eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy są jeszcze jacyś normalni ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2006-11-01 11:45:41
    Temat: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: "HG" <m...@g...pl>

    Witam chcę sie w Wami podzielić sprawą która mną ostatnio telepie.

    Ostatnio wykonywałem dla pewnego faceta zlecenie, oczywiście wywiazałem
    się z umowy, wszystko ładnie pięknie aż do czasu. Któregoś dnia dzwoni do mnie
    zaprasza do siebie i na rozmowie oznajmia triumfalnym głosem "TO CUD ZE NA
    PANA TRAFIłEM" jest pan mistrzem w swojej dziedzinie, będziemy ze sobą
    pracować już stale (tutaj roztaczał wizję pięniędzy i sukcesu). A pod koniec
    twierdzi
    wie Pan ja mam teraz kłopoty finansowe, moi kumple stwierdzili że przepłaciłem
    to co pan dla mnie robił (wtedy wykonałem to za 50 % ceny). Pod sam koniec
    podtyka mi do podpisania jakieś pisemko a tam jak wół napisane "zobowiazuje
    się wykonywac czynnosci nieodpłatnie". Ja nie rozumiem k........ ale czy
    ludzie nie widzą swojej beszczelności. I jeszcze żeby tego było mało mój
    projekt podpisał moim imieniem i nazwiskiem i się k....... teraz tym chełpi.
    Robiłem dla wielu ludzi ale na takie kurestwo to nie trafiłem nigdy.

    Czy kogoś z was spotkało kiedyś cos podobnego ??

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-11-01 11:49:18
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: "HG" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>

    >I jeszcze żeby tego było mało mój
    > projekt podpisał moim imieniem i nazwiskiem i się k....... teraz tym chełpi.

    Jestem tak wkurzony ze się pomyliłem. Podpisał go swoim oczywiscie.




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2006-11-01 13:26:33
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: "Marek" <m...@w...pl>

    Doskonale Cie rozumiem. Sam robie projekty na zlecenie i dostrzegam ze
    niektorzy ludzie sa po prostu strasznie bezczelni. Zrozumialbym jeszcze
    gdybym z ludzi zdzieral kase, ale jestem studentem i robie po bardzo
    konkurencyjnych cenach.

    Przyklad 1.
    Mala firma, ktorej co jakis czas robie strony internetowe dla jej klientow.
    Po dlugiej przerwie od wspolpracy dostaje maila zeby strzelic mala stronke,
    na bazie tego co juz jest. Poniewaz to w sumie zajmuje 2-3h o zadnej kasie
    nie ma mowy. Robie wiec stronke po starej znajomosci, za friko. Po pewnym
    czasie dostaje kolejnego maila z "małą robótką". Kiedy delikatnie zaznaczam
    ze to bedzie kosztowalo tyle i tyle - zero odzewu. Za darmo -tak, za
    wynagrodzeniem - juz nie.

    Przyklad 2.
    Inna "zaufana" firma, ktorej tez robie strone dla jej klienta. Strona
    zrobiona, na przelew czekam 3 miesiace, bo rzekomo klient jeszcze im nie
    zaplacil. Jakims trafem dowiaduje sie ze jednak klient im zaplacil, tylko
    oni wymiguja sie zeby mi przelac kase. Oczywiscie odrazu deklaracja ze na
    dniach zrobia przelew. I kolejne proby zwodzenia, ze za tydzien, potem za
    dwa, trzy. Mija miesiac i znowu nic. Pomogla dopiero grozba - jesli do tego
    i tego dnia nie bedzie kasy strona przestaje dzialac.

    Moje wskazowki: podpisywac szczegolowe umowy przed wykonaniem zadania, brac
    zaliczki, tepic w zarodku wszelkie formy cwaniactwa.




  • 4. Data: 2006-11-01 13:37:27
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Marek napisał(a):

    [...]

    > Przyklad 2.
    > Inna "zaufana" firma, ktorej tez robie strone dla jej klienta. Strona
    > zrobiona, na przelew czekam 3 miesiace, bo rzekomo klient jeszcze im nie
    > zaplacil. Jakims trafem dowiaduje sie ze jednak klient im zaplacil, tylko
    > oni wymiguja sie zeby mi przelac kase. Oczywiscie odrazu deklaracja ze na
    > dniach zrobia przelew.

    A Ty to bez umowy czy jak, że taki manewr zrobili? Zazwyczaj w umowie
    deklaruje się datę, a potem leci z odsetkami za zwłokę. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 5. Data: 2006-11-01 14:00:18
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: "Marek" <m...@w...pl>


    Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnekh8jd.rug.proteus@ender.elsat.net.pl...
    > Marek napisał(a):
    > A Ty to bez umowy czy jak, że taki manewr zrobili? Zazwyczaj w umowie
    > deklaruje się datę, a potem leci z odsetkami za zwłokę. :)

    Stare czasy, gdzie wszystko bylo "na gębę". ;)



  • 6. Data: 2006-11-01 15:53:37
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Marek napisał(a):

    > Doskonale Cie rozumiem. Sam robie projekty na zlecenie i dostrzegam ze
    > niektorzy ludzie sa po prostu strasznie bezczelni. Zrozumialbym jeszcze
    > gdybym z ludzi zdzieral kase, ale jestem studentem i robie po bardzo
    > konkurencyjnych cenach.

