-
21. Data: 2003-06-20 02:52:37
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "kuku" <k...@g...pl>
Użytkownik "bAnan" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bctj63$ek8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "miras" <m...@i...pl> napisał
> > poza tym: opracowywanie nowych protokolow dla sieci LAN,MAN,WAN czy
>
> tworzenie nowych protokolow? po co?
> piles - nie pisz ;-)
>
>
> --
> pozdro, bAnan
>
no tak, taki GPRS to sie wzial z powietrza... Gb interface to sie pojawil
zapewne w czasach arpanet-u....
Nie piles? nie siadaj do komputera .....
Pozdrawki
M
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2003-06-20 09:05:57
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
> dobry admin zarobi i 10000zl. bo jak mowi stare polskie przyslowie: sa
> admini i admini.
Tendencja jest taka ze place adminow sukcesywnie spadaja.
Nie mowie tu o administratorach AS400 czy podobnie nieczesto spotykanych
systemow.
Ale place takich UNIX/Win2000Server/Novell itp. sa coraz nizsze
bo takich "specjalistow" jest wielu.
FX
-
23. Data: 2003-06-20 09:10:33
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
> czyli twierdzisz ze te 3 miliony bezrobotnych po prostu nie umie sobie
> znalezc pracy(jest jej full tylko podejscie zle). jak ja lubie takie
opinie.
Tak, ale z tych trzech milionow 95% to ludzie nie umiejacy nic lub
majacy zawody takie jak psycholog czy biolog. Z punktu
widzenia rynku pracy w polsce (i czesciowo na swiecie) nie
sa przydatni.
Moja kolezanka jest z wyksztalcenia biologiem (DR) i nie mogla znalezc
pracy. Twierdzila ze to w Polsce lezy problem bo sie nie inwestuje w
biologie a na swiecie to jest straszne zapotrzebowanie
na biologow. Trafila sie jej okazja legalnej pracy jako biolog we
francji. Po trzy miesiecznym kontrakcie wrocila - nie przedlozyli
jej kontraktu. Potem sie dowiedzialem ze oni dalej szukaja a
po prostu ludzie nic nie umieja.
FX
-
24. Data: 2003-06-20 09:14:53
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
> innych. tworzenie kolejnego "platnika" nie jest jak dla mnie zbyt
> rozwijajacym i ciekawym zajeciem ale skoro tak widzisz informatyke.
To zatrudnij sie do Xeroxa czy IBM bo w Polsce takich rzeczy sie
nie robi.
A to co piszesz ze jakis instytut cos tam robi... to bzdura. To znaczy
robia, ale i tak prawdopodobnie nic z tego nie bedzie bo giganci
informatyczni tacy jak Xerox IBM czy CISCO nie dopuszcza zeby
to stalo sie popularne.
W Polsce gdy chcesz dobrze zarobic na informatyce to albo
robisz cos z biznesem (czyli ERP/MRP2, programy dla firm, konsultung itp)
albo jestes adminem NOVELL'a czy LINUXA w ZUS'ie,US,ZOZ'ie czy firmie
prywatnej za grosze.
FX
-
25. Data: 2003-06-20 09:22:55
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
> no tak, taki GPRS to sie wzial z powietrza... Gb interface to sie pojawil
> zapewne w czasach arpanet-u....
> Nie piles? nie siadaj do komputera .....
Ale nie byl opracowany w jakims instytucie w Polsce tylko
w instytucie jakiegos giganta w krzemowej dolinie.
Zrozumcie - jesli w Polsce jakis profesor cos tam nawet stworzy,
to i tak cala kasa i splendor splywa na niego a cala reszta
jego doktorantow i asystentow, mimo ze wykonala cala czarna robote nic z
tego nie ma.
Nie chodzi o to by zarabiac na jakiejs uczelni 1500zl brutto (plus jakies
1000zl dodatkow jak ktos jest obrotny) i pracowac nad jakimis
protokolami z ktorych i tak nic nie bedzie, tylko by zarobic 15000zl netto i
zajmowac sie tym, na co jest zpotrzebowanie na rynku.
(czyli zastosowania biznesowe informatyki)
Z tego co wiem, w Polsce zadna z firm prywatnych nie prowadzi prac
badawczych w dziedzinie informatyki.
Ale jesli ktos ma ideologiczne zapedy to moze pracowac na uczelni
i "rozwijac" te protokoly :-)
FX
-
26. Data: 2003-06-20 09:33:37
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "miras" <m...@i...pl>
FX wrote:
>> dobry admin zarobi i 10000zl. bo jak mowi stare polskie przyslowie:
>> sa admini i admini.
>
> Tendencja jest taka ze place adminow sukcesywnie spadaja.
> Nie mowie tu o administratorach AS400 czy podobnie nieczesto
> spotykanych systemow.
> Ale place takich UNIX/Win2000Server/Novell itp. sa coraz nizsze
> bo takich "specjalistow" jest wielu.
tu sie zgodze. problem polega na tym ze jak sie chce wiecej zarabiac to nie
mozna byc "jednym z wielu". i to w kazdym zawodzie. ja mam wieksze ambicje
czy uda sie je zrealizowac to juz inna sprawa.
