czy Ktoś rozumiejący sukces wolnej europy mógłby mi wytłumaczyć jaki
jest cel reformy edukacji?

oczywiście podejrzewam, że chodzi o całkowite wyeliminowanie z wolnego
rynku wspólnej europy frajerów co ośmielają się nie uznawać tego mędrca,
filozofa, polityka i wybitnego myśliciela donalda tuska i jeszcze
bezczelnie nie śmieją się z serwowanych wysmakowanych europejskich dżołków?

ciekawi mnie też jaka taktyka eliminacji będzie tu zastosowana? czy może
model "oni przejmują bo im się należy, a frajerom się nie należy"?