    Czyli sam psujesz rynek i masz pretensje o to, ze jest zepsuty? ;PPP

    j.

    --
    http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
    Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
    Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
    Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!


  • 7. Data: 2006-11-01 16:09:16
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: "HG" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>


    > Czyli sam psujesz rynek i masz pretensje o to, ze jest zepsuty? ;PPP


    To nie chodzi o cene za usługę czy o "psucie rynku" cena jest ceną
    może to być 10 zł lub 100000 zł to nie ma znaczenia. Tutaj chodzi
    o zwykłą ludzką przyzwoitość w płaceniu i docenianiu cudzej pracy.

    Zobaczcie sobie tutaj

    http://www.szkola.mayones.com/out.html?name=May-szko
    la+-+wspolpraca&from=1

    jakie wymogi i jaka............... zapłata - no comments.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2006-11-01 16:35:40
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: "-{ Andrzej }-" <a...@n...pl>


    Użytkownik "HG" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:eiagrc$nmq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Czyli sam psujesz rynek i masz pretensje o to, ze jest zepsuty? ;PPP
    >
    >
    > To nie chodzi o cene za usługę czy o "psucie rynku" cena jest ceną
    > może to być 10 zł lub 100000 zł to nie ma znaczenia. Tutaj chodzi
    > o zwykłą ludzką przyzwoitość w płaceniu i docenianiu cudzej pracy.
    >
    > Zobaczcie sobie tutaj
    >
    > http://www.szkola.mayones.com/out.html?name=May-szko
    la+-+wspolpraca&from=1
    >
    > jakie wymogi i jaka............... zapłata - no comments.
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
    >
    Nie można oczekiwać przyzwoitości od kogoś kto dorwał się do kasy, a jeszcze
    mu słoma z butów wystaje.Nie doceni cudzej pracy ktoś, kto ma połowę szarych
    komórek i nigdy nie pracował, a takie osobniki przejęły firmy i dorwały się do
    władzy.
    Przecież wystarczy spojrzeć na poziom posłów w parlamencie.Oni z nas robią
    pośmiewisko na cały świat.


  • 9. Data: 2006-11-01 23:41:42
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: Aneczka <a...@g...pl>

    HG napisał(a):
    > wie Pan ja mam teraz kłopoty finansowe, moi kumple stwierdzili że przepłaciłem
    > to co pan dla mnie robił (wtedy wykonałem to za 50 % ceny). Pod sam koniec
    > podtyka mi do podpisania jakieś pisemko a tam jak wół napisane "zobowiazuje
    > się wykonywac czynnosci nieodpłatnie". Ja nie rozumiem k........ ale czy
    > ludzie nie widzą swojej beszczelności. I jeszcze żeby tego było mało mój
    > projekt podpisał moim imieniem i nazwiskiem i się k....... teraz tym chełpi.

    Ja się też dałam wrobić, choć trochę inaczej. 2 lata temu, bezrobocie
    jeszcze niemałe, a ja z rocznym doświadczeniem w pracy, o którą się
    staram. Firma poważna, pierwsza, druga rozmowa. Przeszłam, na trzecią
    proszą o przygotowanie zarysów projektu. Zależało mi, siedziałam 3 dni
    nad tym "zarysem", dopieszczałam, przyznam, że z zadowoleniem
    prezentowałam. Podziękowali, poprosili o zostawienie im (dziś bym
    odmówiła, ale wtedy człowiek młody i głupi)... Przestali się odzywać ,
    po moich kilku telefonach dowiedziałam się, że zatrudnili kogoś innego.
    I tak żyłabym w nieświadomości, gdyby 4 miesiące później nie okazało
    się, że pracuje tam mój kolega ze studiów. Okazało się, że nie
    zatrudnili nikogo, a "genialny szef wpadł na pomysł włączenia świeżej
    krwi bez zatrudniania". Okazało się, że firma realizuje zlepek - z
    projektu mojego i jeszcze dwóch osób. No ale nie było jak walczyć o
    swoje, bo jak udowodnić, że ja to napisałam przed nimi i na dodatek
    wyciągnęli to ode mnie podstępem...?

    --
    Pozdrówki,
    Aneczka


  • 10. Data: 2006-11-02 06:50:55
    Temat: Re: Czy są jeszcze jacyś normalni ??
    Od: czarny <m...@f...art.lp>

    HG napisał(a):
    >> I jeszcze żeby tego było mało mój
    >> projekt podpisał moim imieniem i nazwiskiem i się k....... teraz tym chełpi.
    >
    > Jestem tak wkurzony ze się pomyliłem. Podpisał go swoim oczywiscie.

    w takim układzie juz powinienes zacierac rece z radosci, ze wpadnie Ci
    dodatkowa kasa. Polecam ustawe o prawach autorskich, na podstawie ktorej
    mozesz sie domagac od niego (na drodze sadowej) zadoscuczynienia w
    wysokosci dwukrotnej wartosci dziela, a jesli sad udowodni ze podpisal
    sie pod Twoim dzielem z premedytacja to wowczas trzykrotnosc.
    Ciulostwo nalezy zwalczac.



    --
    czarny
    .:: www.czarnobiale.pl ::.
    .:: Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro ::.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1