eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBłędy w aplikacjach.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 196

  • 101. Data: 2008-01-19 11:07:34
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-01-19, the_foe <t...@W...pl> wrote:

    >> Ty zacząłeś potem nawijać, że angielski programiście
    >> _w ogóle_ nie jest potrzebny, bo jest dokumentacja w języku polskim.
    >
    > nie pisalem nigdzie ze nie jest potrzebny, tylko ze jego znajomosc jest
    > zbedna by umiec programowac. Wystarczy slownik i jakiekolwiek pojecie o
    > skladni (chocby jezyka polskiego).

    Taki programista będzie bardzo "wydajny", jak co chwilę będzie musiał
    zerkać do słownika. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 102. Data: 2008-01-19 12:26:42
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: live_evil <u...@b...o2.pl>

    Wojciech Bancer wrote:
    > On 2008-01-19, the_foe <t...@W...pl> wrote:
    >
    >>> Ty zacząłeś potem nawijać, że angielski programiście
    >>> _w ogóle_ nie jest potrzebny, bo jest dokumentacja w języku polskim.
    >> nie pisalem nigdzie ze nie jest potrzebny, tylko ze jego znajomosc jest
    >> zbedna by umiec programowac. Wystarczy slownik i jakiekolwiek pojecie o
    >> skladni (chocby jezyka polskiego).
    >
    > Taki programista będzie bardzo "wydajny", jak co chwilę będzie musiał
    > zerkać do słownika. :)
    >

    O ile takowy programista nie jest debilem, to biegiem czasu, siłą rzeczy
    coraz rzadziej będzie zmuszony do tego słownika zaglądać.


    --
    jid: live_evil[]jabber.ru


  • 103. Data: 2008-01-19 14:53:32
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: the_foe <t...@W...pl>

    Dnia 19 Jan 2008 12:07:34 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):

    > Taki programista będzie bardzo "wydajny", jak co chwilę będzie musiał
    > zerkać do słownika. :)

    no ale juz wchodzimy w absurd. Skoro zatrudnioasz programiste, to takiego
    co umie programowac a nie co umie konwersowac po angielsku o prozie
    Conrada. Skoro sie nauczyl programowac to takze stworzy wymagany kod,
    aplikacje. Niezaleznie od znajomosci jezykow. To tak jakby rekordziste na
    100 m kazac przyniesc zaswiadczenie ze ma zdrowe nogi.


  • 104. Data: 2008-01-19 15:51:27
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-01-19, the_foe <t...@W...pl> wrote:

    [...]

    >> Taki programista będzie bardzo "wydajny", jak co chwilę będzie musiał
    >> zerkać do słownika. :)
    >
    > no ale juz wchodzimy w absurd. Skoro zatrudnioasz programiste, to takiego
    > co umie programowac a nie co umie konwersowac po angielsku o prozie
    > Conrada. Skoro sie nauczyl programowac to takze stworzy wymagany kod,
    > aplikacje.

    Ale to jest powiązane. DOBRY programista ZNA język angielski. [1]
    Więc jak się nauczył programować, to język zna. Jak się nie nauczył,
    a wyczytał z książki, potem "nauczył" się paru regułek "na pałę" [2],
    to wykłada się na podstawowych problemach innych niż opisane w książce.
    A Ty jak chcesz przyjąć programistę, to go nie pytasz czy jest dobry,
    tylko weryfikujesz listę jego umiejętności, względem potrzeb we własnej
    firmie.

    [1] Dopóki go nie pozna w stopniu właściwym dla informatyków to IMHO jest
    to raczej programista początkujący.
    [2] A paru takich "programistów" to też już widziałem.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 105. Data: 2008-01-20 09:27:58
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: aa <a...@a...pl>

    |--=Bartek=--| wrote:
    >>>> Przeciętna sekretarka nie ma pojęcia, co to jest PDF i OCR, oraz jak
    >>>> się to otwiera, czy używa. Sprawdzone w praktyce.
    >>>>
    >>> Ciągle spotykam te nieprzeciętne - mam chyba jakiegoś pecha. Połowa z
    >>> nich potrafi obsługiwać (po 3 minutach szkolenia) kombajny za
    >>> kilkanaście tysięcy PLNów, które kserują, drukują i skanują.
    >> Te za pensję minimalną, albo zatrudnione ze względów politycznych
    >> (czyjeś córki, żony itp.), z reguły tego nie wiedzą.
    > Też znam takie - szkolenie zajmuje sześć minut zamiast trzech, bo robią
    > notatki. Takie osoby też się starają.
    > Ja pisze o prywatnych firmach, a nie spółkach państwowych...

    Wysyłanie PDF jest dobrym sposobem na wyeliminowanie głupich
    pracodawców. Ja nie chciałbym pracować w firmie w której pracownik
    odpowiedzialny za rekrutację nie wie co zrobić z PDFem.


  • 106. Data: 2008-01-20 20:51:40
    Temat: Re: B w aplikacjach.
    Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>

    Dnia Thu, 17 Jan 2008 12:58:59 +0100, Z napisal(a):
    > Utrudnianiem jest kombinowanie z roznymi blokadami raz, a dwa wysylanie w
    > nieedytowalnym formacie. Wysylajac doca nikogo do niczego nei zmuszasz bo po
    > pierwsze kazdy komputer w przewazajacej wiekszosci firm ma MS Worda,

    Nie kazdy. Nie nalezy generalizowac bo czesto gesto mozna spotkac
    oprogramowanie innych firm.

    > drugie dostepny jest darmowy viewer do Worda,

    Dla jedynego slusznego systemu ktorego jak sie okazuje nie kazdy uzywa.

    > po trzecie jesli firma uzywa
    > innego oprogramowania - to przeciez kazdy pakiet biurowy obsluguje format
    > Microsoftu. To jest po prostu standard de facto.

    Nie kazdy, pomijajac fakt potrzeby posiadania odpowiednich fontow oraz
    mozliwych niekompatybilnosci.

    > Natomiast jesli jestes jednym z wielu, i jesli rekruter nie bedzie mogl przy
    > edukacji dopisac notatki "Tez tam studiowalem - znakomity wykladowca uczy
    > tam marketingu" przed wyslaniem wynikow odsiewu do menedzera dzialu, ktory
    > szuka pracownika to bedzie to tylko i wylacznie Twoja strata.

    Chyba ostatni deska ratunku przed zatrudnieniem sie w firmie w ktorej
    pracuja osoby ulomne informatycznie.

    > Rekruterzy uzywaja Offica, bo tak zostali nauczeni, Lubia - tylko tyle.

    Bzdura.

    --
    *| __ _ ___ __ |*
    *| / / / ___/ __/ Lukasz Jagiello - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
    *| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
    *| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*


  • 107. Data: 2008-01-20 20:52:31
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>

    Dnia Thu, 17 Jan 2008 11:17:53 +0100, Any User napisal(a):
    >> A co za problem otworzyc pdfa w programie OCR? Sadze, ze nawet przecietna
    >> sekretarka sobie poradzi z Twoimi zabezpieczeniami w najbardziej trywialny
    >> sposob jakim jest wydrukowanie i zeskanowanie do OCR. Ja oczywiscie robie to
    >
    > Przeciętna sekretarka nie ma pojęcia, co to jest PDF i OCR, oraz jak się
    > to otwiera, czy używa. Sprawdzone w praktyce.

    Podzielisz sie zrodlem takich badan, bo twoje subiektywne odczucie
    niestety jest malo warte.

    --
    *| __ _ ___ __ |*
    *| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
    *| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
    *| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*


  • 108. Data: 2008-01-20 20:56:15
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>

    Dnia Thu, 17 Jan 2008 12:41:08 +0100, Piotrek napisal(a):
    >> Jak firma prowadzi księgowość w Excelu to tylko pogratulować...
    >
    > czytanie ze zrozumieniem zanika w narodzie.
    > napisalem dzial finansowy a nie ksiegowy.
    >
    > praca na wielu arkuszach polaczonych razem, tworzenie analiz, bilansow,
    > zestawien, konsolidacje i wiele wiele innych.
    > kazdy plik excela po kilkadziesiat MB a do tego jest on polaczony np z 5
    > innymi z ktorych ciagnie dane.
    >
    > jakiekolwiek proby z OO konczyly sie porazka totalna:)

    Od tego sa odpowiednie aplikacje dostosowane do klienta obslugiwane z
    poziomu przegladarki. W arkuszach kalkulacyjnych to sie 10 lat temu
    robilo, a nie kiedy do danych potrzbny jest dostep przez kilka osob
    czesto jednoczesnie i nie tylko jedna osoba wprowadza dane.

    --
    *| __ _ ___ __ |*
    *| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
    *| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
    *| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*


  • 109. Data: 2008-01-20 21:15:01
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: Paweł Dyda <p...@g...pl.lovespam.invalid>

    Dnia czwartek, 17 stycznia 2008 16:47 ugodziła mię strzała
    <1...@4...net>
    wystrzelona przez the_foe:

    >> E tam. Programista nie znający angielskiego (choćby w stopniu
    >> pozwalającym czytać/pisać dokumentację) jest nieco niepoważny
    > a co? nie ma dokumatacji w jezyku polskim. Ja tam w empiku widze cale
    > regaly uginajace sie pod takowymi publikacjami

    Stosowanie języka angielskiego do nazywania zmiennych i funkcji jest po
    prostu jedną ze standardowych praktyk programistycznych. Nie wiem jak
    można używać _właściwych_ nazw nie znając języka...
    Konkludując: poważny programista _musi_ dobrze znać angielski.

    HTH,
    P.


  • 110. Data: 2008-01-20 21:27:15
    Temat: Re: Błędy w aplikacjach.
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    On Thu, 17 Jan 2008 12:58:59 +0100, "Z" <a...@o...pl> wrote:

    >Rekruterzy uzywaja Offica, bo tak zostali nauczeni, Lubia - tylko tyle. I to

    Kiedy pracowałem jako rekruter, to wysłanie CV w formacie .doc
    powodowało automatyczne skasowanie aplikacji.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
    ___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1