Heya!

Co prawda nie jest to szczyt marzen i jest jeszcze miesieczny okres
probny, ale mam robote sprzedawcy w sklepie komputerowym. Mysle, ze na
poczatek w sam raz. Prace znalazlem na pl.praca.oferowana, ale byla rowniez
w Wybiorczej Pracy. Bez zadnych protekcji, tylko dzieki wlasnym
umiejetnosciom i doswiadczeniu. CV i LM wyslalem im jakies trzy tygodnie
temu, odezwali sie po sylvku, jak jeszcze kaca mialem. Mimo, ze z tego
powodu na rozmowie nie wygladalem za dobrze (4 godziny snu, podkrazone
lima) wybrali jednak mnie sposrod kilku kandydatow. Tak wiec wszyscy ci,
ktorzy szukaja pracy: nie zalamujcie sie, badzcie soba i jakos to bedzie. A
na rozmowie proponuje szczerosc - naprawde pomaga.

Aha. Jeszcze jedno. Mozliwe, ze pomoglo mi dopisanie w LM zdanka, ze na
okresie probnym bede pracowac za mniejsza stawke.

Uff. Jezeli tak bedzie wygladal caly rok, to calkiem fajnie :)

--
MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
mailto: rwawrzycki[at]wp.pl