-
51. Data: 2003-03-22 01:23:10
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Kyniu napisał:
> Bo kazdy chce by zabrac tym co maja i dac tym co nie maja - stad wygrana SLD i
> PSL. Tylko ze wyborcy tych parti zapomnieli ze za malo jest tych ktorym mozna
> zabrac by odzielic tych co nie maja. Ludzie, a raczej motloch, woli wybierac
> hasla, nad ich sensem wola sie nie zastanawiac. Jesli idzie o mnie to glosowalem
> na PO.
Jak by tak zaczac sie zastanawiac nad haslami, to zadna partia nie byla
by godna rzadzenia Polska. Wezmy twoje PO - powstala z Kongresu
Liberalno-Demokratycznego, ktory w wyniku m.in. karalnej dzialalnosci
swoich czlonkow stracil poparcie i schronil sie pod skrzydlami Unii
Demokratycznej, dzieki czemu kilku z jej czlonkow dostalo posady w
Sejmie. Kiedy poczuli sie znow mocni, uciekli z Unii Wolnosci - czy
uwazasz, ze karierowicze i kombinatorzy korzystajacy z liberalizacji
gospodarki, to najlepszy material na rzadzacych ?
Flyer
-
52. Data: 2003-03-22 01:28:14
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
On Fri, 21 Mar 2003 23:04:21 GMT, Kaizen <x...@c...sz> wrote:
>Co według Ciebie dzieje sie z zaoszczędzonymi pieniędzmi? Leżą w skarpecie?
A twoim zdaniem co sie z nimi dzieje? Sluza moze kredytowaniu inwestycji? To
jestes w bledzie. Porozmawiaj sobie z kims uczciwym i szczerym na temat tego co
banki robia z kasa. Inwestuja ja ale na rynkach finansowych - glownie w
obligacje ale nie tylko. Przy tym oprocentowaniu kredytu to mozna sobie nimi
wiesz co ......... Jak oplacalnosc produkcji wynosi 5% a koszt kredytu 15% to
kto sie zdecyduje na kredyt.
Kyniu
--
* _ __ _ *
* | |/ / _ _ _ (_)_ _ *
* | ' < || | ' \| | || | k...@p...fm *
* |_|\_\_, |_||_|_|\_,_| k...@p...com *
* |__/ *
-
53. Data: 2003-03-22 01:28:16
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
On Fri, 21 Mar 2003 23:17:07 GMT, Kaizen <x...@c...sz> wrote:
>No dobrze, to powiedz, co Twoim zdaniem zrobili w kasie chorych z
>Twoimi pieniędzmi. Spalili? Zakopali?
Zmarnowali.
>Idąc Twoim tokiem rozumowania, czyli gloryfikacji konsumpcji i popytu,
>co za różnica, czy pieniądze pójdą na autostrady, na premie dla
>urzędników, czy na służbowe limuzyny dla woźnych w ministerstwach -
>tak czy inaczej wygenerują popyt, zapotrzebowanie na jakieś produkty
>czy usługi.
Oczywiscie ze jest roznica. Jesli pojda na autostrady budowane w polsce, przez
polskie firmy i przez polskich robotnikow to zostana w polsce, a ponadto
czesciowo wroca do budzetu poprzez podatki od firmy i pracownikow. Jesli pojda
na sluzbowe limuzyny to pojada do francji (czy do innego kraju) i zasila
tamtejszych robotnikow oraz posrednio, poprzez podatki tamtejszy budzet.
Zas premie urzednikow jesli beda dostatecznie duze szybko opuszcza nasz kraj i
wyladuja na jakims bezpiecznym koncie w Szwajcarii, na wybadek jakby sie zrobilo
goraco i przyszlo spieprzac.
Kyniu
--
* _ __ _ *
* | |/ / _ _ _ (_)_ _ *
* | ' < || | ' \| | || | k...@p...fm *
* |_|\_\_, |_||_|_|\_,_| k...@p...com *
* |__/ *
-
54. Data: 2003-03-22 02:15:24
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie. >> czyli najwiekszy przekret w historii swiata!
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
> Nie jestem ekonomista i nigdy nim nie bede, (techniczne wyksztalcenie,
> tzw.:"genetyczny defekt fachowca"), jednak te teorie najbardziej
przemawiaja do
> mnie. Sa jak prawa natury, prawa fizyki, (w odroznieniu od praw
stanowionych), sa
> niewzruszalne i obojetne na czyjes zachcianki, slowem nic nie mozna tam
> "spierdolic".
Ja nie mówię, że są złe. Sam jestem pod wielkim urokiem Austriaków i mają na
mnie wielki wpływ. Po prostu nie są zbyt popularne wśród ekonomistów, nie są
"poprawne". Co, jak pisałem, nie przeszkadza tym samym ekonomistom, zalecać
je politykom. Osobiście uważam, że szkoła austriacka powinna być uczona w
szkołach, jest prosta do pojęcia.
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would woodchuck chuck?
-
55. Data: 2003-03-22 02:21:05
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
> >Wtedy nie tak łatwo dałoby się ludziom
> >wmawiać, że to konsumpcja wzmacnia gospodarkę.
>
> Rozumiem ze Ci sie to nie podoba (mnie zreszta tez nie) ale tak jest.
Zobacz iz
> dla amerykanow jednym z wazniejszych wskaznikow gospodarczych jest
wskaznik
> gotowosci do konsumpcji.
Tak nie jest. Mały test z logiki: jak coś, co pochłania dobra, a więc
zmniejsza ich ilość w gospodarce (konsumpcja) może prowadzić do bogacenia
się gospodarki? Jeśli czegoś jest mniej, to jest mniej. A gotowość do
konsumpcji jest wskaźnikiem ważnym nie tylko w US choćby dlatego, że
wskazuje, w co warto inwestować. INWESTOWAĆ. Chodzi o to, że jeśli
konsumenci zechcą kupować, to inwestorzy w obiecującym sektorze będą
skłaniać się do zwiększenia jego produktywności. Nie chodzi o prostą
konsumpcję, chodzi o to, gdzie inwestrować. INWESTOWAĆ.
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would woodchuck chuck?
-
56. Data: 2003-03-22 02:28:49
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:cmrm7v0mm5ipmqjve61rkg5veif0hoepk4@4ax.com...
> Pięknego dnia Fri, 21 Mar 2003 17:56:58 +0100, "Michał Gancarski"
> <w...@e...org.pl> zakodował:
>
> >Nie, nie taka. Inflacja to wzrost podaży pieniądza na rynku. Wzrost cen
to
> >tylko i wyłącznie efekt inflacji. To duża różnica.
>
> Błąd.
> "Inflacja, proces wzrostu poziomu cen, powodujący niekontrolowane i
> nieakceptowane społecznie zmiany proporcji podziału dochodu
> narodowego."
Nie wiem skąd wziąłeś definicję - jest błędna. Praktyka inflacyjna to
zwiększanie podaży pieniądza, jego dodrukowywanie, czyli np. ekspansja
kredytowa. Tyle. Najczęstszym jej skutkiem jest wzrost cen i płac. Kropka.
Pierwotne znaczenie jest właśnie takie, teraz przyjęło się utożsamiać
inflację z jej skutkiem. To błąd. Ceny zawsze fluktuują i co z tego? Mogą
wzrosnąć, mogą spaść, nie jest to jednak deflacja/inflacja. Wystarczy, że
spojrzysz do Britannici, jeśli mi nie wierzysz:
INFLATION
in economics, collective increases in the supply of money, in money incomes,
or in prices. Inflation is generally thought of as an inordinate rise in the
general level of prices.
Rozumiesz sformułowanie "...is generally thought of as..."?
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would woodchuck chuck?
-
57. Data: 2003-03-22 02:31:02
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: "Michal Gancarski" <w...@e...org.pl>
> Ale inflacja ma tez inny aspekt - zobacz ktore kraje maja wysoki wskaznik
> rozwoju gospodarczego - te o wysokiej inflacji. Czym skonczylo sie
tlumienie
> inflacji u nas w kraju - stlumieniem gospodarki. Cokolwiek zlego by o
inflacji
> mowic, jest ona czynnikiem zmuszajacym gospodarke do rozwoju, gdyz wymusza
> inwestowanie w miejsce oszczedzania.
