-
1. Data: 2002-09-23 17:33:50
Temat: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: b-a-rt <b...@w...pl>
hmm...a wiec pojechalem na bankiet zorgranizowany przez firme
FunWorld...
ok. 140 osob w garniturach ...poczulem sie jak nie wiem co.....:)))
wbilem sie do sali..gdzie miano zaprezentowac mi z czym to sie wszystko
je......
kiedy swoj byt umiescilem na krzesle z umieszczonych w sali glosnikow
ryknela na mnie ogluszajaca muzyka...
w tym momencie wstalo pare osob...i jelo klaskac w swe "niczym" nie
przepracowane dlonie....
poczulem sie glupio...mysle wychodze...ale nie..nie po to zabuliem
wejsciowe (40zl)...zeby teraz uciekac...
zostalem....wiem teraz ze moglem wyjsc..popelnilem najwiekszy blad w
moim zyciu........
siedze i mysle....wyklad skladal sie z 4 czesci...
byla to paranoja....banda co raz klaskajacych idiotow..smiejacych sie z
tych samych wyrezyserowanych zartow....
wsrod 140 osob...do zwerbowania bylo moze 30...
czulem sie jak w sekcie....beznadzieja.........
najlepsze jest to ........czym ta sie firma zajmuje...tego nie moge
zdradzic....obowiazuje mnie UMOWA ZABEZPIECZAJACA...ktora musialem
podpisac po pierwszej czesci ..co by moc wbic sie na
druga..czesc....:)))
towar jest na prawde przedni...pomysl dzialalnosci tez....ale kurna
ludzie nie oszukujmy sie...firma dziala na zasadzie ..MLM..czyli Mulit
Level Marketingu....co to oznacza...marketingu wielopoziomowego...czyli
po naszemu : PIRAMIDA.......tak wlasnie....
powiem jedno ...nie mogac nic zdradzac.....nie powiem nic...ja Wam
osobiscie to odradzam...najlepsze jest to ze firma dziala legalnie...nie
dziala na zasadzie oszustwa prawnego.....ale moralnego......!! tak
wlasnie zeruje na naiwnosci ludzi...
ja oczywiscie bylem tam...podjalem to wyzwanie...wiecej tam nie
pojde...bo i tak nie moge....tam mozna wejsc tylko raz...jak to
powiedzial PROWADZACY...moj pociag z napisem FUNWORLD odjechal :((((
mysle ze nie dacie sie w to wrabiac...chociaz kto wie...w pogoni za
pieniadzem.......kazdy moze sprobowac
tak wiec jak ktos wam to zaproponuje...a nie bedzie wam szkoda 40
zl...wbijcie sie tam...nic nie stracicie.....tylko zdobedziecie wazne
doswiadczenie zyciowe....jak ludzimi pieniadze moga
zawladnac...naprawde....
kazdy z nas jest inny.......w koncu takie piramidki dzialaj
wszedzie..wiec nie wszyscy w to nie wierza....
milej pracy rodacy.....gdziekolwiek :)))
b-a-rt
-
2. Data: 2002-09-23 19:16:07
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: "krzsztof" <k...@n...interia.pl>
a jakis bufet (soki, kanapki) byly chociaz za te 40 pln?? czy wtopiles
wszystko?
-
3. Data: 2002-09-23 19:23:43
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: "Tomek Zielinski" <t...@f...org.pl>
"b-a-rt" <b...@w...pl> wrote in message news:3D8F507E.DCF9EE9E@wp.pl...
> najlepsze jest to ........czym ta sie firma zajmuje...tego nie moge
> zdradzic....obowiazuje mnie UMOWA ZABEZPIECZAJACA...ktora musialem
> podpisac po pierwszej czesci ..co by moc wbic sie na
> druga..czesc....:)))
Jesli czujesz sie tak zobowiazany ta umowa, to opisz co chcesz w mailu do
mnie a ja to anonimowo opublikuje. Byles nie stosowal tylu wielokropków, bo
wyglada, jakbys sie jakal.
Tomek Z.
-
4. Data: 2002-09-23 19:50:04
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: "Lia" <L...@w...poczta.onet.pl>
"b-a-rt" wrote:
>
> najlepsze jest to ........czym ta sie firma zajmuje...tego nie moge
> zdradzic....obowiazuje mnie UMOWA ZABEZPIECZAJACA...ktora musialem
> podpisac po pierwszej czesci ..co by moc wbic sie na
> druga..czesc....:)))
>
A co Ci grozi za niedotrzymanie umowy?
A musiałes w umowie zaznaczyc jakich maili uzywasz, i n ajakich grupach się
udzielasz?
Czy władowali Ci jakiegos chipa pod skóre?
Jesli nie - to opowiadaj :)
--
Lia
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
-
5. Data: 2002-09-23 20:27:59
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: b-a-rt <b...@w...pl>
jezeli chodzi o bufet..to byl..ale ok 18.00..po 4 godzinach siedzenia na
sali..klaskania..i sluchania jakichs bzdur...
umowa umowa...po prostu to co uslyszalem .traktuja ze moge podac dalej a to
moze konkurencja wykorzystac przeciwko nim.
a oni po prostu chca sie nachapac pieniedzy ktore sciagaja od niewinnych
ludzi
b-a-rt
-
6. Data: 2002-09-23 20:29:43
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: "Lia" <L...@w...poczta.onet.pl>
"b-a-rt" wrote:
> jezeli chodzi o bufet..to byl..ale ok 18.00..po 4 godzinach siedzenia
> na sali..klaskania..i sluchania jakichs bzdur...
> umowa umowa...po prostu to co uslyszalem .traktuja ze moge podac
> dalej a to moze konkurencja wykorzystac przeciwko nim.
> a oni po prostu chca sie nachapac pieniedzy ktore sciagaja od
> niewinnych ludzi
wiec skoro nie groza ci zadne konsekwencje, to opowiadaj co to hocki -
klocki
--
Lia
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
-
7. Data: 2002-09-23 20:36:14
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: b-a-rt <b...@w...pl>
wiesz nie wiem czy mi nic nie grozi
podpisanie umowy stawia mnie w glupiej sytucji
no bo niby wszystko jest legalnie a szefowie tej firmy sa poszukiwani
jednak cos tam podpisalem i nie chce miec nikogo na karku
chociaz skad moga wiedziec kim jestem - ale tego nie wiem
ja tylko mowie jedno - jezeli ktos wam powie ze ma dla was prace za 2 tys.
i ze nie jest to akwizycja czy piramida
to nie wierzcie mu
bo to jest piramida !!!!! potezna piramida
jezeli chodzi o ten bufet to na kilkunastu talerzach rzucili kanapeczi i
salatki
ludzie byli tak glodni ze rzucili sie na nie jak na....nie wiem co
bylem w szoku ze tak moga zachowac sie ludzie w garniturach
b-a-rt
-
8. Data: 2002-09-23 20:38:59
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: "KbK" <d...@w...pl>
> jezeli chodzi o bufet..to byl..ale ok 18.00..po 4 godzinach siedzenia na
> sali..klaskania..i sluchania jakichs bzdur...
> umowa umowa...po prostu to co uslyszalem .traktuja ze moge podac dalej a
to
> moze konkurencja wykorzystac przeciwko nim.
> a oni po prostu chca sie nachapac pieniedzy ktore sciagaja od niewinnych
> ludzi
>
> b-a-rt
Ha, wiem o co chodzi.
140 osób x 40 pln = 5600pln
Szwecki stól pewnie kolo 2000 pln
Wynajecie sali i sprzetu 1000
Zostaje 2600 dniówki.
Trzeba tylko pierdzielic glupoty, zeby czasem nikt nie chcial z toba
podpisac jakiejs umowy.
Niezle.
KBK
-
9. Data: 2002-09-23 20:51:52
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: b-a-rt <b...@w...pl>
moze z tego tez jakas kasa leci
ale jakbys wiedzial ile trzeba dac na wjazd - bo paradoksalnie szukajac pracy
musisz juz miec pieniadze :))))
to bys sie niezle usmial
oni oczywiscie Ci pomoga - nie wiem jak bo ostatniego etapu nie przeszedlem -
zrezygnowalem. - toz to chore jest
w kazdym badz razie kase trzepia tam jedna
powiem tak - na moj gust to jak masz lewe interesy to mozna tam niezle wyprac
pieniadze !!
b-a-rt
-
10. Data: 2002-09-23 20:59:45
Temat: Re: FunWorld...niewiarygodny bzdet...
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
b-a-rt <b...@w...pl> wrote:
> wiesz nie wiem czy mi nic nie grozi
> podpisanie umowy stawia mnie w glupiej sytucji
W żadnej.
Powiem więcej - powinieneś zgłosić do prokuratury zawiadomienie o
możliwości popełnienia przestępstwa.
Co woęcej - masz taki obowiązek.
P.S. Ta umowa jest nieważna.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356