Witam,

Poznańska Firma, notowana zresztą na GPW, wskazana w tytule, poszukuje pilnie
pracowników - jednek moje wątpliwości dotyczą kondycji finansowej i zmian
organizacyjnych, które tam nastąpiły. W raportach kwartalnych spółki są
informacje, że zlikwidowano okrelone departamenty, do tego, że zwolniono
pracowików oraz, że odchodzący pracowniy założyli własną firmę.

Wiemy coś więcej na ten temat?

Zaniepokojony Jacek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jacek napisał(a):
> Witam,
>
> Poznańska Firma, notowana zresztą na GPW, wskazana w tytule, poszukuje pilnie
> pracowników - jednek moje wątpliwości dotyczą kondycji finansowej i zmian
> organizacyjnych, które tam nastąpiły. W raportach kwartalnych spółki są
> informacje, że zlikwidowano okrelone departamenty, do tego, że zwolniono
> pracowików oraz, że odchodzący pracowniy założyli własną firmę.
>
> Wiemy coś więcej na ten temat?

Jako ze mialem okazje wspolpracowac z ludzmi z DGA to podziele kilkoma
refleksjami:
- dzwonie tam jako klient ktory chce wydac na pewne rozwiazanie kilkaset
tys. PLN - ciezko znalesc czlowieka ktory za to odpowiada w DGA, 3 dni
odyslania do roznych managerow, kierownikow projektow.
- w koncu trafiam na wlasciwego czlowieka, zaczynamy dokonywac pewnych
uzgodnien.
- nagle cisza. zaczynam znow szukac, dzwonic, po 2 dniach sie dowiaduje
ze ow czlowiek juz nie pracuje, zostal zwolniony, ale polacza z kims
komptetentnym.
- nowy kompetenty jest pernamentnie nieobecny, zostawiam swoje namiary -
i tak od juz 1,5 roku cisza ....

Ktos inny juz to zrobil.

Swego czasu (2 kwartal 2006) na seminarium Oracle'a spotkalem dwoch
konsultantow z DGA - swiezy narybek prosto po AE, pracowali za jakies
1500 netto, zazwyczaj po 12h na dobe, silnie wyploszeni i ukierunkowani
na wyscig szczurow. I juz wtedy przebakiwali ze sa jakies plany
"reorganizacji".

Od tego czasu jak slysze doradztwo DGA to sie usmiecham.
Poblazliwie.

Co do kwestii podejmownia tam pracy - jesli ktos jest silnie
zdesperowany - to czemu nie. Ja po dobroci raczej bym tam sie nie zatrudnil.


pzdr
robbi

do góry

robbi <r...@n...com> napisał(a):

> Jacek napisał(a):
> > Witam,
> >
> > Poznańska Firma, notowana zresztą na GPW, wskazana w tytule, poszukuje
pilnie
>
> > pracowników - jednek moje wątpliwości dotyczą kondycji finansowej i zmian
> > organizacyjnych, które tam nastąpiły. W raportach kwartalnych spółki są
> > informacje, że zlikwidowano okrelone departamenty, do tego, że zwolniono
> > pracowików oraz, że odchodzący pracowniy założyli własną firmę.
> >
> > Wiemy coś więcej na ten temat?
>
> Jako ze mialem okazje wspolpracowac z ludzmi z DGA to podziele kilkoma
> refleksjami:
> - dzwonie tam jako klient ktory chce wydac na pewne rozwiazanie kilkaset
> tys. PLN - ciezko znalesc czlowieka ktory za to odpowiada w DGA, 3 dni
> odyslania do roznych managerow, kierownikow projektow.
> - w koncu trafiam na wlasciwego czlowieka, zaczynamy dokonywac pewnych
> uzgodnien.
> - nagle cisza. zaczynam znow szukac, dzwonic, po 2 dniach sie dowiaduje
> ze ow czlowiek juz nie pracuje, zostal zwolniony, ale polacza z kims
> komptetentnym.
> - nowy kompetenty jest pernamentnie nieobecny, zostawiam swoje namiary -
> i tak od juz 1,5 roku cisza ....
>
> Ktos inny juz to zrobil.
>
> Swego czasu (2 kwartal 2006) na seminarium Oracle'a spotkalem dwoch
> konsultantow z DGA - swiezy narybek prosto po AE, pracowali za jakies
> 1500 netto, zazwyczaj po 12h na dobe, silnie wyploszeni i ukierunkowani
> na wyscig szczurow. I juz wtedy przebakiwali ze sa jakies plany
> "reorganizacji".
>
> Od tego czasu jak slysze doradztwo DGA to sie usmiecham.
> Poblazliwie.
>
> Co do kwestii podejmownia tam pracy - jesli ktos jest silnie
> zdesperowany - to czemu nie. Ja po dobroci raczej bym tam sie nie zatrudnil.
>
>
> pzdr
> robbi

Dzięki Robbi za wsparcie - w sensie za informacje.
Jaca

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry