-
31. Data: 2002-07-01 20:34:30
Temat: Re: "informatycy"...
Od: "sOap" <s...@g...pl>
Użytkownik "qwert" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:afpm47$ogu$1@topaz.icpnet.pl...
> Moim zdaniem nie ma się czym przejmować, takie osoby od razu odpadają przy
> rekrutacji,
@
a kto ich odrzuci?
pracodawca sprawdzi?
> tak więc dla prawdziwych informatyków nie stanowią konkurencji,
> a mogą być jedynie utrapieniem dla osób , zmuszonych czytać ich CV :)
> Pozdrawiam
> Qwert ( zupełnie inna branża , więc może się mylę)
@
-
32. Data: 2002-07-01 20:34:50
Temat: Re: "informatycy"...
Od: "sOap" <s...@g...pl>
Użytkownik "Arkadiusz Lipiec" <a...@e...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:afpls1$bhd$1@news.tpi.pl...
@
obawiasz sie konkurencji?
-
33. Data: 2002-07-01 20:35:23
Temat: Odp: "informatycy"...
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
> Prawda jest taka ze jesli ktos zna wiele rzeczy np.
> programowanie i grafike i administrowanie to raczej w kazdej z tych czesci
> nie bedzie specjalista (chyba).
Nie musi znac doglebnie, wystarczy, zeby wiedzial co to jest z czym to sie
je i gdzie szukac potrzebnych informacji. A nie , ze "informatyk" w firmie
nie wie jak zainstalowac system, ale swietnie zna sie na kabelkach...
Czasami warto uczyc sie podstaw...
Kania
-
34. Data: 2002-07-01 20:37:12
Temat: Odp: "informatycy"...
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik Arkturus Mengsk <m...@g...pl[NOSPAM]> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:afq2ko$dbm$...@n...tpi.pl...
> > : No coz, ale generalnie admin, programowac chociaz troche umiec
> powinien...
> >
> > Przy dużych sieciach co najwyżej jakiś skrypcik. Nie ma na to czasu i
nie
> te
> > specjalizacja. Lepiej zlecić jakiejś firmie programistycznej.
> >
>
> Zgadza sie. Mialem przyjemnosc pracowac z duzymi sieciami. I zwykle jest
tak
> ze admin nie jest sam tylko jest ich kilku.
Jasne, a jak cos sie popsuje, to dzialanosc firmy staje i czeka az przyjada
programisci z innej firmy?? Panowie... Admin powinien wiedziec co i jak w
jego systemie... bo inaczej co to za admin?? tylko komendy na konsoli umie
wydawac??
Kania
-
35. Data: 2002-07-01 20:40:06
Temat: Odp:
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik Krzysztofsf <k...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:afpssd$3i2$...@n...gazeta.pl...
>
> Ja kiedys, jak sie zastanawialem nad specyfika pracy
> informatykow...komputerowcow..czy jak to nazwac, to doszedlem do wniosku,
ze
> tutaj troche by sie nadawalo przeniesienie systemu cechow
rzemieslniczych...z
> uczniami, czeladnikami, mistrzami....wszystko praktykami a nie teoretykami
z
> lista przedmiotow do zaliczenia
>
> Prawda jest taka, ze pracujac razem z kims chetnym do pomocy, doradzenia i
> naprowadzenia na wlasciwy tok myslenia, mozna bardzo duzo sie nauczyc
rzeczy
> zwiazanych ze swoja specjalnoscia, ktorych albo nie ma w wydawnictwach,
albo
> sa tak porozrzucane, ze dopiero ktos b. pomyslowy laczy je ze soba nadajac
> nowa jakosc. ...takie luzne skojarzenie..
Sprobuj byc praktykiem bez podbudowy teoretycznej, to takich serwisow jaki
obecnie poprawiam bedzie na kopki... Nawet w cechach rzemieslniczych
czeladnicy musieli znac na pamiec sklad stopow sluzacych do odlewania
narzedzi rolniczych, czy przepisy na wypiek chleba
Obecnie w informatyce obserwuje sie najazd "praktykow", ktorzy , i owszem,
niezle wykorzystuja manuala, ale samodzielnie niczego oprawcowac nie umieja.
Kania
-
36. Data: 2002-07-01 20:41:16
Temat: Odp: Re:
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik sOap <s...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afqeas$t1g$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztofsf" <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:afpmks$ag4$1@news.gazeta.pl...
> > >
>
>
> > Tez mi sie tak wydaje. Nie bylo slowa na goscia troszke glebiej
> grzebiacego
> > przy komputrach...i informatyk sie zaadaptowalo w jezyku.
> >
>
>
>
> @
>
> a wiesz o tym ze jak glebiej grzebal to znaczy ze sie tym zainteresowal -
> pasja?
pasja != profesjonalizm.
Kania
-
37. Data: 2002-07-01 20:44:11
Temat: Odp: "informatycy"...
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik vXhz <v...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afq65f$nve$...@n...onet.pl...
> w tej
> chwili jestem programista/projektantem (nie mylic z koderem, chociaz to
tesh
> uprawiam) systemow informatycznych i w swojej pracy jak najbardziej
> wykorzystuje wiedze poznana na studiach (w tym automaty skonczone oraz
> miedzy innymi zlozonosc obliczeniwa algorytmow rownoleglych i
> rozproszonych). bez tej wiedzy nie udalo by mi sie zrealizowac wielu
> projektow, ktorych waskim gardlem byla wydajnosc, skalowalnosc i
> elastycznosc dzialania...
Podpisuje sie recami i nogami... Z ust mi to wyjales...
Kania - jeszcze studentka, ale niedlugo (mam nadzieje) inzynier informatyk.
-
38. Data: 2002-07-01 20:45:09
Temat: Re: "informatycy"...
Od: "Arkturus Mengsk" <m...@g...pl[NOSPAM]>
> Jasne, a jak cos sie popsuje, to dzialanosc firmy staje i czeka az
przyjada
> programisci z innej firmy?? Panowie... Admin powinien wiedziec co i jak w
> jego systemie... bo inaczej co to za admin?? tylko komendy na konsoli umie
> wydawac??
>
A czy ja mowie ze admin nie powinien sie znac na systemie? Przeciez to
logiczne ze skoro obsluguje siec to znaczy ze siec jest oparta na jakims
sieciowym systemie operacvyjnym. Samek kabelki to troche za malo. A poza tym
administrator nie grzebie w systemie np. MRP czy CRM w sensie
programistycznym ale jak juz to w konfiguracji tego systemu jesli zajdzie
taka potrzeba a to raczej dwie rozne sprawy.
AM
-
39. Data: 2002-07-01 20:45:28
Temat: Odp: "informatycy"...
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik sOap <s...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afqed1$rt$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Arkadiusz Lipiec" <a...@e...pw.edu.pl> napisał w
wiadomości
> news:afpls1$bhd$1@news.tpi.pl...
> @
>
> obawiasz sie konkurencji?
Raczej zalewu taniej, nieprofesjonalnej sily roboczej, ktora obnizy standard
polskiej informatyki.
Kania
-
40. Data: 2002-07-01 21:05:42
Temat: Re:
Od: "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl>
>
> Sprobuj byc praktykiem bez podbudowy teoretycznej, to takich serwisow jaki
> obecnie poprawiam bedzie na kopki... Nawet w cechach rzemieslniczych
> czeladnicy musieli znac na pamiec sklad stopow sluzacych do odlewania
> narzedzi rolniczych, czy przepisy na wypiek chleba
Oczwiscie, a egaminy wyzwolencze byly komisyjne. Czy to co napisalas jest
sprzeczne z moim postem?:) A od najlepszych mistrzow wywodzily sie
szkoly...ktos tam jest ze szkoly mistrza x...stosuje i rozwija jego
rozwiazania.
Ogolnie jest to takie gdybanie...ale....Zwlaszcza, ze idzie "nowe
sredniowiecze: ;)
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/