Witam,

Z góry zaznaczam, że nie wiem, jak ten klient WWW poformatuje wiadomość, a że
nie będzie mnie przez tydzień wdomu, to tak niestety mi się przytrafiło.

Pytanie, Umowa o pracę w zasadzie standardowa, ale dziwna konstrukcja
wynagrodzenia, z rozbiciem na dwie części.

Kwoty netto
800 zł - umowa o pracę standard
1200 zł - umowa o pracę (ta sama, tylko kwestia jednego podpunktu), ale z
uwzględnieniem Art. 12 oraz 13 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Z konstrukcji umowy nie wynika, że część traktująca o prawie autorskim jest
jako o dzieło. Po prostu, wytworzę produkty, do których prawo automatycznie
nabędzie firma - a u mnie się to objawi 50% kosztami uzyskania przychodu.

Z czym się dla mnie wiąże taka konstrukcja wynagrodzenia, co zyskuję, a co
tracę?

Robert
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Generalnie chodzi o to, że w niektórych zawodach część pracy ma charakter
"twórczy" i przysługują na nią 50% koszty uzyskania. Od paru lat przepisy
wymagają aby w umowie o prace lub aneksie do niej określono jak duża jest ta
część.

W większości znanych mi przypadków w umowie rozwiązuje się to tak, że
wpisywana jest kwota całkowita (w podanycm przypadku byłoby to 2000) a w
innym podpunkcie umowy wyjaśnia się procent czasu pracy przeznaczony na "działalność
twórczą" ( w tym przypadku byłoby to 60%). Zapis taki jak podany przez
Ciebie może być albo innym sformułowaniem tego samego, minimalnie
ułatwiającym pracę księgowej (jedno przeliczenie mniej). Ale może też
pociągać za sobą takie skutki jak umowy honoracyjnych - to znaczy takich
gdzie masz część "podstawową" rozliczaną normalnie oraz "honoraria" za
dzieła (mogą być zryczałtowane albo liczone od rzeczywiście wykonanych
prac). W tym rozwiązaniu od "honoracji" można nie odprowadzać ZUS-u i czegoś
tam jeszcze. Tak że dostajesz więcej "na rękę" ale za to mniej do
emerytury...

Tak czy inaczej spytaj - przecież kadrowcy cię nie pogryzą - choc pewności
nie ma ;)

Pozdrawiam

Paweł

do góry

>W większości znanych mi przypadków w umowie rozwiązuje się to tak, że
>wpisywana jest kwota całkowita (w podanycm przypadku byłoby to 2000) a w
>innym podpunkcie umowy wyjaśnia się procent czasu pracy przeznaczony na
>"działalność
>twórczą" ( w tym przypadku byłoby to 60%). Zapis taki jak podany przez
>Ciebie może być albo innym sformułowaniem tego samego, minimalnie
>ułatwiającym pracę księgowej (jedno przeliczenie mniej). Ale może też
>pociągać za sobą takie skutki jak umowy honoracyjnych - to znaczy takich
>gdzie masz część "podstawową" rozliczaną normalnie oraz "honoraria" za
>dzieła (mogą być zryczałtowane albo liczone od rzeczywiście wykonanych

prac). W tym rozwiązaniu od "honoracji" można nie odprowadzać ZUS-u i czegoś

>tam jeszcze. Tak że dostajesz więcej "na rękę" ale za to mniej do
>emerytury...


No właśnie.. Tutaj też jest to rozliczane procentowo, tylko podałem taki
przyład- żeby było łatwiej. Jest to jedna umowa o pracę, nie ma mowy o
dodatkowych kombinacjach umowy o dzieło. A emerytura też mnie martwi. Ew.
można ponegocjować podział tej kwoty. np 50/50. Kurcze, sam nie wiem.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

>
> No właśnie.. Tutaj też jest to rozliczane procentowo, tylko podałem taki
> przyład- żeby było łatwiej. Jest to jedna umowa o pracę, nie ma mowy o
> dodatkowych kombinacjach umowy o dzieło. A emerytura też mnie martwi. Ew.
> można ponegocjować podział tej kwoty. np 50/50. Kurcze, sam nie wiem.

Jak to jedna umowa z rozbicem procentowym, to ZUS i temu podobne liczone są
od całej kwoty, a tylko podatek dochodowy od tych 60% jest mniejszy (przez
50% koszty uzysku). W tej sytuacji emerytura jest naliczana od całości, tak
że nie ma raczej powodów do obaw.
Pozdrawiam
Paweł

do góry

Pawel A. (news:d2bhla$b00$1@srv.cyf-kr.edu.pl)
Napisał(a):
> Jak to jedna umowa z rozbicem procentowym, to ZUS i temu podobne liczone
> są od całej kwoty, a tylko podatek dochodowy od tych 60% jest mniejszy
> (przez 50% koszty uzysku). W tej sytuacji emerytura jest naliczana od
> całości, tak że nie ma raczej powodów do obaw.
> Pozdrawiam
> Paweł

No więc nic, tylko mieć nadzieję na dobrą współpracę z tą firmą....

R.

do góry