-
11. Data: 2004-06-21 07:41:48
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cb5ab2.1so.1@slaszysz.poczta.onet.pl...
> Dnia Sun, 20 Jun 2004 22:37:18 +0200, Kasek <k...@f...onet.pl>
> wklepał(-a):
>
> >W ktorym kierunku isc jako informatyk?
> >Programista (webowy, aplikacji pod windows, pod
> >unix/linux), administrator (siec na Windows i/lub linux,
> >baz danych) czy wdrozeniowiec.
>
> Najpierw zdobądź doświadczenie (o ile nie masz się jeszcze czym pochwalić
w CV)
> nawet w mniejszej firmie, ale niech to będą konkretne wyniki. Czyli coś,
czym
> możesz się pochwalić, np. zoptymalizowanie działania systemu magazynowego
i
> działania magazynu - skrócenie wyładunku towaru o 20%.
> Potem z 2-3 letnim doświadczeniem możesz szukać pracy w większej firmie,
na
> bardziej odpowiedzialnym stanowisku.
A tu sie z kolega nie zgodze troszke :-) O ile bedziesz mogl - staraj sie
zalapac do duzej firmy jak najszybciej.
Bo przejscie z malej do duzej jest ciezkie - dla wiekszosci duzych firm
doswiadczenie w malej firmie, to zadne doswiadczenie ....
Oczywiscie jezeli chcesz w ogole pracowac w duzej firmie ....
--
Jacek
-
12. Data: 2004-06-21 07:45:30
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Piotr <p...@n...spamuj.com>
chinol wrote:
> Solaris ma byc na GPL ?? Sun juz calkiem upadl na leb ?? :))
Zastanawiali się nad udostępnieniem źródeł, ale nie są aż tak głupi żeby na
GPL. Zresztą widać że starają się coraz agresywniej Solarisa promować,
jakiś czas temu można nawet było jakąś wersję za darmo ściągnąć.
pozdrawiam
Piotr
-
13. Data: 2004-06-21 07:56:18
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> W ktorym kierunku isc jako informatyk?
> Programista (webowy, aplikacji pod windows, pod
> unix/linux), administrator (siec na Windows i/lub linux,
> baz danych) czy wdrozeniowiec.
>
[CIACH PRAWIE ALL]
Wszystkie te zajecia sa ladne i piekne. Jednak z roku na rok ich wartosc sie
zmienia.
1.programista: obecnie raczej KODER - w wiekszosci firm to czlowiek
przepisujacy na kod wymyslone juz rozwiazania;
2.administrator: obecnie raczej NADZORCA SERWERA - systemy rozwijaja sie w
kierunku jak najwiekszego ograniczenia samej potrzeby administracji - jak
sie zrobi to, to kliknij tamto itp. Wiedza IT raczej zbedna. (Oczywiscie
pisze o systemach komercyjnych).
3. Wdrozeniowiec: dobry zawod - wymaga naprawde obszernej wiedzy
praktycznej. Czysta wiedza IT raczej niewiele sie przydaje. wiec tutaj moge
przyznac punkt ale tylko dla czlowieka z pasja i umiejacego sobie radzic w
ekstremalnej sytuacji.
Zapomniales o najblizszej kazdemu informatykowi roli: Inzynier - projektant.
I tu wg mnie idzie najwiekszy rozwoj. Biorac pod uwage tak potezny rozwoj
wszelkich narzedzi do projektowania i automatycznej generacji wszystkiego
(chocby Rational, czy xDocletowe komercyjne klony) izynierowie
oprogramowania (a nawet inzynierowie informacji) staja sie tymi, ktorzy
dowodza na szeroko pojetym rynku IT. Wiedza kodera jest niczym w porownaniu
z wiedza projektanta (w kontekscie pieniedzy a nie wiedzy jako takiej).
Pozatym wlasnie iznynier-projektatnt ma szanse na najwieksze wykorzystanie
wiedzy, ktora posiadl jako student informatyki na dobrej uczelni.
Ktos juz wczesniej napisal, ze dobrze jest byc specem w czyms innym niz
informatyka. I to jest swieta prawda. Dobry marketingowiec-informatyk to
skarb w wielu firmach. Pozatym rozwoj takich technologi jak np. IMAP wymaga,
aby tworca mial duza wiedze z zakresu ekonomii, finansow itp. Gospodarka w
epoce permanentnej globalizacji upomni sie juz calkiem niedlugo o takich
specow.
Tomek
-
14. Data: 2004-06-21 08:25:36
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENI
Od: Remigiusz Babicz <r...@p...onet.pl>
chinol wrote:
> Niestety zbyt wiele osób tak nie myśli jak ja, a sytuacja jaka jest każdy
> wie.
>
>>Moim zdaniem w algorytmach spoczywa duża odpowiedzialność od której często
>>zależy życie ludzkie (oprogramowanie dla szpitali, transportu, elektrowni
>
> czy
>
>>choćby do wyborów), że tylko kwestią czasu aby w tej dziedzinie zostały
>>wprowadzone jakieś licencje i uprawnienia...
>
>
> Troche nie na temat, ale w Europie wprowadzono juz pierwsze regulacje
> dotyczace licencjonowania rozwiazan algorytmicznych.
Daj spokój z koncesjonowaniem, bo będzie to samo co we wszystkich
branżach z koncesjami - drogo i monopol będą mieli krewni i znajomi
królika. Koncesja nijak nie pomoże w tym, by oprogramowanie działało
poprawnie, tylko dlatego, że firma ją ma (na pewno będzie ją mieć np.
Prokom). Mam dość socjalizmu i komunizmu i szlag mnie trafia, jak nawet
wśród informatyków zaczyna się pojawiać takie spojrzenie na rzeczywistość..
A rzeczywistości, dzięki Bogu, wygląda to tak, że żaden właściciel
elektrowni (o ile nie jest to urzednik państwowy, który ma w dupie, co
się stanie, byle mu pensję i łapówki dawali) nie kupi nieprzetestowanego
oprogramowania, albo od firmy, która nie ma dużej ilości sukcesów i
żadnej poważnej wpadki w jego sektorze. To samo tyczy się innych
krytycznych zastosowań komputerów w gospodarce.
reik.
-
15. Data: 2004-06-21 08:27:52
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Slawek <s...@a...net>
On Mon, 21 Jun 2004 09:45:30 +0200
Piotr <p...@n...spamuj.com> wrote:
> Zresztą widać że starają się coraz agresywniej Solarisa promować,
> jakiś czas temu można nawet było jakąś wersję za darmo ściągnąć.
Caly czas mozna za darmo sciagnac wersje na i386
--
pozdr. Slawek
GG: 1262167
GSM: (0)601-398-348
-
16. Data: 2004-06-21 08:36:09
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Slawek <s...@a...net>
On Mon, 21 Jun 2004 10:27:52 +0200
Slawek <s...@a...net> wrote:
> Caly czas mozna za darmo sciagnac wersje na i386
Acha jest tak, ze nie najnowsza, a poprzednia wersja Solarisa na
i386 jest za free... takze teraz mozna sciagac Solaris 9.
--
pozdr. Slawek
GG: 1262167
GSM: (0)601-398-348
-
17. Data: 2004-06-21 08:46:27
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENI
Od: "chinol" <p...@o...pl>
Użytkownik "Remigiusz Babicz" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cb663g$r8c$1@news.onet.pl...
> chinol wrote:
> > Niestety zbyt wiele osób tak nie myśli jak ja, a sytuacja jaka jest
każdy
> > wie.
> >
> >>Moim zdaniem w algorytmach spoczywa duża odpowiedzialność od której
często
> >>zależy życie ludzkie (oprogramowanie dla szpitali, transportu,
elektrowni
> >
> > czy
> >
> >>choćby do wyborów), że tylko kwestią czasu aby w tej dziedzinie zostały
> >>wprowadzone jakieś licencje i uprawnienia...
> >
> >
> > Troche nie na temat, ale w Europie wprowadzono juz pierwsze regulacje
> > dotyczace licencjonowania rozwiazan algorytmicznych.
