witam,

sytuacja jest nastepujaca: panu x konczy sie umowa o prace na czas
okreslony, nie przedluza umowy i konczy wspolprace z firma, konczac
prace rozlicza sie z kazda komorka zakladu, w ksiegowosci rozlciza sie
z jakis tam zaleglosci pozyczki mieszkaniowej, w ksiegowosci podbija
karte obiegowa, ze sie rozliczyl, w sumie wydaje sie ze wszystko jest w
porzadku...

po ponad dwoch miesiacach otrzymuje pismo z zakladu, ze ma jakies
zaleglosci do uregulowania w ksiegowosci, bo kiedys korzystal z
dofinansowania, a poniewaz nie przepracowal jakiego tam okresu czasu po
otrzymaniu tego dofinansowania, to musi zwrocic ta kwote...

pytanie jest takie: czy sa podstawy do tego ze musi te pieniadze
zwrocic, skoro rozliczyl sie z zakladem pracy, podbij "obiegowke" w
ksiegowosci, ze sie rozliczyl...

--
Romek [Opole]