Cześć

Praca na umowę na czas nieokreślony w piętnastosobowym dziale, część
pracuje na zmiany(8:00-20:00, 20:00-8:00), część 9:00-17.
W zakładowym regulaminie pracy zapis: "Harmonogramy ustalajace rozkład
czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym sa podawane do wiadomosci
Pracowników, nie pózniej ni. z 1-tygodniowym wyprzedzeniem."

Grafik sprzed kilku dni mówi, że w grudniu pracuję na zmiany. Dziś dzwoni
do mnie przełożona i mówi że są zmiany i w grudniu pracuję 9:00-17:00. Na
pytanie o przyczynę zmian powiedziała że do końca roku musi dać urlopy
pracownikom, którzy jeszcze ich nie wykorzystali, oraz że ktoś dziś
zachorował. Według niej są to uzasadnione potrzeby pracodawcy.

Czy ma rację, czy jest to jej wymysł? Jest jakaś jednoznaczna definicja
uzasadnionych potrzeb pracodawcy?
Według mnie, to że nie dała urlopów wcześniej to jest jej zaniedbanie, za
które ja nie mogę ponosić konsekwencji. Jeśli chodzi o pracownika który
zachorował to OK, ale jego zwolnienie jest do końca tygodnia a nie cały
grudzień.

Pozdrawiam
karask