> Można zapytać - jaka branża?
>

IT, więcej niestety nie powiem. Wiem, że HR-y i PR-y z firmy są tu obecne :)

do góry

> Szkoda tylko, że dobry moment na zakup takich 'rezerwowych' CHF już
> jest za nami ;-)
>

Też tak mówiłem jak Euro było po 3,9 :P
Najlepsze myślę, że jeszcze przed nami.

do góry

z/svc napisal(a):

> Podoba mi się ten pomysł. Tzn. roczna kwota rat, ale właśnie w CHF.
> Szkoda tylko, że dobry moment na zakup takich 'rezerwowych' CHF już
> jest za nami ;-)

niestety... Ja kupowałem po 2,2 także jako zabezpieczenie na czasy "CHF
po 4zł"
Wadą trzymania pieniędzy w CHF jest małe oprocentowanie.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

do góry

Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:glelu3$h71$1@inews.gazeta.pl...

> Nie mamy wyrobionej opinii. Nie boimy sie. Nie mam firmy, a jesli chodzi o
> mojego pracodawce to ostatnio zapomnial zamowic kawe do ekspresu i
> musialem sie katowac rozpuszczalna - co juz zostalo naprawione.

Pracodawca nie ma obowiązku kupować Ci kawy.

do góry

Użytkownik "tbud" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:glej12$610$1@news.task.gda.pl...
> Jakie s? wasze opinie czy boicię się o utratę pracy w nadchodz?cym
> kryzysie. Jak jest u was w firmach?

W mojej na razie nie ma zwolnień, choć były informacje o obcięciu premii,
jeśli wynik sprzedaży spadnie. Za grudzień niestety spadł, to samo zapowiada
się na styczeń. Jeśli w ogóle miałby ktoś wylecieć, to raczej ktoś z osób
zatrudnionych w ostatnim półroczu (ludzie świeżo po studiach bądź personel
niższego szczebla). Aha - jedna osoba zwolniła się sama, chyba wyjechała z
kraju.

do góry

In news:glg276$ai5$1@news.onet.pl, *Baloo* wrote:
> Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:glelu3$h71$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Nie mamy wyrobionej opinii. Nie boimy sie. Nie mam firmy, a jesli
>> chodzi o mojego pracodawce to ostatnio zapomnial zamowic kawe do
>> ekspresu i musialem sie katowac rozpuszczalna - co juz zostalo
>> naprawione.
>
> Pracodawca nie ma obowiązku kupować Ci kawy.

Moze ma w umowie o prace ze pracodawca ma mu kawe zapewniac?

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Użytkownik "Zbylut" <Z...@N...zzz> napisał w wiadomości
news:slrngnmtt4.rt8.Zbylut@NoWhere.zzz...

> niestety... Ja kupowałem po 2,2 także jako zabezpieczenie na czasy "CHF
> po 4zł"
> Wadą trzymania pieniędzy w CHF jest małe oprocentowanie.

Oj nie narzekaj, przy takim skoku waluty chyba zarobiłeś z górką nawet bez
oprocentowania.
Gratulacje :)
Wyczułeś, że frank skoczy czy kupowałeś raczej bez wyraźnego powodu?

do góry

Użytkownik "darnok" <d...@a...spam.ch> napisał w
wiadomości news:glg2hp$ch2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> In news:glg276$ai5$1@news.onet.pl, *Baloo* wrote:
>> Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:glelu3$h71$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Nie mamy wyrobionej opinii. Nie boimy sie. Nie mam firmy, a jesli
>>> chodzi o mojego pracodawce to ostatnio zapomnial zamowic kawe do
>>> ekspresu i musialem sie katowac rozpuszczalna - co juz zostalo
>>> naprawione.

>> Pracodawca nie ma obowiązku kupować Ci kawy.

> Moze ma w umowie o prace ze pracodawca ma mu kawe zapewniac?

W takim razie mu współczuję, że pracuje u durnia.

do góry

Baloo wrote:
> W takim razie mu współczuję, że pracuje u durnia.

Hmm nie mam pod reka dokumentow, ale mam przeswiadczenie, ze w ktoryms z
nich (nie, nie w umowie o prace) pracodawca zobowiazal sie do
zapewnienia m.in. kawy i herbaty (doplat do stolowki i paru innych
rzeczy tez).


Czy jest durniem? Nie sadze - ale to indywidualna opinia.

BTW: zobowiazania tego nie naruszyl, bo rozpuszczalny napoj kawopodobny
byl, a formalnie jest to kawa. Ale niesmak pozostal ;)

Wieslaw

do góry

"Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:glg3pl$es1$1@inews.gazeta.pl...

> BTW: zobowiazania tego nie naruszyl, bo rozpuszczalny napoj kawopodobny
> byl, a formalnie jest to kawa. Ale niesmak pozostal ;)

To straszne. Jeszcze u niego pracujesz? Nie daj Bóg pewnego dnia kupi zwykłą
Wosebę zamiast Gevalii...

do góry