-
1. Data: 2006-01-12 16:58:46
Temat: przeczytajcie....
Od: <m...@n...pl>
Witam wszystkich!
Mam problem z pracą. Obecnie pracuję ciężko, fizycznie w chłodni. Mam na
imię Gosia. Mam 20 lat. Ukończyłam ekonomik. mimo bardzo dobrega świadectwa
nie dostałam się nigdzie na dzienne studia. Teraz jestem na administracji
gospodarczej. Za studnia płacę 420zl miesięcznie. Szukam pracy. Pomóżcie mi
jak możecie. W domu jestem sama z mamą i dlatego muszę sama zarabiać na
studia. Za każdą informację z góry dziękuję.
-
2. Data: 2006-01-12 18:59:27
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: "Siwy" <s...@o...pl>
> Mam problem z pracą. Obecnie pracuję ciężko, fizycznie w chłodni. Mam na
> imię Gosia. Mam 20 lat. Ukończyłam ekonomik. mimo bardzo dobrega
> świadectwa
> nie dostałam się nigdzie na dzienne studia. Teraz jestem na administracji
> gospodarczej. Za studnia płacę 420zl miesięcznie. Szukam pracy. Pomóżcie
> mi
> jak możecie. W domu jestem sama z mamą i dlatego muszę sama zarabiać na
> studia.
Nie licz na litość ze strony pracodawców. Nie licz również, że po ukończeniu
studiów znajdziesz mniej ciężką pracę ze lepsze pieniądze. Chyba, że
wyjedziesz...
-
3. Data: 2006-01-12 19:09:45
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: cartman <cartman@___neostrada.pl>
Siwy wrote:
>
> Nie licz na litość ze strony pracodawców. Nie licz również, że po
> ukończeniu studiów znajdziesz mniej ciężką pracę ze lepsze pieniądze.
> Chyba, że wyjedziesz...
ja bym na twoim miejscu wyjechal. jak tylko masz kogos po drugiej
stronie, ew. ktos jedzie to sie z nimi zabieraj
-
4. Data: 2006-01-12 21:51:53
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: jerry <j...@i...pl>
> ja bym na twoim miejscu wyjechal. jak tylko masz kogos po drugiej
> stronie, ew. ktos jedzie to sie z nimi zabieraj
jak nie masz to próbuj na spodzie ciężarówki - tam jest taka półka,
zmieścisz się - może nawet matkę upchasz. Obejrzyj najpierw film
instruktażowy - '300 mil do nieba' bo temat jest już sprawdzony...
ręce opadają...
-
5. Data: 2006-01-13 08:29:23
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: "Parasolek79" <p...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
Użytkownik "jerry" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dq6ioq$tc2$1@news.interia.pl...
>
>> ja bym na twoim miejscu wyjechal. jak tylko masz kogos po drugiej
>> stronie, ew. ktos jedzie to sie z nimi zabieraj
>
> jak nie masz to próbuj na spodzie ciężarówki - tam jest taka półka,
> zmieścisz się - może nawet matkę upchasz. Obejrzyj najpierw film
> instruktażowy - '300 mil do nieba' bo temat jest już sprawdzony...
>
No i po co się z młodej napieprzacie ?? I co to wogóle za doradzanie w stylu
"Wyjedź". Nie bede rozwijal tematu bo mnie zajedziecie.
Zreszta... zgodze sie z tym ze nie ma co liczyc na innych. Po studiach tez
nie liczylbym na gruntowna zmiane swojej pozycji na rynku pracy. Ja np.
dopiero koncze studia a od 5 lat pracuje w branzy w powaznej firmie... bo
podobno jestem dobry i juz. To co doradze to nie bac sie, szukac pracy, na
upartego, jak nie da rady to ruszyc glowa i otworzyc cos swojego. Koniec.
-
6. Data: 2006-01-13 09:45:05
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: "Kameleon" <k...@p...fm>
Witam
Ja skończyłem licencjat i szukałem pracy kilka miesięcy, codziennie wysyłałem
wiele e-maili z odpowiedziami na oferty pracy i wiele rozmów było za mną. Dziś
pracuje w banku, dziś musze przyznać że zawdzięczam to wytrwałemuu szukaniu.
Więc Tobie też polecam ostro poszuklać, rozejrzeć się , no i nie zrażać się po
kilku niepowodzeniach.
Niestety wokół pracodawców to my musimy biegać
Życze szczęścia.
