eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy trzeba byc nadczlowiekiem? › Czy trzeba byc nadczlowiekiem?
  • Data: 2004-02-29 11:08:45
    Temat: Czy trzeba byc nadczlowiekiem?
    Od: Robert Drozd <r...@y...iq.wytnijto.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marek napisał w innym wątku:

    >wszędzie słychać, że ludzie są sami sobie winni jeżeli nie mają pracy,
    >bo jeżeli nie mogą się zatrudnić to powinni wykazać się przedsiębiorczością,
    >założyć własną firmę, dać w ten sposób pracę sobie, a najlepiej jeszcze
    >również innym.
    >A ile osób w ogóle nadaje się do własnej działalności, zwłaszcza na tak
    >drapieżnym rynku jak polski? jedna na tysiąc? jedna na dziesięć tysięcy?

    Jako ze wlasnie zaczynam DG, pare dni temu kupilem sobie ksiazke
    'jednoosobowa firma' (wyd. BL Info Polska) i we wstępie jest taki
    fragment:

    ----------------------------------------------------
    -------------------
    Czy trzeba być nadczłowiekiem?

    W wielu poradnikach i broszurach traktujących o założeniu własnej firmy
    pojawiają się rozważania, jakie cechy charakteru predestynują do tego.
    aby być idealnym przedsiębiorcą. Często pojawiają się w nich różnego
    rodzaju testy, w których trzeba odpowiedzieć na różne pytania, aby
    uzyskać ocenę swoich predyspozycji do prowadzenia własnej firmy. Uważamy
    to za błąd. Wynik takich testów zwykle wskazuje na to, że tylko
    najbardziej wytrzymali, niezależni, silni (najlepiej mężczyźni) i zdrowi
    ludzie maja szansę powodzenia.

    Oto kilka przykładów pytań z takich testów:
    - Czy potrafisz pracować w niesprzyjających warunkach?
    - Czy jesteś przygotowany na to, że na początku twoje dochody będą
    niewielkie?
    - Czy twoja rodzina zaakceptuje fakt, ze często będziesz poza domem?
    - Czy masz silną motywację, czy jesteś uparty i wytrzymały?

    Uważamy, że przywiązywanie tak wielkiej wagi do cech charakteru osoby,
    która chce założyć własną firmę, jest przesadą. Ważniejsze jest abyś
    naprawdę był dobry w tym, co będzie przedmiotem działalności twojej
    firmy.

    Jeśli chcesz zająć się tłumaczeniem tekstów z języka angielskiego.
    ważniejsze jest, abyś dobrze znał zarówno język angielski, jak i polski,
    niż to, czy jesteś szczególnie uparty.

    Jeżeli chcesz otworzyć poradnię psychologiczną, w pierwszym rzędzie
    musisz być dobrym psychologiem, inaczej nie pomoże najsilniejsza nawet
    motywacja.

    Są jednak cechy, które musisz posiadać, jeśli chcesz prowadzić własną
    firmę. Są to: zdrowy rozsądek, umiejętność uczenia się nowych rzeczy
    (rachunkowość, marketing) oraz spora doza cierpliwości.

    Przekonanie, że cechy osobowościowe mają decydujące znaczenie, ma chyba
    podłoże polityczne. Z jednej strony próbuje się zachęcać bezrobotnych,
    aby zakładali swoją własną działalność, z drugiej jednak strony
    urzędnicy państwowi nie chcą chyba brać odpowiedzialności za ich
    ewentualną porażkę. Wtedy łatwo jest powiedzieć:

    - "No, wiadomo, że to nie mogło się udać. Powinien pan sobie wcześniej
    zdawać sprawę, że nie jest pan typem, który potrafi pracować w
    niesprzyjających warunkach."

    Myślimy, że taka postawa odstrasza wielu zdolnych ludzi, którzy z
    powodzeniem mogliby prowadzić własną firmę, jednak wizja spartańskich i
    niesprzyjających warunków powoduje, że nie decydują się na jej
    założenie.

    A tak naprawdę możliwości i korzyści związane z posiadaniem własnej
    działalności są bardzo szerokie. Dla wielu ludzi własna mała firma jest
    jedynym sposobem na to, aby więcej czasu poświęcić rodzinie i aby być
    bardziej niezależnym. Jesteś przecież wtedy własnym szefem i sam w dużej
    mierze określasz swoje godziny i zakres pracy. Masz także możliwość
    robienia tego, co naprawdę lubisz. Z reguły jest tak, że to, co lubimy
    robić, robimy dobrze i w tym leży nasz sukces.
    ----------------------------------------------------
    -------------------


    Co o tym sądzicie?

    Wydaje mi się, że to rzeczywiście trochę mit i wymówka aby nie próbować.

    Fakt, przyznam, że, im bardziej zagłębiam się w VAT,
    pl.soc.prawo.podatki i historie z urzędów skarbowych, tym większy
    ogarnia mnie strach, że nawet jeśli coś zrobię, to i tak zostanie to
    zniszczone przez bezduszny aparat.
    ("welcome my son, welcome to the machine" :)

    Ale do cholery są tysiące osób, którym się to udaje... Dlaczego od razu
    zakładać, że dopatnie nas ZUS, PIP, US, BSA, rosyjska mafia i ogólny
    pech....

    A nawet jeśli nie chcemy mieć nic wspólnego z polskimi urzędami, można
    otworzyć firmę w UE. Już teraz.

    Pozdrawiam,
    Robert



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1