Nie przeniosłeś ośrodka życiowego do innego kraju. owszem,
> przebywasz poza krajem 183 dni w roku. opisywane przyklady wyjazdu mają
> jednak charakter wybitnie "dorabiania się" z ewidentnym wskazaniem na
> powrót do pl.

Moze dodam, że to nie koniecznie jest moje zdanie. ale z US mało komu
udaje się wygrać

do góry

"grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl> wrote in message
news:h0j04r$fbo$1@inews.gazeta.pl...
> powiedzmy, że sprostuję:
>
>>> Magiczna liczba zalezy od tego czy rok jest przestepny, czy nie,
>>> (podziel
>> sobie 365/2 +1) i (366/2 + 1) i bedziesz wiedzial.
> błąd. Umowy międzynarodowe ewidentnie wskazują liczbę 183 dni przebywania
> poza granicami PL niezależnie czy rok jest przestępny czy nie

Tu masz racje, zagalopowalem sie.
Chcialem poprostu pokazac z czego wynika liczba 183, czy 181 jak pisal autor
watku.

>> Jezeli Polska ma z Belgia podpisana umowe o unikaniu podwojnego
>> opodatkowania, to:
>> a) < ciach >
> błąd. rozliczenie podatkowe masz do kwietnia w roku następującym po danym
> roku podatkowym

Jesli mnie pamiec nie myli, to rozliczasz sie z roku kalendarzowego,od
stycznia do grudnia, nie wiem skad ten kwiecien.

>> b) < ciach >
>> c) < ciach >
> także błędy. Nie przeniosłeś ośrodka życiowego do innego kraju. owszem,
> przebywasz poza krajem 183 dni w roku. opisywane przyklady wyjazdu mają
> jednak charakter wybitnie "dorabiania się" z ewidentnym wskazaniem na
> powrót do pl.

Nie musisz nic przenosic, jesli Belgia ma podpisana umowe o unikaniu
podwojnego opodatkowania.
Osrodek zyciowy to byla bzdura, ktora US straszyl tych, ktorzy pracowali np
w UK, gdzie umowy podpisanej nie bylo.
Jesli pracujesz w jakims kraju, ktory ma podpisana umowe, to po
przepracowaniu pol roku kalendarzowego automatycznie stajesz sie rezydentem
podatkowym tego kraju i nie ma znaczenia, czy masz zamiar wracac, czy nie.

pzdr,
TS.

do góry

TS <t...@w...nospam.pl> wrote:
> "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl> wrote in message
> news:h0j04r$fbo$1@inews.gazeta.pl...
>> powiedzmy, ?e sprostuj?:
>>
>>>> Magiczna liczba zalezy od tego czy rok jest przestepny, czy nie,
>>>> (podziel
>>> sobie 365/2 +1) i (366/2 + 1) i bedziesz wiedzial.
>> b??d. Umowy mi?dzynarodowe ewidentnie wskazuj? liczb? 183 dni przebywania
>> poza granicami PL niezale?nie czy rok jest przest?pny czy nie
>
> Tu masz racje, zagalopowalem sie.
> Chcialem poprostu pokazac z czego wynika liczba 183, czy 181 jak pisal
> autor watku.
>
>>> Jezeli Polska ma z Belgia podpisana umowe o unikaniu podwojnego
>>> opodatkowania, to:
>>> a) < ciach >
>> b??d. rozliczenie podatkowe masz do kwietnia w roku nast?puj?cym po danym
>> roku podatkowym
>
> Jesli mnie pamiec nie myli, to rozliczasz sie z roku kalendarzowego,od
> stycznia do grudnia, nie wiem skad ten kwiecien.
>
>>> b) < ciach >
>>> c) < ciach >
>> tak?e b??dy. Nie przenios?e? o?rodka ?yciowego do innego kraju. owszem,
>> przebywasz poza krajem 183 dni w roku. opisywane przyklady wyjazdu maj?
>> jednak charakter wybitnie "dorabiania si?" z ewidentnym wskazaniem na
>> powr?t do pl.
>
> Nie musisz nic przenosic, jesli Belgia ma podpisana umowe o unikaniu
> podwojnego opodatkowania.
> Osrodek zyciowy to byla bzdura, ktora US straszyl tych, ktorzy pracowali np
> w UK, gdzie umowy podpisanej nie bylo.
> Jesli pracujesz w jakims kraju, ktory ma podpisana umowe, to po
> przepracowaniu pol roku kalendarzowego automatycznie stajesz sie rezydentem
> podatkowym tego kraju i nie ma znaczenia, czy masz zamiar wracac, czy nie.
>


Oki - wielkie dzieki Wam obu za odpowiedzi, ale to nie wszystko :-)
Interesuje mnie kwestia rozliczenia w Polsce dochodow i procentow
od lokat z zagranicy.
Gdzies czytalem o tym, ze trzeba miec szczegolowe info na temat np.
kiedy wplynelo wynagrodzenie (bedac za granica) od tamtejszego
pracodawcy na nasze konto (konkretnie ktorego dnia). Potem trzeba
sprawdzic w tabeli jaki byl kurs np. EUR/PLN tego dnia, przeliczyc na
zlotowki i w jakis sposob to uwzglednic w coroczym PIT'cie. Niestety ale
szczegolow nie pamietam - ktos przedstawial w sieci nawet
przykladowe tego typu rozliczenie w arkuszu. To chyba chodzilo o dochod
z lokat, a moje pytanie dodatkowe jest takie - czy za granica tez
pracownik otrzymuje zestawienie roczne od pracowawcy - tak jak u nas
pit/11? Albo inaczej - czy pracujac za granica trzeba specjalnie prosic
pracodawce o wystawienie tego typu dokumentu dla potrzeb rozliczenia z
naszym US?

alupef

do góry

w pl rozliczasz się z US za pomoca PIT 36. Odpowiednio w zależności od
pracowania w odpowiednim kraju i tym samym obowiązywania odpowiedniej
umowy wpisujesz odpowiednie kwoty do odpowiednich rubryk i wychodzi ci
że np. musisz cos tam dopłacić.
nie wiem jak dokładnie rozlicza się pracodawca w belgii, ale z tego co
sie orientuje zawsze dostajesz nasz odpowiednik "paska", gdzie masz
pokazane np. ile wkorzystanego urlopu, ile podatków zaplacone itp. No i
na zakończenie roku podatkowego jest to zestawienie zbiorcze - w danym
roku zarobiłeś brutto X, netto Z, w tym podatku, odliczeń itd.
Na co warto zwrócic uwagę, np. w UK rok podatkowy znacznie się rózni od
roku kalendarzowego. Jaka jest tego knsekwencja? na, przysłowiowy, kij
ci ichnie zestawienie za cały rok kiedy w nim nie ma informacji
interesujących nasz US.
jak więc obliczać co zarobione? w momencie wypłaty dostajesz "pasek".
kwota brutto interesuje polski US, na ten dzień bierzesz kurs NBP
przeliczasz ile zarobiłes i masz kwotę w złotówkach. Wszystkie wypłaty z
danego roku podatkowego (w PL!!!) podliczasz i bierzesz sie za PIT36.

co do lokat, to pewnie zdania będa podzielone. proponowałbym przeszukać
np. strony ministerstwa finansów

do góry

grom@x <gromax@_usun_.interia.pl> wrote:
> w pl rozliczasz si? z US za pomoca PIT 36. Odpowiednio w zale?no?ci od
> pracowania w odpowiednim kraju i tym samym obowi?zywania odpowiedniej
> umowy wpisujesz odpowiednie kwoty do odpowiednich rubryk i wychodzi ci
> ?e np. musisz cos tam dop?aci?.
> nie wiem jak dok?adnie rozlicza si? pracodawca w belgii, ale z tego co
> sie orientuje zawsze dostajesz nasz odpowiednik "paska", gdzie masz
> pokazane np. ile wkorzystanego urlopu, ile podatk?w zaplacone itp. No i
> na zako?czenie roku podatkowego jest to zestawienie zbiorcze - w danym
> roku zarobi?e? brutto X, netto Z, w tym podatku, odlicze? itd.
> Na co warto zwr?cic uwag?, np. w UK rok podatkowy znacznie si? r?zni od
> roku kalendarzowego. Jaka jest tego knsekwencja? na, przys?owiowy, kij
> ci ichnie zestawienie za ca?y rok kiedy w nim nie ma informacji
> interesuj?cych nasz US.
> jak wi?c oblicza? co zarobione? w momencie wyp?aty dostajesz "pasek".
> kwota brutto interesuje polski US, na ten dzie? bierzesz kurs NBP
> przeliczasz ile zarobi?es i masz kwot? w z?ot?wkach. Wszystkie wyp?aty z
> danego roku podatkowego (w PL!!!) podliczasz i bierzesz sie za PIT36.
>
> co do lokat, to pewnie zdania b?da podzielone. proponowa?bym przeszuka?
> np. strony ministerstwa finans?w

Ok, to juz troche bardziej rozjasnia obraz. A kwestie opieki lekarskiej
i ewentualnego zorganizowania lokum przez pracodawce - to to juz chyba
lezy w kwestii "dobrej woli" pracodawcy, ewentualnie odpowiedniego
porozumienia sie na etapie rozmow?

Czy wymog opieki lekarskiej jest jakos uregulowany prawnie przy
okreslonych typach umow - tzn. musi byc zapewniony przez pracodawce
czy tak jak pisalem - jest to sprawa dobrej woli?

alupef

do góry

<a...@n...pl> wrote in message
news:h0stnk$6ua$1@mx1.internetia.pl...
> grom@x <gromax@_usun_.interia.pl> wrote:
> Ok, to juz troche bardziej rozjasnia obraz. A kwestie opieki lekarskiej
> i ewentualnego zorganizowania lokum przez pracodawce - to to juz chyba
> lezy w kwestii "dobrej woli" pracodawcy, ewentualnie odpowiedniego
> porozumienia sie na etapie rozmow?

Tak. Lokum tymczasowe moze Ci zorganizowac pracodawca jesli
a) zazwyczaj tak robi w przypadku pracownikow sciagnych z zagranicy
b) wyrazisz takie zyczenie - w tym przypadku zadzwoni do pierwszej lepszej
agencji, powie, ze szuka mieszkania i dadza Ci pierwsze lepsze, a kase
odciagna z wyplaty.
c) moze tez powiedziec, ze sam o to musisz zadbac

> Czy wymog opieki lekarskiej jest jakos uregulowany prawnie przy
> okreslonych typach umow - tzn. musi byc zapewniony przez pracodawce
> czy tak jak pisalem - jest to sprawa dobrej woli?

Oczywiscie, kazdy pracodawca musi zapewnic conajmniej 2 masaze stop po
pracy, na weekend musi sprowadzic gejsze z Tokyo, a do pracy musi dac
najnowszego mercedesa z kierowca i zestawem plyt z muzyka relaksacyjna.
Jesli tego nie robi, to wiadomo, ze oszust i wyzyskiwacz.

A powaznie opieka lekarska rozni sie bardzo w zaleznosci od kraju.
Pracodawca moze wykupic Ci prywatne ubezpieczenie zdrowotne, odciagane
automatycznie z Twojej wyplaty. Ewentualnie "darmowe" czyli wliczone w
wysokosc zarobkow.

pzdr,
TS.

do góry