Witam sznownych internautów,
zbieram materiały do artykułu dotyczącego e- pracy. Interesują mnie zarówno
osoby, które są na stałe zatrudnione w firmach opartych na tej zasadzie
organizacji pracy, jaki i dorabiające sobie w ten sposób.
Będę wdzięczna za podzielenie się ze mną spostrzeżeniami. Mam tu na myśli
takie kwestie jak:
- czas pracy (dowolny, ustalony przez pracodawcę, itp.)
- miejsce pracy (np. czy możecie klikać np. z Hawajów ;-))
- stronę finansową
- rodzaj podpisywanych umów
i co tylko uznacie za stosowne.
Czekam także na opinie pracodawców.
Odpowiedzi proszę kierować na adres:
a...@o...pl
Jestem również dostępna pod numerem GG:
3891304
Pozdrawiam
Anita Żak

do góry

praca wrote:
> Witam sznownych internautów,
> zbieram materiały do artykułu dotyczącego e- pracy. Interesują mnie zarówno
> osoby, które są na stałe zatrudnione w firmach opartych na tej zasadzie
> organizacji pracy, jaki i dorabiające sobie w ten sposób.
[...]

e-praca to mit, na calym swiecie :)

piter

do góry

Piotr Dembinski napisał:

> e-praca to mit, na calym swiecie :)

Nie jest mitem - programiści lub np. osoby robiące wyciągi z prasy.
Mitem jest jej powszechność.

Flyer

do góry

> Piotr Dembinski napisał:
>
> > e-praca to mit, na calym swiecie :)
>
> Nie jest mitem - programiści lub np. osoby robiące wyciągi z prasy.
> Mitem jest jej powszechność.
>
> Flyer

Słyszałam o tych wyciągach z prasy. Czy ewentualnie mógłbyś wrzucić mi jakiś
namiar na tą firmę na skrzynkę. Ja robię z kolei co innego, zrewanzuję się
swoimi namiarami.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"" <f...@p...onet.pl> napisał:

> Słyszałam o tych wyciągach z prasy. Czy ewentualnie mógłbyś wrzucić mi jakiś
> namiar na tą firmę na skrzynkę. Ja robię z kolei co innego, zrewanzuję się
> swoimi namiarami.

Niestety nie interesowałem sie nimi. Chyba w GW z poprzedniego tygodnia
[ale nie jestem pewien - przeglądam też ŻW, Gratkę.pl i kilka innych
serwisów] znów szukali - warunkiem był skaner A3, stałe łącze - godziny
od 5.30 do [chyba] 10, ale ogłoszenia nie zachowałem, niestety.

Flyer

do góry