>
> Daj spokój z koncesjonowaniem, bo będzie to samo co we wszystkich
> branżach z koncesjami - drogo i monopol będą mieli krewni i znajomi
> królika. Koncesja nijak nie pomoże w tym, by oprogramowanie działało
> poprawnie, tylko dlatego, że firma ją ma (na pewno będzie ją mieć np.
> Prokom). Mam dość socjalizmu i komunizmu i szlag mnie trafia, jak nawet
> wśród informatyków zaczyna się pojawiać takie spojrzenie na
rzeczywistość..
>
Alez ja nie chce cie niepokoic :) Nie mowie ze sie z tego ciesze, tylko
oglaszam wszystkim co jeszcze nie wiedza, ze POWOLI WCHODZIMY W ERE LICENCJI
NA SORTOWANIE BOMBELKOWE :) Niestety, predzej czy pozniej musialo do tego
dojsc.
> A rzeczywistości, dzięki Bogu, wygląda to tak, że żaden właściciel
> elektrowni (o ile nie jest to urzednik państwowy, który ma w dupie, co
> się stanie, byle mu pensję i łapówki dawali) nie kupi nieprzetestowanego
> oprogramowania, albo od firmy, która nie ma dużej ilości sukcesów i
> żadnej poważnej wpadki w jego sektorze. To samo tyczy się innych
> krytycznych zastosowań komputerów w gospodarce.
>
Tu nie chodzi o testowanie czegokolwiek. Idea idze raczej w kierunku praw
autorskich do dziela, jakim jest algorytm wykonujacy jakies zadanko.
-
18. Data: 2004-06-21 09:30:17
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>
chinol wrote:
>>GNU/Linux & FreeBSD jak narazie. Jak tylko Solaris bedzie na GPL'u
>>zamierzam sie mu blizej przyjrzec - ale to juz hobbystycznie.
>>
>
>
> Solaris ma byc na GPL ?? Sun juz calkiem upadl na leb ?? :))
http://www.newsforge.com/os/04/06/16/1836251.shtml
--
Pozdrawiam,
Piotr Hosowicz
Jacek Piechota, po występie posłanek na pokazie
mody : Gdyby nasze posłanki skierować do pracy w
przemyśle zbrojeniowym ... Już widzę jak lufy czołgów
prężą się na widok Oli Jakubowskiej.
-
19. Data: 2004-06-21 10:20:45
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: "KrzysztofM" <p...@m...pfmpfffpm.pfmpmf>
Użytkownik "chinol" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cb641r$32k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > W ktorym kierunku isc jako informatyk?
> > Programista (webowy, aplikacji pod windows, pod
> > unix/linux), administrator (siec na Windows i/lub linux,
> > baz danych) czy wdrozeniowiec.
> >
Jest jeszcze inna kwestia - polskie realia. A są one takie - że najlepiej
jakby programista był przed trzydziestką, bo potem (niby czy naprawdę?) jest
już wyeksploatowany. No a jak mu się nie uda pójść wyżej - czyli
analityk-projektant to chyba do piachu....
Jeśliby tak rzeczywiście było, to co mieliby robić programiści będąc już po
40-tce? Przynajmniej w Polsce stereotyp jest taki, że jak komputerowiec to
człowiek młody...
Jeśliby nic w tym zakresie się nie zmieniło - to najlepszą drogą byłby chyba
wybór kariery wdrożeniowca.
pozdr
--
Krzysiek
-
20. Data: 2004-06-21 10:32:55
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENI
Od: Remigiusz Babicz <r...@p...onet.pl>
chinol wrote:
> Tu nie chodzi o testowanie czegokolwiek. Idea idze raczej w kierunku praw
> autorskich do dziela, jakim jest algorytm wykonujacy jakies zadanko.
Z tego co czytałem / słyszałem wynika, że będą opatentowane takie
ficzery jak np. pasek postępu... paranoja!
Np. M$ opatentuje swoje Look&Fell, inni opatentują migające przyciski, a
jeszcze ktoś inny opatentuje połowę HTML'a (np. tabelkę z szarym tłem).
I gdzie tu sens, gdzie logika?