-
1. Data: 2007-10-29 23:40:07
Temat: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to>
Mam zamiar zostać freelancerem w dziedzinie programowania, jednak koszty
tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na przykład
Delphi to wydatek paru tysięcy złotych
-
2. Data: 2007-10-29 23:47:21
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to>
Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:fg5r11$2on$1@news.onet.pl...
> tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na przykład
W ostateczności, choćby na początku można uzyć kompilatora darmowego, ale
czy ktoś kto prowadzi taką działalność musi się liczyć z tym, że mam mieć
wszystkie programu legalne?
-
3. Data: 2007-10-30 06:14:53
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Jackare" <jacek[kropka]leszczuk@interia_usun_to.pl>
> > tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na
przykład
>
> W ostateczności, choćby na początku można uzyć kompilatora darmowego, ale
> czy ktoś kto prowadzi taką działalność musi się liczyć z tym, że mam mieć
> wszystkie programu legalne?
>
To myslenie prowadzące do nikąd. Najbardziej elementarna zasada biznesu jest
taka że jak się chce zarabiac to trzeba inwestować.
4-9 tys zł z delphi to inwestycja która może zrócic się po miesiącu lub
dwóch. Jeżeli cię na to nie stać -daj sobie spokój.
Zleceniodawców nie iteresuje czy pracujesz na legalnym sofcie. Między innymi
właśnie po to kupują outsourcing aby nie inwestować w coś co nie jest ich
biznesem.
Organizacja tego to Twój problem, ale pamiętaj konkurencja nie śpi i może ci
radośnie nasłać BSA z policją.
Zawsze możesz zapłacić za kompilację kodu komus kto ma legalny kompilator.
--
Jackare
-
4. Data: 2007-10-30 07:17:18
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Patrze, patrze a tu Sakujami porozsypywal nastepujace haczki:
> Mam zamiar zostać freelancerem w dziedzinie programowania, jednak koszty
> tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na
> przykład Delphi to wydatek paru tysięcy złotych
To poszukaj darmowych kompilatorow i problem z glowy.
--
badzio
-
5. Data: 2007-10-30 07:26:16
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Marcin P." <l...@o...pl>
Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:fg5r11$2on$1@news.onet.pl...
> Mam zamiar zostać freelancerem w dziedzinie programowania, jednak koszty
> tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na przykład
> Delphi to wydatek paru tysięcy złotych
Hm... to, zdaje mi się, najmniejszy problem. W kilka mc-y się zwróci spokojnie.
Inna sprawa, że takie Delphi to raczej niezbyt rozwojowa platforma.
Ważniejszy jest rozwój!!! Jeśłi nigdy nie programowałeśw grupie,
to jako freelancer zabrniesz w ślepy zaułek. Kontakty z ludźmi z branży
to podstawa.
Po trzecie: dobry programista zarabia kilka tys. zł miesięcznie w dobrych firmach.
Nie piszę tu o bardzo dobrych programistach. Freelancer pracuje często z doskoku,
a finalnie i tak związuje się z jedną czy dwoma dużymi firmami, które mu podzlecają
robotę
bo on jest dla nich TAŃSZY niż zatrudnienie własnego pracownika!
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
-
6. Data: 2007-10-30 07:49:32
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: glos <g...@p...onet.pl>
On 30 Paź, 00:40, "Sakujami" <s...@n...gmail.to> wrote:
> Mam zamiar zostać freelancerem w dziedzinie programowania, jednak koszty
> tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na przykład
> Delphi to wydatek paru tysięcy złotych
Mam wrazenie, ze zabrales sie do sprawy od konca. Najpierw powinienes
zakrecic sie za zleceniami, a dopiero po ich zdobyciu warto
zainwestowac w narzedzia.
Swoja droga, kiepska wybrales technologie. Delphi to umierajaca
technologia, przede wszystkim koncepcyjnie. Obecnie aplikacje tworzy
sie glownie jako web-based, a Delphi byl projektowany do nieco innych
zastosowan. Rekomenduje zainteresowanie sie .NET, J2EE, PHP, Perl,
Ruby on Rails, itp. Do tego oczywiscie (X)HTML, JS/AJAX, CSS, itp.
Konieczna jest rowniez znajomosc SQL w roznych dialektach (MySQL,
PostgreSQL, Oracle, MSSQL), bardzo przydatny jest tez XML. Przy
okazji, do wiekszosci w/w technologii mozesz uzywac w pelni darmowych
narzedzi.
