-
31. Data: 2005-09-26 06:58:20
Temat: Re: studentomania
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Kira napisał(a):
> No zartowalam przeciez ;> BTW: w Wordzie tez jest. Tak, takie
> 'profesjonalne' strony tez widzialam. Zgroza.
;] Nawet nic nie mów. Tydzień siedzę nad poprawianiem takiego g.
> Wiesz, moja strona jeszcze 2 lata temu w ogole w ASCII byla ;>
A stronę kya (nie wiem jak ją się odmienia :>) widziałaś?
http://evil.pl/kya/
> Ci co mnie prywatnie maja znac to mnie znaja, a to co sobie tam
> robie i wieszam, to taka prywatna zabawa jest tylko. Wizytowek
> mi nie potrzeba ;) W ZOO OnLine np. liczy sie glownie zawartosc,
> tzn. kolekcja Trolli ;) Tak ze mowiac szczerze, akurat tutaj mi
> na pelnym profesjonalizmie kompletnie nie zalezy.
No w sumie racja. Ostatnio wybory, zewsząd plakaty do mnie jakimiś mordami
wrzeszczą, to i z tym skojarzyłem taką amatorską stronę. ;)
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl
-
32. Data: 2005-09-26 07:23:13
Temat: Re: studentomania
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Paweł 'Styx' Chuchmała [Mon, 26 Sep 2005 08:58:20 +0200]:
> ;] Nawet nic nie mów. Tydzień siedzę nad poprawianiem takiego g.
No wlasnie. Wiec chyba rozumiesz... ;)
> A stronę kya (nie wiem jak ją się odmienia :>) widziałaś?
> http://evil.pl/kya/
Pewnie ze tak, klasyka juz :)))
> No w sumie racja. Ostatnio wybory, zewsząd plakaty do mnie
> jakimiś mordami wrzeszczą, to i z tym skojarzyłem taką
> amatorską stronę. ;)
No wiec moje hobby to moje hobby, a nie plakaty wyborcze ;)
Jedni zbieraja rybki, inni hoduja znaczki... Czy jakos tak...
Kira
-
33. Data: 2005-09-26 09:10:36
Temat: Re: studentomania
Od: WL <n...@m...com>
camel wrote:
> Zgadza się - żyjemy w biednym kraju i nieważna jest jakość, terminowość
> i inne "głupoty". Ważna jak najniższa cena. A że często potem wynik
> takiej pracy nie nadaje się do niczego i są straty...? Kogo to obchodzi...
Zleceniodawce. Zawsze moze wybrac firme, ktora robi solidnie.
WL
-
34. Data: 2005-09-26 09:28:34
Temat: Re: studentomania
Od: Kaktus <p...@h...pl>
Kira napisał(a):
> Ale kociatko, ja sie absolutnie stazy nie czepiam bo one sa wlasnie
> po to, zeby sie czlowiek uczyl. Ja sie czepiam tylko "informatykow"
> bioracych sie -- bez zadnego albo z niewielkim doswiadczeniem -- za
> projekty dla klientow po groszach.
Chyba nie słusznie się czepiasz. Jak idziesz do hipermarketu, to masz
szeroki wybór produktów w różnych cenach. Decydując się na produkt marki
"hipermarket" masz świadomość, że za niską ceną kryje się nie całkiem
najlepsza jakość. Podobnie jest z tymi informatykami. Skoro są
niedoświadczeni, to normalnym jest, że za swoją pracę żądają mniej kasy.
Gorsza jakość - mniejsza kasa. Tak to już w życiu bywa. (Twierdzenie
odwrotne nie jest niestety prawdziwe.) Klient decydując się na cenę np
50% niższą powinien zdawać sobie sprawę, że nie otrzyma tego samego, co
za pełną stawkę.
