eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo zrobic gdy pracodawca oszukuje?Co zrobic gdy pracodawca oszukuje?
  • Data: 2006-10-25 18:27:51
    Temat: Co zrobic gdy pracodawca oszukuje?
    Od: "student" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Jestem na jednomiesiecznym okresie probnym. Na poczatku na rozmowie wszystko
    bylo ok. Cytuje slowa pracodawcy: "praca typowa dla studentow: dogodne
    godziny pracy ktore sam ustalasz, praca na 1/4 etatu (40 h) i pamietaj zeby
    nie poswiecac szkoly dla pracy bo juz nie jedna osoba u nas zarwala szkole
    przez prace, wiec jesli nie mozesz pracowac to zadzwon i powiadom nas o tym
    a my sie dostosujemy". To jest kawalek rozmowy z pracodawca. Powiadomilem
    ich o tym ze nie bede mogl pracowac na nocne zmiany (do 1 w nocy) bo
    studiuje dziennie, mam rano do szkoly a poza tym nie mam o tej porze dojazdu
    do domu. Przez pierwsze 2 tygodnie bylo wszystko ok. Teraz, gdy
    przepracowalem 40 h chcialem wyjechac na tydzien do domu (pracuje w innym
    miescie). Powiadomilem ich o tym ze mnie nie bedzie przez kolejny tydzien w
    miescie. A oni ze juz mnie wpisali na kolejny tydzien.. i to 3 dni !
    Ponegocjowalem z nimi i w koncu z ciezkim bolem mi pozwolili jechac. W
    czasie tych negocjacji ustalilismy ze bede pracowal w kolejna sobote i
    niedziele. Na pytanie czy mi nie bedzie przeszkadzac jesli to bedzie piatek
    i sobota zamiast sobota i niedziela powiedzialem ze nie ma problemu. No i
    przyjechalem po tygodniu i dowiaduje sie ze wlozyli mi prace na piatek
    (17:00-1:00) sobote (18:00-1:00) i niedziele (10:00-17:00) !! Kiedy to nie
    moge pracowac przez 3 dni bo mam zapierdziel w szkole i musze miec jeden
    dzien na poswiecenie nauki. Kiedy im to powiedzialem i przypomnialem ze
    ustalilismy na poczatku ze szkola z praca ma sie nie kolidowac i ze mialem
    nie miec nocnych zmian powiedzial jeden z kierownikow ze to nie z nim to
    ustalalem i zebym rozmawial z tym z kim to ustalalem i ze on nie wie co na
    to poradzic, ze maja malo pracownikow wiec nie maja mozliwosci kogos innego
    wtedy wlozyc za mnie (a co mnie to obchodzi?). Natomiast z kolei ta osoba z
    ktora na poczatku pracy o tym ustalalem nie chce ze mna rozmawiac bo jest na
    mnie obrazona za ten wyjazd (heh dobre!).

    Czy jesli mam wypracowanych 40 h to czy mam obowiazek pracowac wiecej i czy
    moge sie im sprzeciwic?
    Czy takie negocjacje i sprzeciwianie sie (grzecznie oczywiscie - ale fakt ze
    i tak teraz sa obrazeni i po prostu wykonuje swoja prace a nimi sie nie
    przejmuje bo i tak nie mam zamiaru dluzej pracowac niz miesiac probny) moze
    zaowocowac wypowiedzeniem ze strony pracodawcy?
    Czy jesli natomiast moja umowa na miesiac probny zakonczy sie bez
    wczesniejszego wypowiedzenia to czy w swiadectwie pracy moga mi napisac
    jakies negatywne rzeczy o mnie (bo przeciez sa obrazeni i moga chciec zrobic
    na zlosc)?

    Pozdrawiam
    Piotrek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1