Druga sprawa - co umiesz - zeby zdobywac zlecenia, warto miec jakies
portfolio. Masz jakies komercyjne - i to takie, ktorym nie wstyd sie
pochwalic?
--
Pozdrawiam,
glos
-
7. Data: 2007-10-30 09:10:49
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to>
Użytkownik "Jackare" <jacek[kropka]leszczuk@interia_usun_to.pl> napisał w
wiadomości news:fg6i6r$4gn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Organizacja tego to Twój problem, ale pamiętaj konkurencja nie śpi i może
> ci
> radośnie nasłać BSA z policją.
> Zawsze możesz zapłacić za kompilację kodu komus kto ma legalny kompilator.
Tego się obawiam, że nie wystarczy tylko legalny kompilator a mogą sie
przyczepić gdy będzie cokolwiek mniej legalnego. Nie tylko
Windows,office,legalny TotalCommander ale nie mógłbym miec ani jednej rzeczy
z której nie mógłbym się wytłumaczy , chociażby utworu mp3. Może już raczej
opłacałoby się założyc jednoosobową firmę, kupić jeszcze jeden komputer,
nowy Windows,kompilator i wszystko miec w 100 % legalne. Wtedy moze kontrola
dotyczyła by tylko tego kompa a nie tego co mam prywatnie u siebie
-
8. Data: 2007-10-30 09:16:59
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Sakujami pisze:
> Użytkownik "Jackare" <jacek[kropka]leszczuk@interia_usun_to.pl> napisał
> w wiadomości news:fg6i6r$4gn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Organizacja tego to Twój problem, ale pamiętaj konkurencja nie śpi i
>> może ci
>> radośnie nasłać BSA z policją.
>> Zawsze możesz zapłacić za kompilację kodu komus kto ma legalny
>> kompilator.
>
> Tego się obawiam, że nie wystarczy tylko legalny kompilator a mogą sie
> przyczepić gdy będzie cokolwiek mniej legalnego. Nie tylko
> Windows,office,legalny TotalCommander ale nie mógłbym miec ani jednej
> rzeczy z której nie mógłbym się wytłumaczy , chociażby utworu mp3. Może
> już raczej opłacałoby się założyc jednoosobową firmę, kupić jeszcze
> jeden komputer, nowy Windows,kompilator i wszystko miec w 100 % legalne.
> Wtedy moze kontrola dotyczyła by tylko tego kompa a nie tego co mam
> prywatnie u siebie
A co za problem jest miec wszystko legalne?
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
9. Data: 2007-10-30 09:21:40
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to>
Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1193730572.220694.256050@50g2000hsm.googlegroup
s.com...
> Swoja droga, kiepska wybrales technologie. Delphi to umierajaca
> technologia, przede wszystkim koncepcyjnie. Obecnie aplikacje tworzy
> sie glownie jako web-based, a Delphi byl projektowany do nieco innych
Zgoda że web-based,PHP,Net są bardzo modne, nie znaczy to że należy od razu
ulegac modzie, Kiedyś Borland wymyślił naprawde niezłą rzecz jak Kylixa pod
Linuxa, co pozwalało tworzyć jeden program , który mogł byc kompilowany
jednoczesnie pod Windows jak i pod Linuxa, potem jednak uległ modzie na NET.
-
10. Data: 2007-10-30 09:25:57
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
glos napisał(a):
> Mam wrazenie, ze zabrales sie do sprawy od konca. Najpierw powinienes
> zakrecic sie za zleceniami, a dopiero po ich zdobyciu warto
> zainwestowac w narzedzia.
> Swoja droga, kiepska wybrales technologie. Delphi to umierajaca
> technologia, przede wszystkim koncepcyjnie. Obecnie aplikacje tworzy
> sie glownie jako web-based, a Delphi byl projektowany do nieco innych
> zastosowan. Rekomenduje zainteresowanie sie .NET, J2EE, PHP, Perl,
> Ruby on Rails, itp.
Najnowsze Delphi kompiluje pod .NET z tego co wiem. A mam wrażenie,
że Delphi jest popularne wśród rodzimych producentów oprogramowania
księgowego.
A co do proponowanych przez Ciebie technologii - w PHP trzeba być naprawdę
dobrym, żeby się wybić ponad głodowe stawki (tzn. żeby zarabiać > 2k na
rękę). Perl to już niekoniecznie jest popularny na platformie web. :)
Ruby w Polsce też nie ma za wielu zwolenników (niestety).
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl