-
1. Data: 2004-04-26 10:23:17
Temat: przekręty z urlopem bezpłatnym
Od: "Polon" <p...@i...pl>
W PIT -11 otrzymanych od pracodawcy za rok 2001 brakuje mi zatrudnienia
przez dwa miesiące (X,XI), a ja przecież pracowałem cały rok. Dowiadywałem
się w ZUS-ie. czy mój były pracodawca odprowadzał za mnie w tych miesiącach
składki - otóż nie! Powiedzieli mi że byłem wtedy na urlopie bezpłatnym !!!
Przecież ja na żadnym urlopie nie byłem, nie wypełniałem żadnego
wniosku urlopowego ani żadnej karty urlopowej - nigdzie nic nie
podpisywałem!!! To jest karalne!!!(mam na to papier z ZUS-u kod w rubryce:
kod świadczenia/przerwy 111).To jest według mnie skandal podejżewam że ktoś
musiał podrobić moje podpisy.
Mała dygresja:
Biorąc pod uwagę ilość okresów składkowych oraz ilość lat pracy to po 10
latach pracy byłbym do tyłu o 20 miesięcy składkowch to jest blisko dwa lata
pracy!!!
Jest mi wiadomo że inni pracownicy też sobie w ten sam sposób "odpoczywali".
Proszę o radę czy udać się z tym do Sądu Pracy, czy to się nie przedawniło -
mój okres zatrudnienia: 12.01.2000-10.09.2002 czy mam jakieś racje przed
sądem.
Dzięki .Pozdrawiam.
p...@i...pl
p...@o...pl
p...@b...pl
nr gg: 4026812
Skype: polong
-
2. Data: 2004-04-26 12:36:55
Temat: Re: przekręty z urlopem bezpłatnym
Od: "a&e" <a...@w...op.pl>
idz do sadu pracy....pracodawca jest w niezlych opalach, jesli jestes
pewien, ze podrobiono Twoj podpis zloz doniesienie do prokuratury, opisujac
szczegolowo zaistniala dokumentacje.... acha, a co masz na swiadectwie pracy
napisane? tak z ciekawosci pytam
pozdr
Ewa (Krakow)
*to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*
-
3. Data: 2004-04-26 12:38:24
Temat: Re: przekręty z urlopem bezpłatnym
Od: "a&e" <a...@w...op.pl>
Użytkownik "a&e" <a...@w...op.pl> napisał w wiadomości
news:c6ivon$b1q$1@news.onet.pl...
> opisujac
> szczegolowo zaistniala dokumentacje....
sytuacje oczywiscie
Ewa (Krakow)
*to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*