Pracowałem do niedawna dla firmy, którą reprezentowałem w sądach, przed
policją i prokuraturą itd. Po rozwiązaniu stosunku pracy nadal otrzymuję
wezwania do obowiązkowego stawienia w sądach na terenie całego kraju. Koszty
takich wyjazdów np. z Wybrzeża na Śląsk są znaczne, wezwany na rano muszę
korzystać z hotelu jak ostatnio. Sądy naturalnie zgodnie z przepisami
zawracają, ale tylko dojazd i hotel , z reguły pozostaje mi ok. 30- 35%
kosztów które muszę sam pokrywać, nie licząc straty czasu. Zamierzam zatem
wystąpić do mego ex-pracodawcy o zwrot tych kosztów, gdyż ponoszone są w
ścisłym związku z byłym zatrudnieniem. Jeśli odmówi pozostanie mi droga
sądowa. Ciekaw jestem czy ktos miał podobne problemy.

--
Pozdrawiam- Zbig Kurzawa
"Clavum clavo"
http://zbigkurzawa.tripod.com/

do góry

Dla mnie to dziwne jest.
Albo go jeszcze reprezentujesz, więc oczywiste, że wystawiasz fakture albo nie
reprezentujesz i
zachodzi pytanie po co jezdzisz? Przeciez nie jesteś już stroną?

mer

do góry

Użytkownik "Zbig4" <z...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:3f745206$1@news.vogel.pl...
> Pracowałem do niedawna dla firmy, którą reprezentowałem w sądach, przed
> policją i prokuraturą itd. Po rozwiązaniu stosunku pracy nadal otrzymuję
> wezwania do obowiązkowego stawienia w sądach na terenie całego kraju.
Koszty
> takich wyjazdów np. z Wybrzeża na Śląsk są znaczne, wezwany na rano muszę
> korzystać z hotelu jak ostatnio. Sądy naturalnie zgodnie z przepisami
> zawracają, ale tylko dojazd i hotel , z reguły pozostaje mi ok. 30- 35%
> kosztów które muszę sam pokrywać, nie licząc straty czasu. Zamierzam zatem
> wystąpić do mego ex-pracodawcy o zwrot tych kosztów, gdyż ponoszone są w
> ścisłym związku z byłym zatrudnieniem. Jeśli odmówi pozostanie mi droga
> sądowa. Ciekaw jestem czy ktos miał podobne problemy.
>
> --
> Pozdrawiam- Zbig Kurzawa
> "Clavum clavo"
> http://zbigkurzawa.tripod.com/
>
>

Kłania się wypowiedzenie pełnomocnictwa przez Ciebie lub mocodawcę.

do góry

Użytkownik "mer" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bl1kru$a8h$1@news.onet.pl...
> Dla mnie to dziwne jest.
> Albo go jeszcze reprezentujesz, więc oczywiste, że wystawiasz fakture albo
nie reprezentujesz i
> zachodzi pytanie po co jezdzisz? Przeciez nie jesteś już stroną?
Wyjasniam, że choć jestem z wykształcenia prawnikiem jednak nie jestem radcą
prawnym czy adwokatem. Występowałem na podstawie jednorazowych pełnomocnictw
jako pracownik firmy, a teraz jestem wzywany jako świadek, stawiennictwo
obowiązkowe. Sąd w W. ukarał mnie dwoma grzywnami: 200 i 500 zł za
niestawienie się /wezwania poszły na firmę, nikt mnie nie powiadomił/ tak,
że sprawa nie jest prosta
--

--
Pozdrawiam- Zbig Kurzawa
"Clavum clavo"
http://zbigkurzawa.tripod.com/

do góry