-
1. Data: 2003-07-09 15:14:13
Temat: Ekwiwalent za urlop.
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Czesc.
Mam problem z wypałatą należnego mi ekwiwalentu za zaległy urlop. Nie
pracuję w firmie już od ponad miesiąca i przez cały ten czas nalegałem na
wypłacenie mi zaległego ekwiwalentu, ale bez skutku. Firma jest mała i do
jej właściciela jeszcze mam zaufanie i myślę, że wszystko zostanie mi
wypłacone. Jednak mija już prawie 1,5 miesiąca i powoli zastanawiam się
jakie są środki prawne aby wymusić na byłym pracodawcy wypłacenie
ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
Czy prawo do otrzymania takie ekwiwalentu ulega jakiemuś przedanieniu, tzn.
czy miałbym prawo procesować się o te pieniądze na przykład po roku od
zwolnienia?
pzdr
kris
-
2. Data: 2003-07-09 15:23:57
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop.
Od: "Dariusz" <w...@w...pl>
Napisz do PIP
-
3. Data: 2003-07-10 08:08:44
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop.
Od: "Sharq" <s...@p...com>
> Czy prawo do otrzymania takie ekwiwalentu ulega jakiemuś przedanieniu,
tzn.
> czy miałbym prawo procesować się o te pieniądze na przykład po roku od
> zwolnienia?
wygasniecie prawa do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop przysluguje ci od
momentu ustania stosunku pracy z pracodawca przez okres (bodajze) 3 lat. tak
bylo kiedys (2 lata temu). Mialem podobna systuacje tyle ze w moim przypadku
chodzilo bodajze o 3 dni. Machnalem na to reka, ale moja owczesna p. dyr d/s
personalych poinformowala mnie ze na roszczenie ekwiwalentu za
niewykorzystany urlop mam wlasnie 3 lata liczac od momentu kiedy przestalem
tam pracowac.
inna sprawa ze pracodawca powinien sie z toba rozliczyc co do grosza
najpozniej do ostatniego dnia okresu wypowiedzenia jaki ci przysluguje (i
jesli ci przysluguje).
po tym okresie bez wachania polecam tak ja moj przedmowca pismo do PIP-u.
Tam lubia takie sprawy. przy dobrych wiatrach naleci ci jeszcze pare zlotych
odsetek
pozdrawiam
s...@p...com
-
4. Data: 2003-07-10 16:05:57
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop.
Od: "Blue" <b...@e...pl>
To popieram, wiem z doświadczenia, a pracodawcy natomiast nie lubią :))
pzdrawiam, Małgośka
> po tym okresie bez wachania polecam tak ja moj przedmowca pismo do PIP-u.
> Tam lubia takie sprawy. przy dobrych wiatrach naleci ci jeszcze pare
zlotych
> odsetek
>
> pozdrawiam
> s...@p...com
>
>
>