eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDo szanownych pracodawców
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 1. Data: 2003-08-10 17:34:18
    Temat: Do szanownych pracodawców
    Od: "doktor vilgut" <c...@g...pl>

    czy Szanowni pracodawcy podczas swoich studiów dziennych nabierali
    doswiadczenia niczym młodziez ucząca sie w zawodówkach?,czy też oddawali sie
    państwo zabawom i uciechom?
    Wiec jakim prawem teraz wymagacie od absolwenta dziennych studiów
    doswiadczenia w zawodzie,skad sie u Was wzieła ta paranoja?,którą jak widac
    zatruta jest wiekść oferujących pracę za psie pieniadze,i na kuta jasnego
    piszecie w swoich ofertach o znajomości jezyków obcych jak i tak w waszych
    biurach ,szałasach czy ziemiankach nie pada ani jedno słowo po angielsku.
    Błagam was jezeli juz się ogłaszacie to piszcie tak jak jest w
    rzeczywistości,bo człowiek nie jest marzeniem o supermenie czy też
    niezawodnej maszynie,tylko tym czym zawsze był i pozostanie- człowiekiem.
    pozdrawiam ożięble



  • 2. Data: 2003-08-10 18:25:36
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    doktor vilgut wrote:
    > jedno słowo po angielsku. Błagam was jezeli juz się ogłaszacie to
    > piszcie tak jak jest w rzeczywistości,bo człowiek nie jest marzeniem
    > o supermenie czy też niezawodnej maszynie,tylko tym czym zawsze był i
    > pozostanie- człowiekiem. pozdrawiam ożięble

    A moze sam zalozysz sobie firme? Co sie bedziesz meczyl u pracodawcy?
    750 zl minimum co prawda musisz liczyc, ze cie ta przyjemnosc kosztowac
    bedzie - ale wszystko co ponad to zarobisz - bedzie juz twoje!
    Kupe kasy bedziesz mial - wrecz nieograniczne mozliwosci zarabiania!!!
    A pozniej zatrudnij kogos. Co prawda, zeby komus dac 3000 zl bedziesz musial
    wydac prawie drugie tyle, no ale co tam! Pieniadze leza na ulicy i wcalenie
    nie trzeba doswiadczenia, zeby je brac!
    P.S. Czy pracodawca ma placic za twoje piekne oczy?
    Co robiles wczasie studiuw w 3 miesiace wakacji?
    Dlaczego niektorzy po studiach maja zaliczonych kilka prakty w firmach?
    Ciekawe... Jak sie "studiowalo" to teraz masz tego owoce.



  • 3. Data: 2003-08-10 18:36:48
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "doktor vilgut" <c...@g...pl>


    > Dlaczego niektorzy po studiach maja zaliczonych kilka prakty w firmach?
    > Ciekawe... Jak sie "studiowalo" to teraz masz tego owoce.

    no własnie dlaczego inni maja po kilka praktyk w firmach a inni zadnej tez
    mnie to bardzo interesuje szczególnie ze o praktyki biłem sie niczym Gołota
    z murzynami i co i całe gów...
    sprawa jest prosta nie masz bogatych rodziców albo szerokich pleców to gin
    ale jak pokazuje historia zaden system nie trwa wiecznie
    i mam nadzieje ze ten panujacy teraz na rynku pracy tez sie rozp...



  • 4. Data: 2003-08-10 18:44:49
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>


    >
    > A moze sam zalozysz sobie firme? Co sie bedziesz meczyl u pracodawcy?
    > 750 zl minimum co prawda musisz liczyc, ze cie ta przyjemnosc kosztowac
    > bedzie - ale wszystko co ponad to zarobisz - bedzie juz twoje!
    > Kupe kasy bedziesz mial - wrecz nieograniczne mozliwosci zarabiania!!!
    > A pozniej zatrudnij kogos. Co prawda, zeby komus dac 3000 zl bedziesz
    musial
    > wydac prawie drugie tyle, no ale co tam! Pieniadze leza na ulicy i
    wcalenie
    > nie trzeba doswiadczenia, zeby je brac!
    > P.S. Czy pracodawca ma placic za twoje piekne oczy?
    > Co robiles wczasie studiuw w 3 miesiace wakacji?
    > Dlaczego niektorzy po studiach maja zaliczonych kilka prakty w firmach?
    > Ciekawe... Jak sie "studiowalo" to teraz masz tego owoce.
    >
    Nie przesadzaj!! Chyba nikt tu nie mowi o badylarzach, właścicielach
    zakładów szewskich, czy ślusarskich. Jest wiele ofert pracy sprzecznych w
    swojej treści i jest to chore. Jesteś szefem 3 osobowej firmy i nie możesz
    osiągnąć 10-cio krotności pensji swojego pracownika (to oczywiste), ale jest
    wielu takich co to mają i odwala im, albo sobie "jaja" robią (dla reklamy).
    Sławek



  • 5. Data: 2003-08-10 19:02:01
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    Sławek wrote:
    > sprzecznych w swojej treści i jest to chore. Jesteś szefem 3 osobowej
    > firmy i nie możesz osiągnąć 10-cio krotności pensji swojego
    > pracownika (to oczywiste), ale jest wielu takich co to mają i odwala
    > im, albo sobie "jaja" robią (dla reklamy). Sławek

    Bo taki jest rynek pracy. Tylko "doktorek" powinien za ten stan winic nie
    pracodawcow a rzadzacych i posrednio cale spolecznestwo, ktore nie chce
    doposcic do radykalnych zmian.



  • 6. Data: 2003-08-10 19:07:06
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: Marcin Caban <c...@p...gliwice.pl>

    doktor vilgut wrote:
    > czy Szanowni pracodawcy podczas swoich studiów dziennych nabierali
    > doswiadczenia niczym m?odziez ucz?ca sie w zawodówkach?,czy te? oddawali sie
    > pa?stwo zabawom i uciechom?

    Ja podczas studiów dziennych nabierałem doświadczenia (i oddawałem się
    dzikim zabawom i uciechom :) ).
    Teraz mam duże (stosunkowo) umiejętności i 4 lata doświadczenia w swoim
    zawodzie (w sumie to przyszłym zawodzie), ale także żadnego magistra ani
    nawet inżyniera i 2 lata opóźnienia na studiach, w końcu przeniosłem się
    na studia zaoczne i jakoś leci.

    --
    Marcin Caban


  • 7. Data: 2003-08-10 19:27:49
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    doktor vilgut wrote:
    > no własnie dlaczego inni maja po kilka praktyk w firmach a inni
    > zadnej tez mnie to bardzo interesuje szczególnie ze o praktyki biłem
    > sie niczym Gołota z murzynami i co i całe gów...
    > sprawa jest prosta nie masz bogatych rodziców albo szerokich pleców
    > to gin ale jak pokazuje historia zaden system nie trwa wiecznie
    > i mam nadzieje ze ten panujacy teraz na rynku pracy tez sie rozp...

    Moze po prostu sa lepsi?
    A bogactwo rodzicow czy znajomosci to takie samo dobro jak pula genetyczna,
    ktora dysponujesz. Coz - jak ktos sie urodzi mniej zdolny to tego nie
    przeskoczy chociazby nie wiem jak chcial - tak samo jest z rodzicami czy
    znajomosciami.
    Zarowno kase jak i znajomosci mozesz zdobyc - takie jest zycie.
    Takich jak ty jest tysiece - i dla wszystkich miejsc nie starczylo. Zamiast
    uzalac sie nad swoim losem i winic pracodawcow mozesz zastanowic sie
    dlaczego ta postepuja.
    I jesli myslisz, ze jest ich obowiazkiem zartudnic cie i dac super pensje to
    zacznij tak jak wiekszosc z nich - startuj od zera - zobaczysz czy to takie
    hop siup.



  • 8. Data: 2003-08-10 19:41:19
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "mer" <b...@i...pl>

    >Jest wiele ofert pracy sprzecznych w swojej treści i jest to chore.

    Chore jest to, ze ty chcesz decydować co ktos napisze w ogłoszeniu za które swoimi
    pieniędzmi
    zapłacił.


    >Jesteś szefem 3 osobowej firmy i nie możesz osiągnąć 10-cio krotności pensji swojego
    pracownika (to
    oczywiste)

    Oczywiste to jest to, że jabłko spada na dół.
    Właściciel firmy robi ze swoimi pieniedzmi co mu sie podoba.


    >jest wielu takich co to mają i odwala im, albo sobie "jaja" robią (dla reklamy).
    Dlaczego znowu liczysz komuś jego pieniadze?

    Moja rada. Weź się chłopie do roboty i utrzymaj przynajmniej siebie. Już nie licze,
    że dasz jeszcze
    komuś innemu zarobić.

    mer



  • 9. Data: 2003-08-10 19:46:24
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "doktor vilgut" <c...@g...pl>



    > Bo taki jest rynek pracy. Tylko "doktorek" powinien za ten stan winic nie
    > pracodawcow a rzadzacych i posrednio cale spolecznestwo, ktore nie chce
    > doposcic do radykalnych zmian.

    Po pierwsze nie taki jest rynek pracy tylko tacy sa ludzie
    którzy ten rynek stworzyli i chyba zależy im na tym żeby tak było dalej,a
    papalanie ze ktos zaczynał od zera to mozna dzieciom w przedszkolu
    opowiadac,bo zawsze jest jakis splot wydarzen,bogata zona czy jakis koleś
    który skadś tam ma kase ale pomysłu nie ma itd,a z tego co mnie na biologi
    uczyli człowiek sie rózni od zwierzecia
    dlatego powinien miec równe szanse,zresztą rzygac mi sie chce bo mamy taki
    piekny kosmiczny wiek a tkwimy w paranicznym dziadostwie za sprawa kilku
    chamów którzy spia na przypadkowej forsie i nie chca sie dzielic,no bo jakby
    to wygłądało,A ja nie chce niczego wielkiego po to chyba kładłem przez 5 lat
    do łba wiedze zeby ja teraz wykorzystac do tego zeby miec co do gęby
    włozyc,przynajmniej tak mi sie wydaje ,a tu ide do jednego ,do drugiego i mi
    mówi ok,ale zapierdykuj za darmo,to gdzie jest człowiek sie pytam?



  • 10. Data: 2003-08-10 19:55:39
    Temat: Re: Do szanownych pracodawców
    Od: "Tomek Słota" <t...@p...pl>

    > Wiec jakim prawem teraz wymagacie od absolwenta dziennych studiów
    > doswiadczenia w zawodzie (..) ?
    >

    Prawem wolnego rynku.
    Lepszym pytaniem jest to, skąd bierze się coraz częstsze wykorzystywanie
    trudnej sytuacji na rynku pracy do psychologicznego znęcania się nad
    bliźnim, brak zwykłego ludzkiego szacunku do pracownika.


strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1