dromader <d...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Jesteś szuja, szmata i donosiciel. Wcale się nie dziwię, ze cie wywalili
z
> > roboty. Po prostu w końcu poznali się na tobie.
> >
> tego nie rozumiesz balwanie (zeby gozej nie powiedziec))

Gozej na pewno nie powiesz - polecam adres

http://so.pwn.pl/slowo.php?co=gorzej

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Myślę, że więcej mógłbys zrobić gdybyś tam jeszcze pracował (oczywiście
jeżeli masz odporny charakter). Jeśli podczas swojej pracy zaobserwowałeś
jakieś konkretne merytoryczne nieprawidłowości w pracy działu z powodu
nieudolności, lenistwa, korupcji czy tez prywaty twego szefa i/lub kadr to w
imię wszystkich, którzy płacą na ten urząd podatki, powinieneś opisać te
fakty i poinformować o tym przynajmniej instytucje nadrzedna. To nie będzie
zemsta tylko wypełnienie obywatelskiego obowiązku.
Można zrozumieć prywatnego właściciela który toleruje w swojej firmie
przyjmowanie po znajomości bez odpowiedniego wykształcenia i kompetencji
(sam sobie szkodzi) to w sferze budżetowej powinien ten proceder być
napiętnowany i zwalczany.
Ci pracownicy, którzy zdobyli prace w budżetówce dzięki temu, że mieli tylko
odpowiednie kwalifikacje, gdzie większość to zatrudnieni po znajomości, mogą
liczyć jedynie na to ze będą niewolnikami lub kozłami ofiarnymi. Rozumiem
chęc zemsty za takie traktowanie.
leester
przepraszam z góry za wszystkie moje *xx* oczywiste błędy ;))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry