-
11. Data: 2002-04-11 00:25:48
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Greg Misiorek" <g...@w...att.net>
Jesli w Polsce utrzyma sie nadal trend, aby upodobnic gospodarke jak
najbardziej do zachodniej, to zostanie glownym ksiegowym w renomowanej duzej
firmie bedzie nie lada wyczynem. Nie wystarcza bowiem wyzsze studia
ekonomiczne i praktyka w renomowanej firmie audytorskiej. Potrzebna bedzie
rowniez znajomosc klienta, do ktorego sie przechodzi. Tak przynajmniej bylo
do tej pory. Wraz z rezygnacja firm z audytu w Andersenie, od tej firmy
odeszli partnerzy do konkurencji nie zmniejac przy tym klienta. To moze sie
w przyszlosci zmnienic, ale jest to malo prawdopodobne, nawet po takim
skandalu, jak Enron w USA.
Inaczej wyglada sprawa w firmie, ktora dopiero rosnie i uda jej sie
zaistniec na rynku. Przy duzym szczesciu praktykowanie od podstaw w dziale
finansowym pozwoli na zostanie "Glownym Ksiegowym" (CFO?) bez wyzszego
wyksztalcenia i po uzyskaniu odpowiednich kursow doszkalajacych.
Ksiegowosc jest profesja i samodoksztalcanie jest konieczne przez calosc
kariery zawodowej. W Posce takimi ksiegowymi sa biegli rewidenci. Podobnie
jak w innych krajach, grupa ta dba przede wszystkim o interes istniejacych
czlonkow i nie jest zainteresowana zalewem amatorow, ktorym wydaje sie, ze
juz wszystko potrafia, ale dla zdolnych i pracowitych powinna istniec szansa
na studia zaoczne i terminowanie w duzych renomowanych firmach. Czesto
audytorami sa osoby bez wyksztalcenia specjalistycznego i zdobywaja je
dopiero w praktyce na audycie u klienta. W USA oprocz standartowego CPA
(bieglego rewidenta) istnieja dalsze certyfikaty takie jak CMA, CIA, CFA,
CFE, CFP, ChFP, a wiec mozliwosci uzyskania certyfikatow sa podobne jak w
informatyce.
Grzegorz
"Babcik" <b...@...pl> wrote in message news:a8tbdq$rb7$1@news.tpi.pl...
> [ciach]
> czy nauczenie się prowadzenia pełnej księgowości jest w
> > miarę łatwe,tak że można nauczyć się tego z książek,tak jak nauczyłem
się
> > prowadzić KPiR?
> Teoretycznie mozna ... ale niestety tylko teoretycznie.
> Latwiej sie nauczyc praktycznie - podpierajac sie teoria
> Mam znajomego ktoremu niewiedziec czemu zalezalo na pracy
> w biurze rachunkowym - malutkim gdy on nie mial o tym pojecia
> i w sumie najpierw jako pomocnik pomocnika itd...
> i raczej nie masz szans aby komus cos samodzielnie poprowadzic
> tzn szanse moze i masz ... ale co z tego wyniknie ??
>
> pozdrawiam,
> Babcik
>
>
-
12. Data: 2002-04-11 07:59:58
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Greg Misiorek" <g...@w...att.net> napisał w
wiadomości
news:gK4t8.16949$Rw2.1336315@bgtnsc05-news.ops.world
net.att.net...
> kariery zawodowej. W Posce takimi ksiegowymi sa biegli rewidenci. Podobnie
Twoim zdaniem biegły rewident=profesjonalny księgowy? Przecież w
przeważającej części polscy biegli rewidenci to klika sprzed lat, która ma
duże mniemanie o sobie, a niskie umiejętności i skłonności do dokształcania.
Dostali tytuł "z nadania" i sobie stworzyli takie egzaminy, że nieliczni są
w stanie je przejść, a na końcu szefu może uznaniowo powiedzieć, że "pan/i
mi się nie podoba i nie bedzie biegłym".
> na studia zaoczne i terminowanie w duzych renomowanych firmach. Czesto
Terminowanie w dużych (niekoniecznie renomowanych) firmach bardzo niewiele
daje. Jesteś specem od bardzo wąskiej działki i nie masz pojęcia o całości.
Dużo lepiej terminować w małej firmie, ale która ma cuda wianki, różnych
udziałowców, handluje z zagranicą itp. Masz wtedy dużo większe pojęcie o
całości.
> audytorami sa osoby bez wyksztalcenia specjalistycznego i zdobywaja je
> dopiero w praktyce na audycie u klienta.
Zaraz. Mówisz o audycie, czy o księgowości? Jeżeli chodzi o biegłego, to
musi zdać egzaminy _i_ odbyć praktyki, żeby zostać biegłym.
> W USA oprocz standartowego CPA
> (bieglego rewidenta) istnieja dalsze certyfikaty takie jak CMA, CIA, CFA,
> CFE, CFP, ChFP, a wiec mozliwosci uzyskania certyfikatow sa podobne jak w
> informatyce.
I dużo łatwiej zrobić je wszystkie razem, niż w polandii zwykłego biegłego.
Myślisz, że dlaczego w wielkiej 4/5 większość robi ACCA a nie polskiego
biegłego?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
13. Data: 2002-04-12 23:34:35
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Greg Misiorek" <g...@w...att.net>
> przeważającej części polscy biegli rewidenci to klika sprzed lat, która ma
> duże mniemanie o sobie, a niskie umiejętności i skłonności do
dokształcania.
> Dostali tytuł "z nadania" i sobie stworzyli takie egzaminy, że nieliczni
są
> w stanie je przejść, a na końcu szefu może uznaniowo powiedzieć, że "pan/i
> mi się nie podoba i nie bedzie biegłym".
Mysla, ze tylko kwestia kilku lat, gdy rynek wymusi na rewidentach
dostosowanie sie do standardow swiatowych. Inaczej grozi im muzealnictwo.
> Terminowanie w dużych (niekoniecznie renomowanych) firmach bardzo niewiele
> daje.
Duze firmy to przede wszystkim duzi klienci, gdzie nie znajdzie sie osoby,
ktora by sie znala
na wszystkim, ale liczy sie przede wszystkim umiejetnosc pracy w zespole.
> Mówisz o audycie, czy o księgowości?
Nie wyobrazam sobie audytu bez rachunkowosci. Nie kazdy ksiegowy powinien i
musi byc rewidentem, jednak praktyka w Big 4 znacznie ulatwia awans.
> > W USA oprocz standartowego CPA
> > (bieglego rewidenta) istnieja dalsze certyfikaty takie jak CMA, CIA,
CFA,
> > CFE, CFP, ChFP, a wiec mozliwosci uzyskania certyfikatow sa podobne jak
w
> > informatyce.
>
> I dużo łatwiej zrobić je wszystkie razem, niż w polandii zwykłego
biegłego.
> Myślisz, że dlaczego w wielkiej 4/5 większość robi ACCA a nie polskiego
> biegłego?
Sa to waskie specjalizacje, gdzie liczy sie przede wszystkim praktyka. Same
egzaminy nie sluza eliminacji
potencjalnej konkurencji czy tez monopolizacji uslug, choc takich prob nie
brakuje (np. CFA, gdzie praktycznie
trzeba pracowac na Wall Street, aby go dostac). Zdac sam egzamin jest latwo,
ale trzeba byc dopuszczonym.
-
14. Data: 2002-04-17 07:30:12
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
Muszę powiedzieć, że mnie rozbawiłeś.
Chociaż prawdą jest że potrzeba duużo siedzieć w książkach, przepisach i
różnych takich.
Osobiście znam takie osoby, które z niczego (bez obrazy) siadły do pracy
księgowego. Ale są raczej pomocą księgową niż księgowymi. W tej pofesji bez
kursów, szkoleń, bo być może można bez studiów, daleko nie zajdziesz.
A uczyć się trzeba cały czas.
Użytkownik "Marcin Karpiński" <m...@o...plANTYSPAM> napisał w
wiadomości news:a8sv2o$s9j$2@news.tpi.pl...
| Mam pytanie;
| sam prowadzę sobie księgę przychodów i rozchodów,ewidencje,rozliczenia z
| ZUS-em.
| Wszystkiego tego nauczyłem się sam,z książek,prawie bez niczyjej pomocy.
|
| No i mam pytanie:czy nauczenie się prowadzenia pełnej księgowości jest w
| miarę łatwe,tak że można nauczyć się tego z książek,tak jak nauczyłem się
| prowadzić KPiR?
|
| Czy aby zatrudnić się gdzieś jako księgowy wymagane jest ukończenie
jakiegoś
| kursu,jakieś zaświadczenie,czy z samą praktyką zdobytą we własnej
| działalności(handel)ktoś będzie chciał mnie zatrudnić?
|
| Jeśli można się nauczyć samemu,to może polecicie mi jakąś książkę?
|
| No i takie pytanie:czy jest różnica między tymi trzema pojęciami:
| 1.Główny księgowy
| 2.Samodzielny księgowy
| 3.Prowadzenie pełnej księgowości.
|
| Dzięki za odpowiedź,pozdrawiam,Marcin.
|
| --
| ***************
| ODPISUJĄC USUŃ "ANTYSPAM"Z MOJEGO ADRESU
| #############
| WYŻEJ NIŻ TEN ŚWIAT
| WZNOSI SIĘ SYJON
| PONAD WSZELKI GRZECH
| ŚWIĘTA GÓRA SYJON
| GÓRA MIŁOSIERDZIA
| GÓRA POJEDNANIA
| ŚWIĘTA GÓRA SYJON
| IDŹ NA GÓRĘ SYJON...
|
|
|
|
|
|
|
|
-
15. Data: 2002-04-17 11:54:47
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Bubu" <b...@i...pl>
Są kursy organizowane przez Fundację Rozwoju Rachunkowości. Przygotowują one
do egzaminu Ministra Finansów. Z tym że są dość drogie. Kurs na usługowe
prowadzenie ksiąg rachunkowych czy na samodzielnego księgowego (nie pamiętam
dokładnie który) kosztuje 3000 PLN.
pozdrawiam
Główny księgowy, z czego ja się orientuje, jest "szefem" grupy księgowych.
Jest to stanowisko raczej w
dużych firmach, gdzie księgowość jest rozbudowana.
BUBU
"Ewa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9j885$cfi$1@news.tpi.pl...
> Muszę powiedzieć, że mnie rozbawiłeś.
> Chociaż prawdą jest że potrzeba duużo siedzieć w książkach, przepisach i
> różnych takich.
> Osobiście znam takie osoby, które z niczego (bez obrazy) siadły do pracy
> księgowego. Ale są raczej pomocą księgową niż księgowymi. W tej pofesji
bez
> kursów, szkoleń, bo być może można bez studiów, daleko nie zajdziesz.
> A uczyć się trzeba cały czas.
>
>
> Użytkownik "Marcin Karpiński" <m...@o...plANTYSPAM> napisał w
> wiadomości news:a8sv2o$s9j$2@news.tpi.pl...
> | Mam pytanie;
> | sam prowadzę sobie księgę przychodów i rozchodów,ewidencje,rozliczenia z
> | ZUS-em.
> | Wszystkiego tego nauczyłem się sam,z książek,prawie bez niczyjej pomocy.
> |
> | No i mam pytanie:czy nauczenie się prowadzenia pełnej księgowości jest
w
> | miarę łatwe,tak że można nauczyć się tego z książek,tak jak nauczyłem
się
> | prowadzić KPiR?
> |
> | Czy aby zatrudnić się gdzieś jako księgowy wymagane jest ukończenie
> jakiegoś
> | kursu,jakieś zaświadczenie,czy z samą praktyką zdobytą we własnej
> | działalności(handel)ktoś będzie chciał mnie zatrudnić?
> |
> | Jeśli można się nauczyć samemu,to może polecicie mi jakąś książkę?
> |
> | No i takie pytanie:czy jest różnica między tymi trzema pojęciami:
> | 1.Główny księgowy
> | 2.Samodzielny księgowy
> | 3.Prowadzenie pełnej księgowości.
> |
> | Dzięki za odpowiedź,pozdrawiam,Marcin.
> |
> | --
> | ***************
> | ODPISUJĄC USUŃ "ANTYSPAM"Z MOJEGO ADRESU
> | #############
> | WYŻEJ NIŻ TEN ŚWIAT
> | WZNOSI SIĘ SYJON
> | PONAD WSZELKI GRZECH
> | ŚWIĘTA GÓRA SYJON
> | GÓRA MIŁOSIERDZIA
> | GÓRA POJEDNANIA
> | ŚWIĘTA GÓRA SYJON
> | IDŹ NA GÓRĘ SYJON...
> |
> |
> |
> |
> |
> |
> |
> |
>
>
-
16. Data: 2002-04-17 13:59:14
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Wed, 17 Apr 2002, Ewa wrote:
[...7 linii odpowiedzi...]
[...ponad 30 linii cytatu z sygnaturą...]
Ja w kwestii formalnej: dałoby się załatwić, żebyś
trochę przycinała cytaty ? A jakby tak odpowiedź była
*pod* to by juz się rewelacyjnie czytało :)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
17. Data: 2002-04-18 14:24:44
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
No popatrz a mi się źle czyta pod spodem.
Pozdrowienia, Ewa
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0204171555540.27706-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
| On Wed, 17 Apr 2002, Ewa wrote:
| [...7 linii odpowiedzi...]
| [...ponad 30 linii cytatu z sygnaturą...]
|
| Ja w kwestii formalnej: dałoby się załatwić, żebyś
| trochę przycinała cytaty ? A jakby tak odpowiedź była
| *pod* to by juz się rewelacyjnie czytało :)
|
| Pozdrowienia, Gotfryd
|
-
18. Data: 2002-04-18 14:27:29
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Ewa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9mkt4$m8e$1@news.tpi.pl...
> No popatrz a mi się źle czyta pod spodem.
A czytasz w ogóle te cytaty pod postem? Jeżeli tak, to dziwne, że lepiej Ci
się czyta odpowiedź przed pytaniem. Jak nie czytasz, to po co w ogóle
cytować?
Ale to dywagacje na inną grupę. Netykieta mówi, że odpowiada się pod
przyciętymi cytatami i kropka.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
19. Data: 2002-04-18 14:30:31
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
W artykule <a9mkt4$m8e$1@news.tpi.pl> Ewa napisał(a):
> No popatrz a mi się źle czyta pod spodem.
Tylko że to, jak Tobie jest wygodnie, jest niestety mało istotne, bo oprócz Ciebie
czyta te posty kilka tysięcy osób... ;)
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
-
20. Data: 2002-04-18 15:33:09
Temat: Re: Zawód "Główny księgowy"-pytania.
Od: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
OK nie odzywam się.
Skoro mam dziwne przyzwyczajenia, a Netykiete czytałam i nie znalazłam tego
konkretnie przypadku.