Witam,

Mam pytanie czy lekarz moze odmowic wystawienia zwolnienia lekarskiego
z powodu braku informacji o zatrudnieniu? Pytam w odniesieniu do mojej
dzisiejszej przygody: od samego rana czulem sie baardzo zle wiec
niewiele myslac podjechalem do pierwszej lepszej panstwowej
przychodni, nie bylem tam zapisany, nie mialem legitymacji
ubezpieczeniowej wiec zgodzilem sie zaplacic za wizyte. Lekarz
stwierdzil jakies zatrucie pokarmowe ale kiedy poprosilem go o
zwolnienie powiedzial ze mi nie wystawi bo nie ma pewnosci czy ja w
ogole gdzies pracuje. Powiedzialem, ze moge napisac oswiadczenie z
informacja dla kogo pracuje - jednak doktor stwierdzil, ze skoro nie
pamietam NIPu to i tak nic z tego. Tak wiec jako osoba chora, ledwo
trzymajaca sie pionu zostalem poproszony o dostarczenie dzisiaj do
14:00 informacji o moim pracodawcy i wtedy otrzymam zwolnienie.
Jak dla mnie calal ta sytuacja jest troche dziwna, skoro place z
awizyte to oczekuje pelnej obslugi wlaczajac w to zwolnienie
lekarskie. Wysylanie osoby chorej po dodatkowe papierki nie jest chyba
najlepszym sposobem. No ale czy takie wlasnie mamy prawo???
I jeszcze jedno, czy idac do typowo prywatnej placowki zdrowia, takze
musze przedstawiac dowod na zatrudnienie aby uzyskac zwolnienie?
Dla wyjasnienia chcialem zwolnienie tylko na dzisiejszy dzien.

Z gory dziekuje za rozwianie moich watpliwosci i pozdrawiam
Kris