witam,

mam pare pytan odnosnie lojalki

1. czy ktos moze podac wykladnie prawna - tzn. paragrafy na podstawie
ktorych takie umowy sie zawiera

2. czy podpisujac lojalke np. na 2 lata w ktorej zobowiazuje sie do pracy w
firmie lub zwrot koszt szkolenia
to czy w przypadku gdy wygasnie umowa o prace a nowej nie podpisze to musze
zaplacic ww. koszty?
przy zalozeniu ze pracodawcy zalezy na przedluzeniu umowy - w przeciwnym
wiadomo nie obowiazuje

3. zrywajac umowe wczesniej musze zaplacic odszkodowaniu pracodawcy - w
jakiej wysokosci? calej kwoty
szkolenia czy propocjonalnie do czasu ktory zostal do konca umowy?

4. jezeli inna firma bardzo chce mnie zatrudnic i namawia mnie do zerwania
ww. umowy to czy moge zaproponowac
zeby zaplacili zobowiazanie wobec mojego obecnego pracodawcy - w przypadku
kiedy do konca umowy o prace (nie lojalki)
pozostal bardzo krotki termin, a warunki finansowe porponowane sa zblizone -
czy moze taka propozycja jest nie na miejscu?
zerwanie jest nieoplacalne z mojego pkt widzenia.


pozdrawiam,
max

do góry

On 11/2/2005 10:31 PM, max20001 wrote:
> witam,
>
> mam pare pytan odnosnie lojalki
>
> 1. czy ktos moze podac wykladnie prawna - tzn. paragrafy na podstawie
> ktorych takie umowy sie zawiera
Cóż, w zasadzie na podstawie prawa cywilnego, ale z pewnymi
ograniczeniami wynikającymi z "ROZPORZĄDZENIA MINISTRA EDUKACJI
NARODOWEJ ORAZ MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ z dnia 12
października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji
zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych. (Dz. U. Nr 103, poz. 472,
29 października 1993 r.)
Do znalezienia np tu: http://www.ciop.pl/290.html
>
> 2. czy podpisujac lojalke np. na 2 lata w ktorej zobowiazuje sie do pracy w
> firmie lub zwrot koszt szkolenia
> to czy w przypadku gdy wygasnie umowa o prace a nowej nie podpisze to musze
> zaplacic ww. koszty?
> przy zalozeniu ze pracodawcy zalezy na przedluzeniu umowy - w przeciwnym
> wiadomo nie obowiazuje
>
Jest w w/w rozporządzeniu i w umowie nie może być to mniej korzystne:
"
§ 6.2. Pracownik, który otrzymał od zakładu pracy świadczenia, o których
mowa w § 4, i w trakcie nauki lub po jej ukończeniu w terminie
określonym w umowie, nie dłuższym niż 3 lata:

1) rozwiąże stosunek pracy za wypowiedzeniem,
2) z którym zakład rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia z jego winy,
3) którego stosunek pracy wygaśnie wskutek porzucenia pracy

jest obowiązany do zwrotu kosztów poniesionych przez zakład pracy na
jego naukę w wysokości proporcjonalnej do czasu pracy po ukończeniu
nauki lub czasu pracy w czasie nauki, chyba że zakład pracy odstąpi od
żądania zwrotu kosztów w części lub w całości. "

> 3. zrywajac umowe wczesniej musze zaplacic odszkodowaniu pracodawcy - w
> jakiej wysokosci? calej kwoty
> szkolenia czy propocjonalnie do czasu ktory zostal do konca umowy?

wyjaśnione wyżej. Ale są też określone sytuacje, kiedy można nie
zapłacić, zwróć uwagę na § 6.4.

>
> 4. jezeli inna firma bardzo chce mnie zatrudnic i namawia mnie do zerwania
> ww. umowy to czy moge zaproponowac
> zeby zaplacili zobowiazanie wobec mojego obecnego pracodawcy - w przypadku
> kiedy do konca umowy o prace (nie lojalki)
> pozostal bardzo krotki termin, a warunki finansowe porponowane sa zblizone -
> czy moze taka propozycja jest nie na miejscu?
> zerwanie jest nieoplacalne z mojego pkt widzenia.
>

Zawsze możesz zapytać, jeśli czujesz, że nowej firmie bardzo na Tobie
zależy. Słyszałem o takim przypadku, ale dotyczyło to drogich
certyfikatów i lojalek na kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy złotych.

--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"Ja rozumiem, że się opłaciło - jak mi mówił siódmy pan rotmistrz -
umierać przez dwieście lat, żeby uzyskać wreszcie taką niebywałą
wolność." [Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]

do góry

Użytkownik "Mariusz 'BB' Trojanowski" <m...@a...in.sig> napisał w
wiadomości news:dkbgni$88q$1@inews.gazeta.pl...
> On 11/2/2005 10:31 PM, max20001 wrote:
> --
> Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
> "Ja rozumiem, że się opłaciło - jak mi mówił siódmy pan rotmistrz -
> umierać przez dwieście lat, żeby uzyskać wreszcie taką niebywałą
> wolność." [Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]

dziekuje za wyczerpujaca informacje

pozdrawiam,
max

do góry