41. Data: 2005-01-25 20:08:01
Temat: Re: zakres obowiazkow
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:csqo78$bqq$1@inews.gazeta.pl...
> Jotte <t...@W...pl> napisał(a):
>> W żadnym. I paragrafiku nie będzie.
>
> Ach, tak. Skoro taki zapis jest dozwolony, dla wielu zarządzających
> wygodny,
> a większość zarządzanych nie protestuje, to czemu tak tupiesz nogami na
> samą
> wzmiankę?
>
Jotte uwaza, ze jest na froncie wojny miedzy pracodawcami a pracobiorcami i
ze pracodawca z zalozenia szuka wyrafinowanych mozliwosci zrobienia
pracownikowi zle, a pracownik powinien skupic sie w swoim zyciu na walce z
tym Zlem. Oczywiscie zdarzaja sie takie sytuacje jak np. Biedronka i wtedy
popieram walke (takie postepowanie firmy to nieuczciwa konkurencja), ale
Jotte zdaje sie nie pojmowac, ze sa firmy, gdzie stosunki sa rodzinne bez
strat na profesjonalizmie, a szef o swoich pracownikow dba i stara sie o ich
zadowolenie. Dyskusja toczy sie miedzy osoba zapewne funkcjonujaca w
warunkach "przemyslu uzwiazkowionego" a pracownikami czy wlascicielami
malych lub srednich firm bazujacych na wyksztalconej, specjalistycznej,
"inteligenckiej" sile roboczej trudnej do pozyskania nawet na naszym rynku z
takim bezrobociem, jakie jest. Obie strony pisza z roznych swiatow i dlatego
sie nie potrafia zrozumiec.
I.