eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDzialalnosc gospodarcza - ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2002-11-25 09:19:14
    Temat: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya!

    Mam pewien problem i moze ktos z szanownych grupowiczow udzieli mi
    jednoznacznej odpowiedzi. Otoz mam zamiar rozpoczac dzialalnosc
    gospodarcza, ale oczywiscie chce ominac placenie ZUS'u, chociazby z tego
    powodu, ze nie spodziewam sie zyskow wiekszych niz 500zl/mc. Nie jestem
    zatrudniony na etat, wiec nikt mi zusu nie oplaci. Doszedlem do dwu
    rozwiazan, poradzcie co lepsze:

    1. Zakladam DG na siebie i od razu zawieszam dzialalnosc. Odwieszam ja
    tylko wtedy kiedy mam zlecenie, a dokladnie w dzien wystawienia rachunku. W
    ten sposob place 1/30 calego ZUSu i jestem happy. Rozwiazanie o tyle
    niewygodne, ze trzeba sporo sie nalatac po urzedach, ale chyba wykonalne.

    2. Moj ojciec emeryt zaklada na siebie dzialalnosc, czyli nie jest placony
    ZUS. Ja jestem jego pelnomocnikiem, ale nie pracownikiem. Tylko czy taka
    dzialalnosc nie wejdzie w parade z emerytura ojca? Mowil mi, ze kiedys jak
    juz byl na emeryturze, a jeszcze pracowal na umowe zlecenie, to musial
    pilnowac jakiegos progu zeby mu nie zabrali emerytury. No i jeszcze jak DG
    bedzie sie miala do jego PIT'u? Rozumiem, ze najlepiej by bylo gdyby firma
    nie generowala zadnych zyskow, czyli np. musialaby miec duze koszty
    utrzymania. Jak to wyglada?

    W obu przypadkach dochodzi chyba jeszcze jakas oplata w wysokosci 95zl,
    tylko nie pamietam za co?

    Poradzcie cos, bo sam juz nie wiem co robic. Na zwykle zalozenie firmy nie
    moge sobie pozwolic, bo ZUS mnie zabije zanim cokolwiek zarobie.

    --
    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl


  • 2. Data: 2002-11-25 16:30:59
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: Korowiow <s...@g...pl>

    Dnia Mon, 25 Nov 2002 09:19:14 +0000 (UTC), MucK
    <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl> oznajmił/a:


    >
    >1. Zakladam DG na siebie i od razu zawieszam dzialalnosc. Odwieszam ja
    >tylko wtedy kiedy mam zlecenie, a dokladnie w dzien wystawienia rachunku. W
    >ten sposob place 1/30 calego ZUSu i jestem happy. Rozwiazanie o tyle
    >niewygodne, ze trzeba sporo sie nalatac po urzedach, ale chyba wykonalne.

    Na taki "paragraf" jest orzeczenie sądu najwyższego, że okres między
    takimi rejestracjami powinien być traktowany jako wykonywanie
    działalności bo w tym czasie mogłeś np. szukać zleceń. :-(((

    >2. Moj ojciec emeryt zaklada na siebie dzialalnosc, czyli nie jest placony
    >ZUS. Ja jestem jego pelnomocnikiem, ale nie pracownikiem.

    Bycie pełnomocnikiem bez żadnego tytułu do ubezpieczeń może się udać.

    >W obu przypadkach dochodzi chyba jeszcze jakas oplata w wysokosci 95zl,
    >tylko nie pamietam za co?

    Chodzi o obowiązkową składkę na ubezpieczenie zdrowotne.
    Stosownie do art, 22 ust. 4 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu
    zdrowotnym, składka na ubezp. zdrow. NIE jest opłacana od dodatkowych
    przechodów z działalności pozarolniczej przez:
    - osoby pobierające świadczenie emerytalne lub rentowe w miesięcznej
    wysokości nie przekraczającej kwoty najniższego wynagrodzenia i
    uzyskujące dodatkowe przychody z tej działalności w wysokości nie
    przekraczającej miesięcznie 50% kwoty najniższej emerytury,
    - osoby pobierające świadczenie emerytalne lub rentowe w miesięcznej
    wysokości nie przekraczającej kwoty najniższego wynagrodzenia i
    opłacające zryczałtowany podatek dochodowy w formie karty podatkowej z
    tytułu prowadzenia tej działalności.
    Te osoby nie płacą składek ale są zobowiązane do składania dokumentów
    ubezpieczeniowych.


    Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłem ;-)

    Pozdrawiam

    --
    Sławek
    GG#1397619
    ICQ#137114342


  • 3. Data: 2002-11-25 16:57:17
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya Korowiow! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    > Na taki "paragraf" jest orzeczenie sądu najwyższego, że okres między
    > takimi rejestracjami powinien być traktowany jako wykonywanie
    > działalności bo w tym czasie mogłeś np. szukać zleceń. :-(((

    Ok. Ale jezeli ja na prawde nic nie robie przez powiedzmy miesiac i przez
    ten czas mam zawieszona dzialalnosc? W sumie to nie spodziewam sie zlecen
    czesciej niz raz na miesiac, wiec tak to by wlasnie wygladalo. DG potrzebna
    mi tylko i wylacznie do tego, ze oferujac klientowi usluge, moze on sobie
    zazyczyc rachunek i wpuscic to w koszty. A mysle, ze to powazny argument.

    > Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłem ;-)

    Dzieki, choc niestety widze, ze raczej nie omine placenia zusu.

    --
    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl


  • 4. Data: 2002-11-26 14:05:51
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: gryz0N <g...@i...pl>

    MucK napisał:

    > Ok. Ale jezeli ja na prawde nic nie robie przez powiedzmy miesiac i przez
    > ten czas mam zawieszona dzialalnosc? W sumie to nie spodziewam sie zlecen
    > czesciej niz raz na miesiac, wiec tak to by wlasnie wygladalo. DG potrzebna
    > mi tylko i wylacznie do tego, ze oferujac klientowi usluge, moze on sobie
    > zazyczyc rachunek i wpuscic to w koszty. A mysle, ze to powazny argument.

    Klient zazwyczaj zyczy sobie faktury VAT, a nie rachunku.

    Jesli masz/bedziesz mial tak malo zlecen to moze rozwiazaniem jest
    Umowa o Dzielo /Umowa Zlecenie ?


    ps. Rowniez mam takie nieregularne zlecenia i rozwiazuje to Umowa o
    Dzielo. Nie zdazylo mi sie zeby klient bardzo marudzil:) Ale to
    oczywiscie zalezy od specyfiki wykonywanej pracy.



    Pozdrawiam



    --
    [ Gregor "gryz0N" || gryzon(at)irc.pl || GG 742786 ]

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2002-11-26 16:44:52
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: Korowiow <s...@g...pl>

    Dnia Mon, 25 Nov 2002 16:57:17 +0000 (UTC), MucK
    <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl> oznajmił/a:


    >Ok. Ale jezeli ja na prawde nic nie robie przez powiedzmy miesiac i przez
    >ten czas mam zawieszona dzialalnosc?

    Jak znam życie, to po kilku takich "zabiegach" z rejestracją ZUS wyśle
    kontrolę. Chcesz tego?

    >Dzieki, choc niestety widze, ze raczej nie omine placenia zusu.

    Może jednak wpadniesz na jakiś pomysł ;-)

    pozdrawiam
    --
    Sławek
    GG#1397619
    ICQ#137114342


  • 6. Data: 2002-11-26 17:07:57
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <artkpd$ij5$1@news.tpi.pl> MucK napisał(a):
    >> Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłem ;-)
    >
    > Dzieki, choc niestety widze, ze raczej nie omine placenia zusu.

    Zarejestruj firmę na tatę albo dziadka. Jest to wszystko trochę
    niewygodne, ale jeśli jest wzajemne zaufanie i dobre kontakty, to te 500
    zł jest tego warte. ;)
    --
    Samotnik


  • 7. Data: 2002-11-26 18:36:06
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya Samotnik! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    > Zarejestruj firmę na tatę albo dziadka. Jest to wszystko trochę
    > niewygodne, ale jeśli jest wzajemne zaufanie i dobre kontakty, to te 500
    > zł jest tego warte. ;)

    Jednym z wyjsc mialo byc wlasnie zalozenie DG przez mojego ojca emeryta,
    ale, jak juz ktos ladnie to opisal, odpowiednie paragrafy przeszkadzaja w
    tym. Po prostu ojciec nie bedzie ryzykowal utraty emerytury. A liczylem na
    ten sposob bardzo. Niestety nie mam nikogow rodzinie, kto moglby wziasc to
    na siebie.

    --
    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl


  • 8. Data: 2002-11-26 18:39:38
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya Korowiow! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    > Jak znam życie, to po kilku takich "zabiegach" z rejestracją ZUS wyśle
    > kontrolę. Chcesz tego?

    Tez mi sie to wydawalo malo wiarygodnym sposobem. Pomysl taki podsunal mi
    znajomy, ktory bedac agentem ubezpieczeniowym musial zalozyc dzialalnosc i
    wlasnie w ten sposob ja zawiedzal i odwieszal. Niestety nie spytalem jak
    dlugo tak robil, a nie jestem w stanie sie tego dowiedzien w najblizszym
    czasie.

    > Może jednak wpadniesz na jakiś pomysł ;-)

    Tez mam taka nadzieje. Bo jak nie to chyba ukradne 6000zl na wyjazd do
    stanow przez Work&Travel :(

    --
    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl


  • 9. Data: 2002-11-26 18:46:54
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <as0eul$50f$1@news.tpi.pl> MucK napisał(a):
    >> Zarejestruj firmę na tatę albo dziadka. Jest to wszystko trochę
    >> niewygodne, ale jeśli jest wzajemne zaufanie i dobre kontakty, to te 500
    >> zł jest tego warte. ;)
    >
    > Jednym z wyjsc mialo byc wlasnie zalozenie DG przez mojego ojca emeryta,
    > ale, jak juz ktos ladnie to opisal, odpowiednie paragrafy przeszkadzaja w
    > tym. Po prostu ojciec nie bedzie ryzykowal utraty emerytury. A liczylem na
    > ten sposob bardzo. Niestety nie mam nikogow rodzinie, kto moglby wziasc to
    > na siebie.

    Dlaczego utraty emerytury? Mój ojciec jeszcze niczego nie utracił. ;)
    O ile pamiętam to istnieje pewien próg dochodów, powyżej którego
    obcinają emeryturę, ale on jest dosyć wysoki - ja mam dochody, że tak to
    określę, pozwalające swobodnie egzystować, i jeszcze to mojego ojca nie
    walnęło po kieszeni w żaden sposób.

    A jeśli zakładasz, że będziesz jakoś strasznie dużo zarabiał, to możesz
    już sobie ten ZUS zapłacić, ew. zafundować tacie utraconą emeryturę.
    --
    Samotnik


  • 10. Data: 2002-11-26 19:01:35
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza - ZUS
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya Samotnik! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    > Dlaczego utraty emerytury? Mój ojciec jeszcze niczego nie utracił. ;)
    > O ile pamiętam to istnieje pewien próg dochodów, powyżej którego
    > obcinają emeryturę, ale on jest dosyć wysoki - ja mam dochody, że tak
    > to określę, pozwalające swobodnie egzystować, i jeszcze to mojego ojca
    > nie walnęło po kieszeni w żaden sposób.

    Oki. A jak to sie ma do pit'a. Ojciec rozlicza sie ze swoja zona. Czy taka
    DG nie sypnie im zeznania? Albo inaczej: co zrobic zeby przyszla firma nie
    sprawila, ze ojciec wejdzie na wyzszy prog podatkowy? I czy bedzie musial
    rozliczac sie w inny sposob? Ewentualnie moze on rozliczac sie sam, ale
    wolalbym mu tam nic nie mieszac.

    I jeszcze jedno. Troche sie naczytalem na grupie o sposobach na ukrycie
    (legalne) dochodow, np. poprzez wrzucanie w koszty roznych rzeczy
    (komputer, itp.). I pytanie: czy jezeli firma nie bedzie wychodzila na plus
    w zeznaniach, czyli beda wieksze koszty niz przychody, to czy to sprawi, ze
    w zeznaniu ojca nie zaistnieje sytuacja opisana powyzej, czyli
    przekroczenie progu?

    Alez namieszalem, ale wybacz, jestem laikiem w tym temacie i tak sobie
    kombinuje.

    > A jeśli zakładasz, że będziesz jakoś strasznie dużo zarabiał, to
    > możesz już sobie ten ZUS zapłacić, ew. zafundować tacie utraconą
    > emeryturę.

    Oj chcialbym, chcialbym :)

    --
    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1