-
1. Data: 2004-01-06 11:07:19
Temat: umowa kontraktowa, rezygnacja z umowy o pracę
Od: Rudi <d...@9...net>
Witam, prowadzę działalność gospodarczą i jestem zatrudniona na etacie w
pewnej firmie. Ostatnio szefowa po dyskusji o podwyżkach powiedziała, ze
jedyna szansa żebyśmy wiecej zarabiali to przejście na DG (nie wie, że
ja swoją mam). Trochę mi to dało do myślenia i w związku z tym ten post.
Na umowie mam 1000pln podstawy netto, z premią wychodzę średnio 1500.
Czy ktos mógłby mi pomóc policzyć jaką fakturę musiałabym wystawić
szefowej, żeby i jej i mnie się to opłacało? (składke zdrowotną i biuro
rachunkowe i tak juz opłacam, za biuro 50PLN po znajomości) Aktualnie
moja firma nie przynosi dochodu (po wrzuceniu w koszty paliwa, telefonów
itp)
Wydawało mi się, że na kontrakt opłaca się przejść tym "dobrze
zarabiającym", a u mnie w firmie nikt nie zarabia wiecej niż 1500, więc
czy szefowej naprawdę bardziej sie to będzie opłacać i dlaczego. (mimo
że mam DG to na kwestiach finansowych się nie znam)
Jak rozwiązać kwestię urlopu w umowie?
Jak to jest ze świadczeniem usług dla pracodawcy, z tego co słyszałam
nasz rząd stworzył (albo miał zamiar stworzyć) przepis, który miał
uniemożliwić przechodzenie z umowy o pracę i późniejsze świadczenie
usług firmie, w której sie wczesniej pracowało (jeśli tak jest to w tym
kraju nie ma wolnego rynku).
Dzięki za pomoc.
-
2. Data: 2004-01-07 12:37:56
Temat: Re: umowa kontraktowa, rezygnacja z umowy o pracę
Od: "transport" <i...@i...pl>
Witaj
Jakis czas temu mialem podobny problem.
Jezeli zarabiasz 1,5 tys netto to kosztujesz swojego pracodawce ok. 2,6 tys.
Jesli chcesz podwyzki do ok. 1,8 tys to bedziesz kosztowala go ok. 3.2 tys.
Taka kwote powinnas bez problemu wytargowac, zwlaszcza, ze w przypadku
kontraktow pracodawca nie jest juz odpowiemdzialny za twoje bedzpieczenstwo
w pracy (wypadki, choroby zawodowe itp.), odpada mu wiele zmartwien i roboty
glownie paapierkowej.
zakladajac ze proponowalas 1.8tys netto to powinnas podpisac umowe
kontraktowa na co najmniej 3,2tys +VAT.
Wtedy twoje zarobki beda ksztaltowaly sie nastepujaco:
- 3200-450 {zus51} - 140{zus52} - 40 {zus53} - [((3200-450)*19%)-140)]=ok.
2,2 tys.
Zyskujesz w takiej sytuacji mozliwosc wrzucania w koszty wielu zakupow
(komputer,paliwo,telefon komorkowy itp.), odliczas praktycznie od
wszystkiego co moze sie przydac w firmie, podatek VAT i 19% wartosci netto,
wyjatek stanowi samochód, jesli nie jest homologowany na cieżarówke to
odliczysz tylko 19% opniesionego wydatku, zrowno jesli chodzi o paliwo jak i
serwisowanie.
Nalezy tylko pamietac zeby nie kupic np. zbyt drogiego kompa bo stanie sie
środkiem trwalym a tego nikt nie chce, ale o tym tez poinformuje Cie Twoja
ksiegowa, stawki sie zminiają.
Użytkownik "Rudi" <d...@9...net> napisał w wiadomości
news:bte4sg$2cq3$1@news.atman.pl...
> Witam, prowadzę działalność gospodarczą i jestem zatrudniona na etacie w
> pewnej firmie. Ostatnio szefowa po dyskusji o podwyżkach powiedziała, ze
> jedyna szansa żebyśmy wiecej zarabiali to przejście na DG (nie wie, że
> ja swoją mam). Trochę mi to dało do myślenia i w związku z tym ten post.
> Na umowie mam 1000pln podstawy netto, z premią wychodzę średnio 1500.
> Czy ktos mógłby mi pomóc policzyć jaką fakturę musiałabym wystawić
> szefowej, żeby i jej i mnie się to opłacało? (składke zdrowotną i biuro
> rachunkowe i tak juz opłacam, za biuro 50PLN po znajomości) Aktualnie
> moja firma nie przynosi dochodu (po wrzuceniu w koszty paliwa, telefonów
> itp)
> Wydawało mi się, że na kontrakt opłaca się przejść tym "dobrze
> zarabiającym", a u mnie w firmie nikt nie zarabia wiecej niż 1500, więc
> czy szefowej naprawdę bardziej sie to będzie opłacać i dlaczego. (mimo
> że mam DG to na kwestiach finansowych się nie znam)
> Jak rozwiązać kwestię urlopu w umowie?
> Jak to jest ze świadczeniem usług dla pracodawcy, z tego co słyszałam
> nasz rząd stworzył (albo miał zamiar stworzyć) przepis, który miał
> uniemożliwić przechodzenie z umowy o pracę i późniejsze świadczenie
> usług firmie, w której sie wczesniej pracowało (jeśli tak jest to w tym
> kraju nie ma wolnego rynku).
> Dzięki za pomoc.