Po studiach (geografia) przez dwa lata pracowałem w NIK-u. Przetasowania w
rządzie i od lipca już nie pracuję. Wysyłam aplikacje do różnych firm także na
handlowców (rok praktyki w agencji reklamowej na 5 roku. Czy myslicie że to
duże bezrobocie jest przyczyną tego że nikt mi nie odpowiada, czy praca w NIK-
u i jakies obawy przyszłego pracodawcy?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <e...@a...pl> napisał w wiadomości
> Po studiach (geografia) przez dwa lata pracowałem w NIK-u. Przetasowania w
> rządzie i od lipca już nie pracuję. Wysyłam aplikacje do różnych firm
także na
> handlowców (rok praktyki w agencji reklamowej na 5 roku. Czy myslicie że
to
> duże bezrobocie jest przyczyną tego że nikt mi nie odpowiada, czy praca w
NIK-
> u i jakies obawy przyszłego pracodawcy?
>

Tak poprostu jest. Nie ma pracy a chetnych tabuny. Ci co mają to się boją
zmieniac nawet jak ledwo ciągne ..... Tak nas nasze państwo załatwiło.

Ania

do góry

Mam 22 lata, zrobioną pomaturalną szkołę ekonomiczną i szans nawet na pracę
w sklepię praktycznie absolutnie żadnych.
1,5 roku temu już nie widząc żadnych innych możliwośći zgłosiłem się nawet
na ochotnika do wojska.
Teraz jestem z powrotem w tym gnoju.
Czy tylko dzięki znajomościom można mieć obecnie szanse na normalne życie?
Już powoli nudzi mnie skakanie z rozmowy na rozmowę kwalifikacyjną gdzie są
tabuny osób na jedno miejsce.


--
Maciej KACZMAREK
gg:2475019
mailto:maciejkaczmarek@(NOSPAM)hoga.pl
http://www.maciejkaczmarek.prv.pl

do góry