-
1. Data: 2003-07-13 09:41:24
Temat: winobranie ale za ile!??
Od: "pawel_PAWLAT_wojciechowski" <p...@W...onet.pl>
Witam, przeglądam archiwom już od dobrej godziny, co nieco interesującego
już znalazłem, ale nikt, nigdzie nie wspominał jak ta praca jest rozliczana
i jakie to są stawki? Mam już załatwioną pracę przy winogronach, ale nie
wiem ile mam żądać za prace aby mnie nie wykorzystano? macie jakieś
informacje na ten temat?
pozdrawiam paweł.
-
2. Data: 2003-07-13 16:21:54
Temat: Re: winobranie ale za ile!??
Od: "terrorysta" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "pawel_PAWLAT_wojciechowski" <p...@W...onet.pl>
napisał w wiadomości news:ber9is$57p$1@news.onet.pl...
>ciach<
Nie piszesz w jakim kraju. Stawki nie masz co zadac, to jest praca grupowa i
wszyscy dostaja takie samo zarcie, spanie i kase. Winobranie nie nalezy
traktowac na zasasadzie zarobku ale doskonalej zabawy(wieczorem oczywiscie).
pozdrawiam wybuchowo
t.
-
3. Data: 2003-07-13 20:15:12
Temat: Re: winobranie ale za ile!??
Od: "pawel_PAWLAT_wojciechowski" <p...@W...onet.pl>
Użytkownik "terrorysta" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Nie piszesz w jakim kraju. Stawki nie masz co zadac, to jest praca grupowa
i
> wszyscy dostaja takie samo zarcie, spanie i kase. Winobranie nie nalezy
> traktowac na zasasadzie zarobku ale doskonalej zabawy(wieczorem
oczywiscie).
czesc, fakt, zapomniałem, chodzi mi o Francje.
nie myśle o kokosach, ale jakiego rzedu to są sumy, aby wiedziec jak
rozplanowac wydatki - podróż.
--
piszac na priva USUŃ co trzeba z adresu
p...@W...poczta.onet.pl
http
-
4. Data: 2003-07-13 20:38:39
Temat: Re: winobranie ale za ile!??
Od: "Paweł G." <grucha1@antyspam_wp.pl>
heh
żądać ????
dostaniesz tyle co wszyscy :)
do leniwych nie należym wraz z moją dziewczyną
a zapierdalaliśmy tak(12h/dzień płatne 8 reszta to odrobienie noclegów), że
marzyliśmy o szybkim powrocie
i pieniadze gówno warte jak policzysz autobus za 450zł/osoba
jedyny + to fakt że winko do oporu
-
5. Data: 2003-07-13 21:54:50
Temat: Re: winobranie ale za ile!??
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Paweł G." <grucha1@antyspam_wp.pl> writes:
> do leniwych nie należym wraz z moją dziewczyną
> a zapierdalaliśmy tak(12h/dzień płatne 8 reszta to odrobienie noclegów), że
> marzyliśmy o szybkim powrocie
> i pieniadze gówno warte jak policzysz autobus za 450zł/osoba
kazda praca fizyczna, a juz na roli zwlaszcza, jest ciezka. ta w
polsce przy zbiorze owocow tez wcale nie lepsza.
pytanie tylko, ile dostaniesz w polsce pracujac sezonowo przy zbiorze
owocow, a ile we francji?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
6. Data: 2003-07-14 07:02:00
Temat: Re: winobranie ale za ile!??
Od: "Sledz" <g...@S...pl>
Użytkownik "pawel_PAWLAT_wojciechowski" <p...@W...onet.pl>
napisał w wiadomości news:besenl$d2j$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "terrorysta" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > Nie piszesz w jakim kraju. Stawki nie masz co zadac, to jest praca
grupowa
> i
> > wszyscy dostaja takie samo zarcie, spanie i kase. Winobranie nie nalezy
> > traktowac na zasasadzie zarobku ale doskonalej zabawy(wieczorem
> oczywiscie).
>
> czesc, fakt, zapomniałem, chodzi mi o Francje.
> nie myśle o kokosach, ale jakiego rzedu to są sumy, aby wiedziec jak
> rozplanowac wydatki - podróż.
Na jakim "stanowisku", bo tam gdzie byłem to istniały dwa:
- noszowy, masz na plecach wielgachny kosz na winogrona
- cutter (nie wiem jak to przetłumaczyć) - obcinający winogroa
Na winobraniu byłem w 1997 roku w okolicach Perpignan. Towarzysko było
super. Zarobkowo - powiedzmy, że traktowałem to jako wyjazd wakacyjny.
Uważaj, ja wyjeżdzałem tak czarno - niby wszystko było załatwione, ale
okazało się, że na miejscu pracy nie było (bo nie jesteśmy z UE). Po
tygodniu poszukiwania dostaliśmy pracę na tydzień po 40 franków za godzinę
(pracowalismy 7 godzin dziennie) - byłem cutterem, noszowy brał gdzieś 5-10
franków więcej. Jednym słowem wyszedłem na zero licząć przejazdy i pobyt.
Gdybym pracował dłużej zarobiłbym.
Ale jak napisałem - w sensie turystycznym i poznawczym było super - w sam
raz na wakacje dla studenta (wtedy byłem studentem).
Pozdrawiam
Sledz
-
7. Data: 2003-07-14 15:05:00
Temat: Re: winobranie ale za ile!??
Od: "chlodny_" <c...@g...pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m28yr2nlcl.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Paweł G." <grucha1@antyspam_wp.pl> writes:
>
> pytanie tylko, ile dostaniesz w polsce pracujac sezonowo przy zbiorze
> owocow, a ile we francji?
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
ludzie za wschodniej granicy przy pracach polowych z reguly dostaja 2 - 3 zl
polacy w granicach 4 - 5 zl - przynajmniej ja slyszalem o takich stawkach
pozdr,
chlodny_
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-07-14 21:04:35
Temat: Odp: winobranie ale za ile!??
Od: "Defler" <d...@y...com>
Bylem 2 lata temu, we Wloszech.
Bylo super ale zalatwione oczywiscie po znajomosci, do zaufanej rodziny
wloskiej.
Zarobek za miesiac 8h/dziennie 4 rano i 4 po poludniu 1000 euro/miesiac, ale
wyzywienie super, wino do oporu i pokoj gratis.
Zyc nie umierac.
Ale bylem tylko raz, wloska policja robila czesto naloty na winiarnie i
sady. I wlosi juz sie boja, moja ogromne kary.
Ale chetnie zatrudnili by Polakow legalnie, tylko nie wiem gdzie to
zalatwic.
Pozdrawiam
Użytkownik chlodny_ <c...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:beugr1$hme$...@i...gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m28yr2nlcl.fsf@pierdol.ninka.net...
> > "Paweł G." <grucha1@antyspam_wp.pl> writes:
> >
> > pytanie tylko, ile dostaniesz w polsce pracujac sezonowo przy zbiorze
> > owocow, a ile we francji?
> >
> > --
> > Nina Mazur Miller
> > n...@p...ninka.net
> > http://pierdol.ninka.net/~ninka/
>
> ludzie za wschodniej granicy przy pracach polowych z reguly dostaja 2 - 3
zl
> polacy w granicach 4 - 5 zl - przynajmniej ja slyszalem o takich stawkach
>
> pozdr,
> chlodny_
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/