi tylko o to, że jeśli całość skierujesz do sądu pracy w czasie
jak będziesz zatrudniony u tego pracodawcy to wylecisz z dyscyplinarką i
będziesz jeździł ze sprawy na sprawę przez długi czas. Świadectwo pracy
będziesz miał zasyfione do czasu aż wygrasz sprawę co może trwać bardzo
długo.

Jak zmienisz pracodawcę to wtedy wszystkie chwyty dozwolone. Możesz sprawę
kierować do sądu PIP prokuratury i wszędzie gdzie ci się spodoba. Były
pracodawca może ci nagwizdać.

do góry

Dnia Mon, 23 Jul 2007 20:52:31 +0200, darnok napisał(a):

> Ale tu jeszcze nikt prawa nie zlamal. Przedstawiono propozycje nowych
> warunkow na ktore nie trzeba sie zgodzic. Nawet jakas odprawe daja.
> Porownanie kompletnie nie trafione.


mylisz sie, przedstawienie takich warunkow jest juz zlamaniem prawa.

do góry

>> przypadku byłoby zwolnienie się z pracy a potem zgnojenie takiego
>> "gnoja".
>
> Na czym dokładnie ma polegać zgnojenie gnoja, skoro sąd odpada?

Narobienie takiego szumu w mediach o firmie, żeby nawet desperaci
ją omijali z daleka.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

>
> Jak zmienisz pracodawcę to wtedy wszystkie chwyty dozwolone. Możesz sprawę
> kierować do sądu PIP prokuratury i wszędzie gdzie ci się spodoba. Były
> pracodawca może ci nagwizdać.

bardzo odważna taktyka :-)
uciec jak szczur z tonącego okretu, a później to juz walczyć jak lew :-)


poza tym:
"Pracownicy zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem i kierownicy
wyodrębnionych komórek organizacyjnych wykonują w razie konieczności pracę
poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z
tytułu pracy w godzinach nadliczbowych (art. 1514 k.p.). Rekompensatę za
pracę ponadwymiarową stanowi dla nich zwykle wyższe niż innych pracowników
wynagrodzenie, a także dodatki do niego."


Pzdr
Marek

do góry

On Mon, 23 Jul 2007 14:18:25 +0200, "Rumcajs" <a...@e...pl> wrote:

>Pismo jest, kontakt z PIP-em niewykluczony, na podanie sprawy do gazety
>myśle że trzaby mieć więcej dowodów obciążających pracodawce.

Skąd ten pomysł?

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

On 23-07-07 21:02, in article f82ttm$197$...@i...gazeta.pl, "Gienek"
<g...@s...pl> wrote:

>
>> Ale tu jeszcze nikt prawa nie zlamal. Przedstawiono propozycje nowych
>> warunkow na ktore nie trzeba sie zgodzic. Nawet jakas odprawe daja.
>> Porownanie kompletnie nie trafione.
>> Gdybys napisal - zaproponowano mu gwalt albo odejscie - to by bylo
>> trafniejsze ;-)
>
> Te warunki które zaproponowano to są chyba niezgodne z kodeksem pracy więc
> tak naprawdę chyba ich nie mogli zaproponować.
A jezeli zaproponowali, to zlamali prawo...


--
Dariusz
Nie daj się wyprzedzić! http://www.kaizen-edu.com
Co? Zaskoczony? ;) http://skocz.pl/p-pakiety

do góry