--
Paweł Jóżwicki
p...@h...pl
www.kolejarz.prv.pl
-
35. Data: 2005-09-26 12:10:03
Temat: Re: studentomania
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
On Sun, 25 Sep 2005 14:24:40 +0200, Kira wrote:
>Dramatyzujesz ;) Ale mnie osobiscie wkurza, ze tacy lekarze czy
>prawnicy potrafili sie dogadac i maja stawki okreslone, nikt sie
>nie wychyla szczegolnie, a z informatykow
A obywatelka Grupowiczka to czasem jakich roślin ostatnio nie paliła?
A może to z powodu tej kampanii tak coś nie tego? Albo może w ciąży
jest i korniszonki i torta jakimiś socjalistycznymi poglądami zagryza?
Normalnie nie poznaję koleżanki, czy to aby ta sama Kira jest? :>
>zrobilo sie kompletne
>bydlo przez ktore trzeba sie przedzierac i naprawiac szkody,
>ktorych dokonuja lecac na oslep.
>
>Mi to generalnie nawet na reke bywa, bo nie przesadzajac tak
>z 1/3 roboty, ktora mam, to jest wlasnie poprawianie po takich
>pozal sie boze informatykach. I zwykle biore za to 5-15 razy
>tyle, ile oni wzieli. Pretensje mam natomiast o to, ze jeden
>z drugim pajac, ktoremu sie wydaje ze wie co robi, papra rynek
>nie tyle pod wzgledem placy, ile zniechecajac swoim partactwem
>klientow do inwestowania w informatyke i Internet. I potem wez
>i tlumacz przez dwie godziny, dlaczego strona WWW stronie WWW
>nie rowna...
No na szczęście jakieś przebłyski świadomości są, ufff. ;-)
--
pozdrawiam
Bremse
-
36. Data: 2005-09-26 12:55:49
Temat: Re: studentomania
Od: d...@g...pl
>
> O! I to jest sedno sprawy. Niektorym wiadomo. Wiekszosci sie wydaje
> ze zrobi wszystko sam zeby zgarnac za to cale 200zl.
Hehe, nie. To raczej niemozliwe, chyba ze ktos jest czlowiekiem-orkiestra ;)
Proces tworzenia jest zbyt zlozony by sie porwal na to jeden czlek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
37. Data: 2005-09-26 12:55:56
Temat: Re: studentomania
Od: d...@g...pl
>
> O! I to jest sedno sprawy. Niektorym wiadomo. Wiekszosci sie wydaje
> ze zrobi wszystko sam zeby zgarnac za to cale 200zl.
Hehe, nie. To raczej niemozliwe, chyba ze ktos jest czlowiekiem-orkiestra ;)
Proces tworzenia jest zbyt zlozony by sie porwal na to jeden czlek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
38. Data: 2005-09-26 13:02:09
Temat: Re: studentomania
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: d...@g...pl [26 Sep 2005 14:55:49 +0200]:
> Hehe, nie. To raczej niemozliwe, chyba ze ktos jest
> czlowiekiem-orkiestra ;) Proces tworzenia jest zbyt
> zlozony by sie porwal na to jeden czlek.
No ale sek wlasnie w tym, ze sie porywaja. I potem klient
czuje sie, zreszta slusznie, oszukany.
Kira
-
39. Data: 2005-09-26 13:14:29
Temat: Re: studentomania
Od: "Aleksander Galicki" <c...@p...fm>
> > Hehe, nie. To raczej niemozliwe, chyba ze ktos jest
> > czlowiekiem-orkiestra ;) Proces tworzenia jest zbyt
> > zlozony by sie porwal na to jeden czlek.
>
> No ale sek wlasnie w tym, ze sie porywaja. I potem klient
> czuje sie, zreszta slusznie, oszukany.
W IT klient zwykle czuje sie oszukany. Wieksze firmy tylko oszukuja zwykle na
wieksze kwoty. To oczywiscie jest uproszczeniem, ale w Europie IT to czesto
marnotrawienie kasy na wielka skale.
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl