Firma w której pracuje najprawdopodobniej złoży wniosek o upadłość (na razie
nikt z Zarzadu nie przeprowadził z pracownikami żadnych rozmów).

Jak w takim przypadku wygląda sprawa obowiązywania umowy o pracę (kiedy ulega
rozwiazaniu ??) i w jaki sposób w takiej sytuacji dochodzić zaległych
wynagrodzeń ??

PiotrP

do góry

Użytkownik "Nuori76" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqalsr$8rh$1@news.tpi.pl...
> Firma w której pracuje najprawdopodobniej złoży wniosek o upadłość (na razie
> nikt z Zarzadu nie przeprowadził z pracownikami żadnych rozmów).
>
> Jak w takim przypadku wygląda sprawa obowiązywania umowy o pracę (kiedy ulega
> rozwiazaniu ??) i w jaki sposób w takiej sytuacji dochodzić zaległych
> wynagrodzeń ??
>
> PiotrP
>
W razie upadłości lub likwidacji firmy, umowę o pracę mogą z Tobą rozwiązać
natychmiastowo - z tego tytułu należy Ci się (oprócz odprawy) dodatkowe odszkodowanie
w
wysokości jednej pensji.
W przypadku jeśli firma nie ma majątku - nie ma z kogo/z czego ściagnąć, powinna
złożyć
wniosek do funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych. Pieniądze wypłacane są
zwykle
po upływie przynajmniej 6 miesięcy (no chyba że są jakies naciski politycznie - jak
przy
stoczni - to praktycznie od razu).

pozdr
Krzysiek

do góry

> W przypadku jeśli firma nie ma majątku - nie ma z kogo/z czego ściagnąć,
powinna złożyć
> wniosek do funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych. Pieniądze
wypłacane są zwykle
> po upływie przynajmniej 6 miesięcy (no chyba że są jakies naciski
politycznie - jak przy
> stoczni - to praktycznie od razu).
>
> pozdr
> Krzysiek
>

Wielkie dzieki za odpowiedź, ale czy każda firma moze złożyć wniosek do FGŚP ?
Firama w której pracuje to sp. z o.o. zatrudniająca 5 osób.

pozdr
PiotrP

do góry