Pozdrawiam
Kameleon
Witam wszystkich!
> Mam problem z pracą. Obecnie pracuję ciężko, fizycznie w chłodni. Mam na
> imię Gosia. Mam 20 lat. Ukończyłam ekonomik. mimo bardzo dobrega świadectwa
> nie dostałam się nigdzie na dzienne studia. Teraz jestem na administracji
> gospodarczej. Za studnia płacę 420zl miesięcznie. Szukam pracy. Pomóżcie mi
> jak możecie. W domu jestem sama z mamą i dlatego muszę sama zarabiać na
> studia. Za każdą informację z góry dziękuję.
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2006-01-13 13:27:02
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: jerry <j...@i...pl>
> No i po co się z młodej napieprzacie ?? I co to wogóle za doradzanie w stylu
> "Wyjedź". Nie bede rozwijal tematu bo mnie zajedziecie.
>
> Zreszta... zgodze sie z tym ze nie ma co liczyc na innych. Po studiach tez
> nie liczylbym na gruntowna zmiane swojej pozycji na rynku pracy. Ja np.
> dopiero koncze studia a od 5 lat pracuje w branzy w powaznej firmie... bo
> podobno jestem dobry i juz. To co doradze to nie bac sie, szukac pracy, na
> upartego, jak nie da rady to ruszyc glowa i otworzyc cos swojego. Koniec.
Nie rozumiem tylko dlaczego podpiąłeś tego posta pod moim. Ponoć jesteś
'dobry' to wczytaj się w jego treść raz jeszcze a ostra ironia może do
Ciebie trafi. Osoba, której odpisywałem doradzała wyjazd jakby był to
akt ostatecznej desperacji. Mój komentarz tyczył się tylko tego...
Ja także nie będę komentował rad typu "wyjedź stąd". Praca w chłodniach
brytyjskich jest tak samo uciążliwa jak w polskich. Natomiast pod Twoimi
radami podpisuję się dwoma rękami. Poprostu uczyć się i szukać dalej.
Ale to temat rzeka.
-
8. Data: 2006-01-13 13:30:43
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: jerry <j...@i...pl>
Użytkownik Kameleon napisał:
> Witam
> Ja skończyłem licencjat i szukałem pracy kilka miesięcy, codziennie wysyłałem
> wiele e-maili z odpowiedziami na oferty pracy i wiele rozmów było za mną. Dziś
> pracuje w banku, dziś musze przyznać że zawdzięczam to wytrwałemuu szukaniu.
> Więc Tobie też polecam ostro poszuklać, rozejrzeć się , no i nie zrażać się po
> kilku niepowodzeniach.
Dokładnie.
> Niestety wokół pracodawców to my musimy biegać
Jeszcze trochę, jeszcze trochę. Przyjdą czasy kiedy będą szanowali
pracownika albo będą go sprowadzali z białorusi...
-
9. Data: 2006-01-13 14:45:04
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: "Magi" <m...@p...onet.pl>
> Witam wszystkich!
> Mam problem z pracą. Obecnie pracuję ciężko, fizycznie w chłodni. Mam na
> imię Gosia. Mam 20 lat. Ukończyłam ekonomik. mimo bardzo dobrega
świadectwa
> nie dostałam się nigdzie na dzienne studia. Teraz jestem na administracji
> gospodarczej. Za studnia płacę 420zl miesięcznie. Szukam pracy. Pomóżcie
mi
> jak możecie. W domu jestem sama z mamą i dlatego muszę sama zarabiać na
> studia. Za każdą informację z góry dziękuję.
A skad jestes? Jesli z Warszawy, to jest mozliwosc pracy na uniwersytecie.
Jak bedziesz chciala znac szczegoly, to napisz.
-
10. Data: 2006-01-14 21:08:59
Temat: Re: przeczytajcie....
Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>
> Witam wszystkich!
> Mam problem z pracą. Obecnie pracuję ciężko, fizycznie w
> chłodni. Mam na imię Gosia. Mam 20 lat. Ukończyłam ekonomik.
[..]
> Za studnia płacę 420zl miesięcznie. Szukam pracy. Pomóżcie mi
> jak możecie. W domu jestem sama z mamą i dlatego muszę sama
> zarabiać na studia. Za każdą informację z góry dziękuję.
oczywiście - miejsce pracy nie ma znaczenia...
J.K.
--
http://rsnb.republika.pl