-
1. Data: 2006-09-02 08:18:06
Temat: Czas pracy handlowca
Od: "Kowalski" <k...@g...com>
Mój kolega jest handlowcem, jezdzi samochodem do róznych klientów.
Jego czas pracy jest liczony od czasu dojechania do pierwszego punktu.
Czy nie powinien byc liczony przypadkiem od jego wyjazdu z domu?
-
2. Data: 2006-09-02 09:26:14
Temat: Re: Czas pracy handlowca
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Kowalski wrote:
> Mój kolega jest handlowcem, jezdzi samochodem do róznych klientów.
> Jego czas pracy jest liczony od czasu dojechania do pierwszego punktu.
> Czy nie powinien byc liczony przypadkiem od jego wyjazdu z domu?
IMHO handlowiec powinien byc rozliczany z wyników, a nie z czasu pracy.
U nas w firmie niby pracuja od 8 - 15, ale pod koniec miesiaca jest inaczej.
Nie ma sztywno okreslonego, iz punkt 8 ma byc u pierwszego klienta,
po prostu ma zgodnie z raportem tygodniowym odwiedzic przewidzianych
klientów i tyle. O reszcie mówia wyniki sprzedazy.
-
3. Data: 2006-09-02 09:51:27
Temat: Re: Czas pracy handlowca
Od: Krzysztof Kuźmicki <"krzysztof[no-spam]"@kuzmicki.net>
Kowalski napisał(a):
> Mój kolega jest handlowcem, jezdzi samochodem do róznych klientów.
> Jego czas pracy jest liczony od czasu dojechania do pierwszego punktu.
> Czy nie powinien byc liczony przypadkiem od jego wyjazdu z domu?
>
a jak ja jade na 8.00 do pracy to pownienem dostawac kase od 7.15 kiedy
to wychodze z domu?
--
Krzysztof Kuźmicki
http://kuzmicki.net/
-
4. Data: 2006-09-02 10:28:04
Temat: Re: Czas pracy handlowca
Od: "Kowalski" <k...@g...com>
Krzysztof Kuźmicki napisał(a):
> Kowalski napisał(a):
> > Mój kolega jest handlowcem, jezdzi samochodem do róznych klientów.
> > Jego czas pracy jest liczony od czasu dojechania do pierwszego punktu.
> > Czy nie powinien byc liczony przypadkiem od jego wyjazdu z domu?
> >
> a jak ja jade na 8.00 do pracy to pownienem dostawac kase od 7.15 kiedy
> to wychodze z domu?
Nikt tu się nie skarży i nikt nie ma pretensji wobec pracodawcy,
zastanawiam sie jak to powinno być właściwie liczone. Bo jak liczyc
gdy do pierwszego klienta jest 5 min. drogi a jak 6 godzin? Zawsze od
momentu dojazdu do pierwszego klienta?
-
5. Data: 2006-09-02 12:37:25
Temat: Re: Czas pracy handlowca
Od: "fotech" <w...@p...onet.pl>
Nikt tu się nie skarży i nikt nie ma pretensji wobec pracodawcy,
zastanawiam sie jak to powinno być właściwie liczone. Bo jak liczyc
gdy do pierwszego klienta jest 5 min. drogi a jak 6 godzin? Zawsze od
momentu dojazdu do pierwszego klienta?
Od momentu, kiedy handlowiec zaczał sie nad tym zastanawiac, dni jego kariery sa
policzony, tak mówi doświadczenie. 90% ludzi pracuje w poslce w trasach do skutku,
czasem sie uda zaplanowac, ze sie jest w robocie 8 godzin, jak sie jedzie blisko,
jak dalej to 12 i 14, to jest po prostu częscia tej roboty.
Wojtek
-
6. Data: 2006-09-02 13:09:49
Temat: Re: Czas pracy handlowca
Od: "konto" <k...@o...pl>
...ciach[]
w takich przypadkach czas pracy jest liczony od czasu dyspozycyjności danego
pracownika ,czyli jesli od godz 8.00 odbierasz tel /email / jedziesz - to
juz jestes w pracy.
Oczywiście niedotyczy to koelgi który rano wychodzi z domu na autobus ....
pozdrawiam