--
Pozdr
miras
-
27. Data: 2003-06-20 09:41:15
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "miras" <m...@i...pl>
FX wrote:
>> no tak, taki GPRS to sie wzial z powietrza... Gb interface to sie
>> pojawil zapewne w czasach arpanet-u....
>> Nie piles? nie siadaj do komputera .....
>
> Ale nie byl opracowany w jakims instytucie w Polsce tylko
> w instytucie jakiegos giganta w krzemowej dolinie.
>
>
> Nie chodzi o to by zarabiac na jakiejs uczelni 1500zl brutto (plus
> jakies 1000zl dodatkow jak ktos jest obrotny) i pracowac nad jakimis
> protokolami z ktorych i tak nic nie bedzie, tylko by zarobic 15000zl
> netto i zajmowac sie tym, na co jest zpotrzebowanie na rynku.
> (czyli zastosowania biznesowe informatyki)
>
a to juz kwestia jak to ujales "ideologiczna". praca u giganta krzemowego
jest jak dla mnie bardzo zachecajaca. jest tez wiele mniejszych osrodkow
badawczych(pomijam oczywiscie Polske) w ktorych za przyzwoita kase mozna
robic ciekawe rzeczy.
i nie rozumiem co sie tak przyczepiliscie do tych protokolow :) ciekawy
jestem ile np. taki Pentagon kasy wydaje na rozwoj nowoczesnych systemow
teleinformatycznych. praca w badawczym osrodku wojskowym to jest dopiero
jazda
--
Pozdr
miras
-
28. Data: 2003-06-20 09:53:08
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "miras" <m...@i...pl>
FX wrote:
>> czyli twierdzisz ze te 3 miliony bezrobotnych po prostu nie umie
>> sobie znalezc pracy(jest jej full tylko podejscie zle). jak ja lubie
>> takie opinie.
>
> Tak, ale z tych trzech milionow 95% to ludzie nie umiejacy nic lub
> majacy zawody takie jak psycholog czy biolog. Z punktu
> widzenia rynku pracy w polsce (i czesciowo na swiecie) nie
> sa przydatni.
>
to podaj mi zawody przydatne. bo chyba nie kazdy musi otwierac firme?
pomijam psychologow(moze swirow u nas deficyt) czy nauczycieli(niz
demograficzny) ale panstwo w ktorym nie potrzebuja np. biologow, naukowcow,
a nawet filologow jezyka polskiego to dla mnie panstwo chore. nie jest w
stanie rozwijac sie ani technologicznie ani kulturalnie. chcemy zachowac
nasze dziedzictwo(ktore osobiscie mam gdzies ale mowie ogolnie) bez muzeow,
historykow, polonistow, badaczy kultury? chcemy znaczyc cos w cywilizowanym
swiecie nie majac pieniedzy na nauke?
rozumiem ze czesc spoleczenstwa zyje jeszcze w czasach "socjalistycznego
dobrobytu" i nie umie/nie chce przystosowac sie do rynkowych zasad ale nie
zmienia to faktu ze sytuacja w naszym kraju jest chora. za jakies
dwadziescia lat jak tak dalej pojdzie to utworza u nas rezerwat.
--
Pozdr
miras
-
29. Data: 2003-06-20 09:56:02
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: "miras" <m...@i...pl>
FX wrote:
>> innych. tworzenie kolejnego "platnika" nie jest jak dla mnie zbyt
>> rozwijajacym i ciekawym zajeciem ale skoro tak widzisz informatyke.
>
> To zatrudnij sie do Xeroxa czy IBM bo w Polsce takich rzeczy sie
> nie robi.
>
myslisz ze to nierealne?
--
Pozdr
miras
-
30. Data: 2003-06-20 11:12:57
Temat: Re: Refleksje (dlugie)
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"miras" <m...@i...pl> writes:
> > To zatrudnij sie do Xeroxa czy IBM bo w Polsce takich rzeczy sie
> > nie robi.
> >
>
> myslisz ze to nierealne?
jak na chwile obecna, jesli mierzysz w usa, to w zasadzie
nierealne/malo realne.
z kilku powodow:
- dekoniunktura i masowe bankructwa/ograniczanie dzialanosci firm z
tegoz sektora - w wyniku maja swoich bezrobotnych informatykow po
dziury w nosie (a importowanie cudzych jest procedura kosztowna i
dlugotrwala)
- wynikajaca stad niechec do sponsorowania wiz pracowniczych (no chyba
ze masz paszport badz zielona karte i martwic sie nie musisz o to)
- last but not least: totalna zapasc i obstrukcja INS (urzedu
imigracyjnego) ktory w zwiazku z ostatnimi zmianami prawnymi i
przeobrazeniami jeszcze sie nie podniosl - w efekcie czego
procesowanie jakichkolwiek dokumentow stoi niemalze w miejscu.
w zasadzie jednak przedmowca mial racje: jak chcesz sie bawic przy
tworzeniu nowych technologii, to zostaja ci tylko stany, ew. jeszcze
indie...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/