-
11. Data: 2003-07-28 07:35:13
Temat: Re: Coz za piekny swiat...
Od: Jakub Lisowski <j...@S...dil10.dilnet.wroc.pl>
Dnia 27 Jul 2003 02:11:03 +0200, n...@a...pl
<n...@a...pl>napisał:
> Pracowalem przez 4 lata w pewnej Panstwowej firmie jako informatyk. 3 miesiace
> temu przeszedlem do drugiej firmy, szefostwo zgodzilo sie na moje
Gdy poczytywałem Kodeks Pracy, to uderzyło mnie sforumułowanie "okres
próbny" i podane w okolicy 3 miesiące.
Przypadkiem 3 miesiące przeszły, więc zadzwoń do szefa i powiedz, że
gościu ma jeszcze tydzień, a potem exszef bedzie ci musiał płacić.
> rynku pracy czesto dochodzi do zatrudniania na podstawie "ukladow", ale to to
> jest juz chyba delikatna przesada. Jak mam sie od tego pseudoinformatyka
> uwolnic? Pomocy.
> Pozdrawiam
--
Jakub Lisowski
-
12. Data: 2003-07-28 16:29:29
Temat: Re: Coz za piekny swiat...
Od: "KarolS" <t...@c...sz>
> jest juz chyba delikatna przesada. Jak mam sie od tego pseudoinformatyka
> uwolnic? Pomocy.
> Pozdrawiam
Przestań odbierać telefony :)
Pozdrawiam
Stachu
-
13. Data: 2003-07-28 20:57:30
Temat: Re: Coz za piekny swiat...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
n...@a...pl napisał:
> No tak, ale jaj dalem slowo (nic na pismie) ze pomoge sie mu wdrozyc, tylko ile
> mozna? Ostatnio byly potrzebne przerobki wprogramie ktory dla firmy napisalem
> jakis czas temu, we firmie lezy kod zrodlowy, a ja dostlem telefon, ze mam
> przyjechac i go poprawic, bo sie przepisy zmienily. Odpowiedzialem ze ok,
> przyjade ale juz wystawie fakture i uslyszalem ze przeciez obiecalem sie mu
> pomoc wdrozyc do pracy.
Pomoc przy zmianie kodu na zasadzie pomocy przy wdrożeniu to jest
instruktaż inaczej objaśnienie, które fragmenty za co odpowiadają, a nie
samodzielne pisanie - cos im się chyba pomyliło. Chyba nie masz go
jeszcze uczyć programowania?
Flyer