Witam szanownych grupowiczow...

W ubieglym miesiacu otrzymalem wypowiedzenie umowy o prace na czas
nieokreslony. Dzis mija pierwszy dzien miesiecznego okresu wypowiedzenia i
wlasnie dopiero dzis zostalem poinformowany, ze powinienem wykorzystac
przyslugujacy mi urlop tj. kilkanascie dni z roku biezacego + kilka dni z
roku ubieglego (dodam ze pracodawca nie poinformowal mnie o tym ze zalegly
urlop powinien byc wykorzystany w pierwszym kwartale).

Z jednej strony wiem ze obowiazuje mnie KP, a co za tym idzie art. 167^1, ale
z drugiej strony zaslyszalem gdzies ze pracodawca powinien mnie o
konsekwencjach tego przepisu poinformowac przynajmniej 30 dni wczesniej
(czyli o tym ze wysyla mnie na urlop). Slyszalem rowniez o orzeczeniu SN,
ktore moze rowniez jakos przemawiac na moja korzysc.

Gdzie moge znalezc jakies zrodla, ktore przemawialyby za tym ze nie chce
wykorzystywac urlopu, a chce otrzymac ekwiwalent pieniezny...???

pozdrawiam,

r_k

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/