-
1. Data: 2004-08-25 10:10:55
Temat: zaległy urlop, co radzicie?
Od: "Krzysztof Gawryś" <p...@o...pl>
Witam,
mam problem z pracodawcą odnośnie urlopu.
Pracuję w pewnej firmie od 05.2002 (czyli już ponad 2 lata) w tym czasie
byłem na urlopie zaledwie kilka dni i to nawet nie w jednym czasie a wtedy
gdy "cos mi wypadło" (zdarzenie losowe).
Na dzien dzisiejszy Pani Kardowa podała mi liczbę 41dni urlopu do
wykorzystania.
W jaki sposob "zmusić" pracodawcę do umożliwienia pójścia mi na urlop,
ewentualnie
w jaki sposob żądać od pracodawcy rekompensaty pieniężnej w zamian za
zaległy urlop.
Wiem że urlopu w normalny sposób niedostanę, zadużo pracy...
Warto chyba jeszcze dodać, że firma aktualnie znajduje się w stanie
"upadłości z możliwością naprawy". Co tym bardziej do mnie przemawia za
próbą odzyskania zaległego urlopu choćby w postaci dodatkowego
wynagrodzenia.
Co mi radzicie zrobić w mojej sytuacji?
Pozdrawiam
Krzysztof Gawryś
-
2. Data: 2004-08-25 21:43:21
Temat: Re: zaległy urlop, co radzicie?
Od: "MruMru" <z...@b...op.pl>
Krzysztof Gawryś:
> Wiem że urlopu w normalny sposób niedostanę, zadużo pracy...
>
> Warto chyba jeszcze dodać, że firma aktualnie znajduje się w
stanie
> "upadłości z możliwością naprawy". Co tym bardziej do mnie
przemawia za
> próbą odzyskania zaległego urlopu choćby w postaci dodatkowego
> wynagrodzenia.
>
> Co mi radzicie zrobić w mojej sytuacji?
Przede wszystkim pracodawca jest zobowiazany do udzielenia Ci
urlopu. To jego psi obowiazek i tyle. Praca nie ucieknie a Ty
zawsze mozesz podac jakies namiary na siebie w trakcie urlopu, o
ile jestes tak nie zastapiony. Jesli wolisz ekwiwalent, to
normalnie zaproponuj. Im szybciej tym lepiej, bo Ci przepadnie,
nie tylko dlatego, ze firma w upadlosci.
--
pzdr
Mru
-
3. Data: 2004-08-26 08:20:21
Temat: Re: zaległy urlop, co radzicie?
Od: Arek <f...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 25 Aug 2004 12:10:55 +0200, "Krzysztof Gawry?"
<p...@o...pl> napisał(a):
Witam !!!
Tyle dni do odbioru to przesada !!! On musi, po prostu prawo na to
wskazuje ze musi ci udzielic tego urlopu, jesli nie - polecam PIP :).
-
4. Data: 2004-08-26 08:43:11
Temat: Re: zaległy urlop, co radzicie?
Od: MEva <x...@x...pl>
Wed, 25 Aug 2004 23:43:21 +0200, na pl.praca.dyskusje, MruMru napisał(a):
> Jesli wolisz ekwiwalent, to
> normalnie zaproponuj.
Jeżeli jeszcze nie jest na wypowiedzeniu to zgodnie z kodeksem pracy takie
rozwiązanie jest zabronione.
--
pozdrawiam
MEva :-)
-
5. Data: 2004-08-26 09:15:45
Temat: Re: zaległy urlop, co radzicie?
Od: "MruMru" <z...@b...op.pl>
MEva wrote:
> > Jesli wolisz ekwiwalent, to
> > normalnie zaproponuj.
> Jeżeli jeszcze nie jest na wypowiedzeniu to zgodnie z kodeksem
pracy
> takie rozwiązanie jest zabronione.
Owszem, ale nikt nie mowi o formalnej propozycji. Zreszta zgodnie
z KP to on juz czesc urlopu stracił bo był zobowiazany do
wykorzystania w okreslonym terminie, prawda? Niech zaproponuje, a
reszta zalezy od dobrej woli pracodawcy. :->>>>>>>
--
pzdr
Mru
-
6. Data: 2004-08-26 09:51:04
Temat: Re: zaległy urlop, co radzicie?
Od: MEva <x...@x...pl>
Thu, 26 Aug 2004 11:15:45 +0200, na pl.praca.dyskusje, MruMru napisał(a):
> Owszem, ale nikt nie mowi o formalnej propozycji.
Firma jest w upadłości więc grożą jej kontrole PIPu, wątpię czy w takiej
sytuacji ktoś zdecyduje się na oszustwa.
Zreszta zgodnie
> z KP to on juz czesc urlopu stracił prawda?
Nie prawda.
Przedawnienie roszczeń pracownika ze stosunku pracy przedawnia się po
trzech latach od chwili należności /czyli ma czas do 31.03.2006r/.
--
pozdrawiam
MEva :-)