Jedyne, co powoduje inflacja, to zwiekszanie skali cyklów gospodarczych.
Sztucznie napedza inwestycje tylko po to, by w "dolku" cyklu doprowadzac do
panicznej ucieczki od rozbuchanych w nadmiarze inwestycji. I mamy recesje.
Zadna ingerenecja panstwa w rynek nie jest ostatecznie korzystna. Ingerencja
w rynek pieniadza takze.
--
++ Michal Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would woodchuck chuck?
-
58. Data: 2003-03-22 02:33:13
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
> To ja sie z toba nie zgodze. Dlaczego jest stagnacja gospodarcza i
praktycznie
> zerowy wzrost gospodarczy - bo bardziej sie oplaca oszczedzanie od
inwestowania.
> Gdyby przestalo sie oplacac trzymanie oszczednosci ludzie musieli by
inwestowac
> by nie tracic przez co napedzaliby gospodarke.
Oszczędzność jest formą inwestycji, a właściwie akumulacji kapitału, bez
której inwestycji nie ma. Nie chce mi się już tłumaczyć. Rozróżnij wreszcie
popyt inwestycyjny i konsumpcyjny. To wystarczy.
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would woodchuck chuck?
-
59. Data: 2003-03-22 03:12:03
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sat, 22 Mar 2003 02:28:14 +0100, Kyniu
<kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> zakodował:
>A twoim zdaniem co sie z nimi dzieje? Sluza moze kredytowaniu inwestycji?
Tak, służą kredytowaniu inwestycji, zresztą sam to potwierdziłeś:
>Inwestuja ja ale na rynkach finansowych
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
60. Data: 2003-03-22 03:20:11
Temat: Re: Dlaczego jest bieda i bezrobocie.
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sat, 22 Mar 2003 02:28:16 +0100, Kyniu
<kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> zakodował:
>>No dobrze, to powiedz, co Twoim zdaniem zrobili w kasie chorych z
>>Twoimi pieniędzmi. Spalili? Zakopali?
>
>Zmarnowali.
LOL. Czyli co? Pewnie skonsumowali ;)
>>Idąc Twoim tokiem rozumowania, czyli gloryfikacji konsumpcji i popytu,
>>co za różnica, czy pieniądze pójdą na autostrady, na premie dla
>>urzędników, czy na służbowe limuzyny dla woźnych w ministerstwach -
>>tak czy inaczej wygenerują popyt, zapotrzebowanie na jakieś produkty
>>czy usługi.
>
>Oczywiscie ze jest roznica. Jesli pojda na autostrady budowane w polsce, przez
>polskie firmy i przez polskich robotnikow to zostana w polsce,
A jak urzędnik dostanie premię, to pojedzie na wakacje na Majorkę - w
sumie racja ;)
> a ponadto
>czesciowo wroca do budzetu poprzez podatki od firmy i pracownikow.
Podaj mi sposób wydania pieniędzy z budżetu, żeby część tam nie
wróciła w postaci podatku dochodowego, VATu, czy innych obciążeń.
> Jesli pojda
>na sluzbowe limuzyny to pojada do francji (czy do innego kraju)
Ale zarobi potem polski serwis, polscy mechanicy, VAT wróci do budżetu
itd.
>Zas premie urzednikow jesli beda dostatecznie duze szybko opuszcza nasz kraj i
>wyladuja na jakims bezpiecznym koncie w Szwajcarii, na wybadek jakby sie zrobilo
>goraco i przyszlo spieprzac.
No to się zapętliłeś i wykazałeś bezsens swojego rozumowania. Przecież
zacząłeś wątek od tego, że trzeba dać ludziom więcej pieniędzy, a
teraz stwierdzasz, że to nie ma sensu, bo wywiozą za granicę.
"Gdyby ludzie dobrze zarabiali i duzo wydawali to byloby
zapotrzebowanie na uslugi i produkty, a wiec bylaby praca dla obecnie
bezrobotnych."
Nie mam więcej pytań i nie zamierzam z Tobą więcej o tym dyskutować.
Nie jesteś konsekwentny nawet w soich poglądach już nie mówiąc o
nieudolnej argumentacji.
EOT
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded