eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBez doświadczenia na przedstawicielaBez doświadczenia na przedstawiciela
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Fretka" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Bez doświadczenia na przedstawiciela
    Date: Tue, 2 Oct 2007 11:56:56 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 34
    Message-ID: <fdtbm8$cqk$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.238.201.27
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1191326216 13140 172.20.26.240 (2 Oct 2007 11:56:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Oct 2007 11:56:56 +0000 (UTC)
    X-User: ffretka
    X-Forwarded-For: 172.20.6.164
    X-Remote-IP: 83.238.201.27
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:213799
    [ ukryj nagłówki ]

    Ni z gruszki nie z pietrzuszki przypomniał sobie o mnie urząd pracy i nagrał
    mi spotkanie w hurtowni piwa na stanowisko przedstawiciela handlowego. Jakoś
    na bezrobotniaka za bardzo nie liczylam a tu masz... babo placek ;-)
    Sama chciałam - "zarejsetrowany/a deklaruje chęć podjęcia każdej pracy [X]"

    Pani przy mnie zadzwoniła do hurtowni i nachwalila mnie niesamowicie. Tylko
    że ja jestem archeolog i jak narazie z handlem nie bardzo miałam do
    czynienia, z piwem już więcej ;-)

    Pojęcie o pracy mam przedstawiciela handlowego mam bardzo ogólne. Dotychczas
    takiej pracy nie brtałam pod uwagę, ale z ludżmi pogda sobie umiem i raczej
    mnie lubią (komunikatywność), miła, uśmięchnieta ale i pyskata czasami
    (empatia & asertwyność). Za kółkiem się dobrze czuję.

    Z braku sensownych ofert spróbuję spróbowa zostać ph, tym bardziej że nie
    będę tuta musiała walczyć z setką innych kandydatów.

    Jakies rady dla zdenerwowanej przed rozmową i ew. przed pracą?
    Jakie zarobki? Bez doświadczenia w branży i w zawodzie. Wiem, wiem podstawa
    + prowizja. Podstawa czyli minimum?
    Hurtownia raczej jaka taka mało znana. Miasto Lublin (czyli kiepskie miasto,
    w świetle zarobków).

    Pytanie o praktykujących hndlowców? Jak wygladały Wasze pierwsze dni w
    pracy? Pierwsze spotkania z klientami? Ile czasu sie wdrażaliście? Kiedy
    mogliście powiedzieć sobie że to jest jednak praca dla Was? Kiedy mogę
    liczyc na pierwsze sukcesy? To ostanie to pytanie retoryczne ;-)

    Pozdrawiam
    Fretka


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1